DPS 17.05.2008 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 No to - jak obiecałam - zapraszam do dziennika na upojny spacer po mojej wsi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.05.2008 13:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 No to - jak obiecałam - zapraszam do dziennika na upojny spacer po mojej wsi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.05.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Czary..trzab je tylko zauważyć. Życie jest piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.05.2008 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Czary..trzab je tylko zauważyć. Życie jest piękne I świat jest piekny Tak, to sa czary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 17.05.2008 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Depsiu, Pieknie masz u siebie Bardzo pieknie Nawet taki zatwardzialy mieszczuch jak ja, to docenia Pewnie ogrom pracy, ale tez satysfakcja wielka. Prawie jak z Synka Pozytywnie zazdraszczam. Czy ktos widzial deszcz??? Czekam na niego z utesknieniem Poki co bryzgamy bryzgaczami ale solidna ulewa bardzo by nam sie przydala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.05.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Czy ktos widzial deszcz??? Czekam na niego z utesknieniem Poki co bryzgamy bryzgaczami ale solidna ulewa bardzo by nam sie przydala Zapraszam do Kołobrzegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 17.05.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Zapraszam do Kołobrzegu brazuniu, Popchaj je w naszym kierunku, popchaj! No od wczoraj zapowiadaja jakies burze, grzmoty i nawalnice ale ani widu, ani slychu I wciaz ta okropniasta susza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.05.2008 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Też już wczoraj zapowiadali, ale na zapowiedziach się skończyło. Za to dzisiaj pod wieczór w końcu przyszło!!! W końcu, bo sucha kurzawa na padoku treningowym doprowadzała mnie do łez a księzniczkę do spazmatycznego kaszlu Niebo zaciągnięte chmurami, ale w tej chwili już nie pada, a szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 17.05.2008 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 No to mamy to samo Unoszacy kurz i pyl doprowadza mnie i do lez i do atakow kaszlu ... dlatego caly dzien zamiast siedziec na tarasie, spedzilam w miescie No co za czasy ... co za czasy ... BTW w jednej z rynien zadomowilay sie jakies male ptaki. Co z nimi zrobic? Czy poczekac, az same jakos opuszcza swoj domek, czy powinnam im w tym pomoc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.05.2008 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Ja bym je zostawiła, w końcu same odlecą, a teraz pewnie są jeszcze za młode Jeśli nie przeszkadzają i nie narażają na niebezpieczeństwo utraty życia - niech sobie będą!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 17.05.2008 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Tez tak mysle Szkoda tylko, ze upatrzyly sobie rynne tuz przy naszej sypialni ... wydzieraja sie od switu, tak ze mam je czasami ochote wymordowac Ale nie boj nic ... nim dobiegam z toporkiem, to juz mi przechodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.05.2008 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Noooo wierzę Mieszkam na 4 piętrze, w kuchni i w łazience mam kominy wylotowe. Bardzo często wrony i mewy robią sobie zebrania na dachu właśnie przy wylotach! Boszszsze, jak one potrafią dzioby drzeć - gorzej niż w naszy Sejmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.05.2008 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Amberciu, cieszę się, że i Ty dostrzegasz piękno mego pola. O której spotykasz się z Kasią? Może i ja bym dała radę? Brazunia, Ty to jednak masz samozaparcie - ja bym chyba się nie zebrała dzisiaj, żeby gdziekolwiek wyjść. A do nas wreszcie dotarł deszcz. Trawa na podwórku zdążyła wyschnąć zupełnie i zżółknąć, ale podlewaliśmy ogród i grządki, więc jakoś doczekały. No i spadł śliczny deszczyk, burza prawie zupełnie nas ominęła, więc bardzo się cieszymy. Czy u Was też się udało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.05.2008 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Udało się!! Pada!! Może na tyle napada, żeby ten kurz w ziemię wdeptać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 17.05.2008 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 No to - jak obiecałam - zapraszam do dziennika na upojny spacer po mojej wsi... No fajnie tam u Was na wiosce , fajnie. Prawie jak u nas A Misia jest juz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 17.05.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 No to mamy to samo Unoszacy kurz i pyl doprowadza mnie i do lez i do atakow kaszlu ... dlatego caly dzien zamiast siedziec na tarasie, spedzilam w miescie No co za czasy ... co za czasy ... BTW w jednej z rynien zadomowilay sie jakies male ptaki. Co z nimi zrobic? Czy poczekac, az same jakos opuszcza swoj domek, czy powinnam im w tym pomoc? nie opuszczą, one Ciebie lubią ja czekam, aż młode wylecą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 18.05.2008 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Depsiu, Jeszcze nic nie ustalalysmy. Ja tak daleko nie jestem w stanie obecnie nic zaplanowac Natomiast zaplanowalam na dzisiejsza noc deszcz i jakos nic nie spadlo Dzialke mam juz po starannym walowaniu, ale ogrodnik powiedzial, ze przed poniedzialkowym sianiem trawy przydalaby sie solidna ulewa ... no i nic ... Chociaz szansa jest ... ale jak to lubie sobie powtarzac to nie nadzieja, tylko "postawa zyczeniowa" No nic ... ide bic jaja na jajecznice, a potem zmykamy do Krakowa Dzien dobry i udanego dzionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.05.2008 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 A Misia jest juz ? Nie ma. Obawiam się, że stała jej się krzywda - wróciłaby do tej pory. Jest mi bardzo smutno, tęsknię i trochę płaczę. Przecież nie mogę na wsi trzymać kotka w zamknięciu. A jak ma wolność to się gdzieś wybiera i nie wraca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 18.05.2008 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Depeesiu, ja z moją kotką mam to samo... Codziennie o nią drżę, boję się - ale przecież nie mogę jej trzymać w domu... I przyznam się, że nieraz już ryczałam, gdy nie wróciła na noc Raz nie było jej 2 doby i wtedy to już naprawdę byłam załamana. Na szczęście wróciła. Serdecznie życzę, by i Misia szczęśliwie wróciła. A po obejrzeniu ostatnich zdjęć w twoim dzienniku stwierdzam po raz kolejny, że Czarodziejka z ciebie i poetka Opisałaś to, co ja czuję, ale czego nie potrafię ubrać we wlaściwe słowa. Podziwiam też twoją pracowitość - te grządki warzyw, dom, goście, przetwory, ogród - tylko Czarodziejka sobie z tym poradzi i znajdzie jeszcze czas na spacery, wyjazdy, no i wizyty na Forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.05.2008 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Miśka mogłaby już wrócić, trochę za długo sobie pozwala. A jak tam Ambercia? Uściski od nas dla niej! I oczywiście: dobry wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.