DPS 01.07.2013 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 A co zrobić jak się zżyma...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.07.2013 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 trzeba wywirowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 01.07.2013 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 to zależy nad czym/z czym się zżyma... na większość się zaradzi;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.07.2013 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 Kiedyś to wirowanie pomogłoby, bardzo lubiłam tańczyć i byłam całkiem niezła. Teraz - ot, latka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.07.2013 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 ja o pralce mowilam jak nie da rady wyzac to odwirować trzeba:rotfl: w sumie tanczyc tez lubie, zanim pojawil się bialy szatan to chodziliśmy na salse 3 razy w tygodniu przez pare lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.07.2013 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 No ja wiem, ale jakoś samo mi to wirowanie... Może powinniście pomyśleć o powrocie do salsy, przecie to dorosły pies, ludzie zostawiają psy na duuuużo godzin, jak idą np. do pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2013 04:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Też lubiłam sobie powirować .... w tańcu, tak mi dałyście do myslenia czy jeszcze bym umiała .... Tyriona prawie z rodu Lanisterów zostawiamy juz na zewnątrz gdy musimy wyjechać, skubany najpierw protestuje głośno przed takim upokorzeniem, po czym wchodzi do wiatrołapu i ani mysli się ruszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 02.07.2013 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 My się boimy zostawiać na zewnątrz... już kilka razy pokazały swoją pomysłowość co do ogrodzenia. Musieli byśmy podwóreczko tj. ok 5000 meterków siatką na podmurówce oblecieć i to głębokiej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.07.2013 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 (edytowane) No ja wiem, ale jakoś samo mi to wirowanie... Może powinniście pomyśleć o powrocie do salsy, przecie to dorosły pies, ludzie zostawiają psy na duuuużo godzin, jak idą np. do pracy. Depsia ale on juz zoostaje sam na czas kiedy idziemy do pracy, poza tym szczerze to mi sie nie chce 40 km do Gdyni robic zeby na salse jechac, po pracy jestem tak zmeczona, ze chce troche spokoju i oddechu w ogrodzie zlapac. No i te korki:sick: a ruch wakacyjny nie rozpieszcza,od 2dni mam wkurza na bezmyslnych kierowcow slepo zapatrzonych w nawigacje, bez szans na samodzielne myslenie. nie rozumiem tego fenomenu, jak Polacy wyjezdzaja za granice to jakos potrafia poruszac sie z zasadami, wiedza ze lewy pas jest do wyprzedzania itp. a jak w kraju to slepe komendy 70 km/h turla sie lewym pasem po drodze szybkiego ruchu i korkuje wszystkich, bo nawigacja bez sensu pierniczy. Edytowane 2 Lipca 2013 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.07.2013 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Nooo dlatego ja nie cierpię GiePeeSów... Nie mam ... Chyba nie kupię...Mam mapy i potrafię ich używać i czytać..Zjechaliśmy spory kawałek Europy i Bałkany włącznie ze Stambułem bez tego ustrojstwa.. tylko mapa w ręce... Nad morze to nawet do mapy nie zaglądam jak jadę.. wsiadam i jadę.. na znaki patrzę i styknie.. I nie jeżdżę 70km/h.. za co mi pozdrowienia przyszły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 02.07.2013 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 a bo u nas to w ogole prawy pas jest chyba skazony , autostrada 3 pasy ale prawy pusty a zawalidrogi srodkowym jada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.07.2013 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 no wlasnie wez mi wytlumacz ten fenomen, ja staram sie jezdzic prawym ale czasem musze kogos wyprzedzic i nie mam jak, bo oba pasy zajete przez turlajace sie zawalidrogi. a przeciez to jest wykroczenie, u nas policja czesto za to lapie (moja kolezanka notorycznie dostaje mandaty, bo tez wlasnie taka zawalidroga jezdzaca lewym piecdziesiatka). w sumie dobrze jej tak skoro nie potrafi wnioskow wyciagnac drugi fenomen to kiedy mamy pas do jazdy prsto i pas do jazdy w prawo wszystkie glupki zajmuja oba pasy ale skrecaja w prawo -nie dosc ze niebezpiecznie, lamia prawo to jeszcze korki tworza albo na zakazie wyprzedzania dla tirow i ciezarowych na bezczela ci tir wyjezdza na lewy i lamie zakaz. trzeci fenomen - wypadki - oczywiscie teatr za darmo, kazdy musi sie zatrzymac, spowolnic i obejrzec. nie jest wazne, ze ktos inny spozni sie do pracy/szkoly/lekarza. wazne ze "igrzyska trwaja" tania sensacja jest a to ze pol miasta zatkane to juz drobny szczegol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.07.2013 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Oooj, o zwyczajach kierowców na polskich drogach to można długo i kwieciście. GPS-a nie mamy i nie zamiarujemy, jak Arnika, mamy mapy i potrafimy je czytać. Pojechali Jejtusie do domku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 02.07.2013 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Nie płacz,wrócą jeszcze .... Z drogami z mapą jest ok dopóki ni ema objazdów źle oznakowanych:(Pierwszy raz zastanawiamy się jak ominąć stolicę: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2013 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 O jeździe niektórych kierowców to ja nie powiem nic ... musiałabym się brzydko wyrażać. Ładny dzionek dzisiaj miałam, nawet uspokoiłam sumienie skoszeniem trawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.07.2013 17:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Gorzej chyba próbować przejechać przez stolicę... Powoli ogarniamy zaległości na gospodarstwie. Zioła dosychają, większość już ususzona i pokruszona trafiła na swoje miejsce. Grządki zaczynają przypominać jakieś grządki, a nie chwastowisko. Trawa na podwórzu skoszona, jutro trzeba dokończyć za stodołą. Sołtys zaczął sianokosy, traktor w końcu naprawiony. Uff! A pogodę mamy wciąż jeszcze piękną, wbrew burzowym prognozom! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.07.2013 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 a ja zapytam (bo może ktoś się tu zna albo miał coś takiego) co dolega mojej hortensji? 3 dni temu podsypałam jej zakwaszacza ale podlałam dobrze, a dziś tekie coś ma na listkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.07.2013 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 albo mszyca albo plamistość lisci choć obstawialabym to drugie zwazajac na ilość opadow ostatnich w waszym regionie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.07.2013 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 mszyc nie widzę, ale obejrzę jutro dokładnie. A plamistość to niby czym pryskać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.07.2013 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 np. topsinem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.