Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[DPS]

Sama się nad tym zastanawiam, myślałam, że smętne resztki z nich zostaną, a one w ogóle się deszczu i ulewy nie boją!

Są od północy, więc położenie raczej nie ma wpływu, chociaż...

Rosną bardzo blisko ściany domu, ale co to ma za znaczenie dla deszczu, i tak przecież leje.

[EZS]

rh lubią wilgoć. Niestety u mnie już zakończyły działalność rozrodczą, teraz rosną

[DPS]

No lubią wilgoć, ale przeważnie żaden kwiat nie lubi, jak silny deszcz wali na niego, po prostu więdnie wtedy i zbity jest deszczem, a te - o dziwo dają radę!

Przepalone mam w kozie oczywiście, cieeepło teraz, fajnie!

 

A z tym wężem - okazało się, że zaskroniec, duży kawał wężusia, na pewno ponad metr długości, ale na szczęście nie w naszej piwnicy, tylko koło naszego kompostu!

Matko, jak ten Sołtys gada, to ja czasem naprawdę nie daję rady nadążyć...

[Prababka]

A może ten z piwnicy przyprowadził brata?

[Arnika]

 

Dobre.. piwnica z kompostem mu się pomajgała.. no chyba, że z kompotem miał skojarzenia......

[DPS]

No i masz - słoneczko diabli wzięli.

A taki był wczoraj piękny dzień!

I komu to przeszkadzało, ja się pytam???

[Arnika]

U nas słonko nawet na chwilkę nie wyszło...

W tej chwili nie pada, ale kostka mokra, droga mokra.. to musiało niedawno przestać...

[jamles]

U nas słonko nawet na chwilkę nie wyszło...

dalej nie wyszło

 

http://www.kiepy.pl/uploads/2012_07/19/40127_20_500_Prosze-O-Sloneczko-W-Weekend.jpg

 

też proszę

[Arctica]

Depsia to u Ciebie ktoś alpakami częstował???

 

A tak, już wiem, Ambercia:yes:

 

Jakby co to wiesz... zawsze możesz mi oddać

 

Sa CUDOWNE!!! tylko na razie poza zasięgiem mojej kieszeni... musiała bym pół stada sprzedać na parę

[DPS]

Ja już kiedyś pisałam o tym, hodowla żadna u mnie nie wchodzi w grę, nie chcę być uwiązana do gospodarstwa cały rok.

Jak się kończy sezon, to ja muszę mieć możliwość wyjazdu gdzieś, dla Karusia i kotów to Babcia da radę, ale z takimi - to już by było ponad jej siły, więc... nie.

Arctisia, jak w takim tempie będziesz te byczki rozmnażać, to niedługo z palcem w bucie na te alpaki zarobisz!

[TAR]

wasze slonce prawdopodobnie trafilo do nas, u nas slonecznie i cieplo. bylam dzis w zarnowcu, zahaczylam o debki i DPSia zatrzymalam sie na chwile przy pomniku piasnickim - tak pieknie o tym pisalas, ze noga sama hamulec wcisnela by przystanac.

[braza]

U mnie słoneczko było i własnie sobie wybyło ... Wyglada mi to na zbliżajacy się deszcz.

Piękne zdjęcia, śliczne rh ... jednego mam fioletowego takiego dużego jak ten Twój pierwszy, reszta to jeszcze bździny, do tego pod jednym chyba się franca opurchlak zadekował bo liscie coś żre!!

 

Dochtór, ja cały czas Ciebie lubię

[Prababka]

DPS-iu,pięknie tu,tyle kwiatów:)

Chcę zapytać :jak dziś rano lało a potem bardzo grzało,to te przysłowia pogodowe (6 tyg. deszczu?) jak się do takiej aury mają?Ciekawe jak było dziś nad morzem-to ważne dla urlopu:)

[TAR]

nad morzem bylo przepieknie, duzo slonca i cieplo, bylam, widzialam, obadalam, korzystalam

[DPS]

wasze slonce prawdopodobnie trafilo do nas, u nas slonecznie i cieplo. bylam dzis w zarnowcu, zahaczylam o debki i DPSia zatrzymalam sie na chwile przy pomniku piasnickim - tak pieknie o tym pisalas, ze noga sama hamulec wcisnela by przystanac.

 

:hug:

 

I ta plaża w Dębkach, piękna, prawda?

 

U nas jakoś tak... też zmiennie z tą pogodą dzisiaj, to świeci słońce, to idą chmury.

Mam nadzieję, że nie spadnie kolejny deszcz, bo na grządki to już chyba w ogóle nie da się wtedy nijak wleźć!

Poszłam dzisiaj, chciałam trochę pogrzebać, trochę chwastów wyrwać - a gdzie tam, tylko na niektórych, większość tak nasiąknięta wodą, że mowy nie ma, żeby tam stanąć i coś robić.

Deszcz, wynocha, poszedł tam, gdzie susza!

 

Brazunia, rh Ci urosną, nawet się nie obejrzysz, parę lat i też będą takie, na pewno!

Teraz pewnie u nas będzie 6 tygodni takiej zmiennej pogody...

Oby nie za dużo deszczu, jak jest trochę deszczu i trochę słońca, to to jest najlepiej na świecie!

Ale pranie dzisiaj już też zrobiłam i wysuszyłam.

[Prababka]

Dzięki,dziewczynki:)DPS-iu,słoneczka:)TAR-podniosłaś mnie na duchu:)

[braza]

Własnie licze na to, że urosną

[DPS]

I jeszcze skosiłam trochę za stodołą.

Całkiem sporo trochę, a co!

W sumie bardzo przyjemny dzień, prawie jak wczoraj.

Słonko było, choć z drobnymi przerwami, deszczu nie było, czyli wszystko w porządku.

W związku z powyższym może jutro uda się zrobić coś znowu na polu - oby, oby!

[Chef Paul]

U mnie słoneczko było i własnie sobie wybyło ... Wyglada mi to na zbliżajacy się deszcz.

...

... Andrea o mnie raczyła zahaczyć ... przez 10 godzin 14 cm deszczu

[braza]

No widzisz Chefie, jedni maja za dużo inni za mało ... nie ma sprawiedliwości .... Ładne imię - Andrea ....

 

Depsia, to podobno Ty wcześnie wstajesz ....