Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[EDZIA]

DPS-iu wiesz jak to mówią najtrudniejsze pierwsze 7 lat a potem już z górki;)

Twoja chińska synowa ma dość specyficzny charakter , wiec ja Cię kochana rozumiem.

Hormony do dziś Ci u mnie niespokojne.

 

Pozdrowienia dla sołtysa:bye:

[DPS]

 

Ale Ty mi nie potwierdziłaś, że czujesz, że POZYTYWNIE DO CIEBIE MYŚLIMY

 

Wiesz jak jest - kiedy my mamy problemy i z lekka naciskasz co by się wywnętrzyć - i wreszcie to robimy to okazuje się, że to dobre jest. Tylko tyle. Dobra, pogadamy jak się zobaczymy ( .....jak się u nas wreszcie poukłada.....). A jak chcesz to dzwoń, ale to wiesz.

 

Grzyby som?

Bo u nas ostatnio pada.

Może bendom?

Ale nie podoba mi się, że tak pada.

 

Mam nadzieję, że czuję, bo coś czuję...

To chyba to własnie czuję.

A z tymi grzybami, to maleńka iskierka nadziei się we mnie dzisiaj zatliła, trochę goście przynieśli, a nuż, a może jednak...

U nas nie pada, tylko ranki ziiimne jak szlag. Brrrr.

[DPS]

DPS-iu wiesz jak to mówią najtrudniejsze pierwsze 7 lat a potem już z górki;)

Twoja chińska synowa ma dość specyficzny charakter , wiec ja Cię kochana rozumiem.

Hormony do dziś Ci u mnie niespokojne.

 

Pozdrowienia dla sołtysa:bye:

 

No właśnie, kochana, sama wiesz...

[AgaJeżyk]

Taaa ... wiedziała Jeżyca gdzie sznupę wsadzić ...

Hormony zbuzowane coooo ? Skąd ja to znam ...

Trza by Jeża i Sołtysa w jednej drewutni zamknąć ... niech se chłopaki razem popłaczą

[Chef Paul]

Taaa ... wiedziała Jeżyca gdzie sznupę wsadzić ...

Hormony zbuzowane coooo ? Skąd ja to znam ...

Trza by Jeża i Sołtysa w jednej drewutni zamknąć ... niech se chłopaki razem popłaczą

... i aroniowki im nie żałować

[DPS]

A na co im aroniówka, damska i słodka, niech lepiej męską wódeczkę wychylą.

Pawełku, Ty byś pewnie do nich dołączył, mimo, że problemy klimakteryjne już "za Tobą".

[Maxtorka]

Normalnie to robię aroniówkę, ale teraz to robię dżem brzoskwiniowy.

 

Z aronii?

No no, żeś wiedźma tom wiedziała ale żeby aż tak?

A przed wizytą u młodych wyczilautuj się, to i mniej zobaczysz i mniej usłyszysz co Ci tylko na zdrowie wyjdzie:yes:

 

Pożartować dobra rzecz ale Depsiu najważniejsze że młodzi się dogadują

Będzie dobrze:hug:

( z tą wewnętrzną burzą też, no w końcu kiedyś się tym hormonom znudzi)

[DPS]

Oj zaraz tam wiedźma...

No dooobra, może trochę...

Ale JESZCZE nie stara wiedźma!

 

W sumie to może taki dżem brzoskwiniowy mógłby być całkiem ciekawy z dodatkiem aronii, hę...?

[Gagata]

OCZYWIŚCIE ŻE GRZYBY BĘDĄ! :yes:

CHWILECZKĘ... :rolleyes:

 

 

A tak z innej bajki - czy jesteś nadal zadowolona ze swojego nowego fonika (nie pamiętam jakiej firmy ale pamiętam, że miał duży wyświetlacz)?

[relek]

Depsia , gdzie ta aroniówka ?

[19501719500414]

wychlała

[relek]

beze nas?

 

grzyby się konczą , bo idzie pełnia no nie?

ja dziś tylko 2 prawdziwki znalazła, 6 koźlaków, jeden krawiec i kosz podgrzybków na dwóch nas

Edytowane 18 Września 2013 przez relek

[DPS]

Telefon nadal jest ukochany, a czemu...?

No toż pisałam wyżej z tą aroniówką, ale skoro musi być bardzo dokładnie, to moment, muszę poszukać kajeta...

 

Składniki:

2 kg świeżej aronii (może być z ogonkami)

400 sztuk (ok. 30 dkg) liści wiśni

2 kg cukru

3 litry wody

sok z 4 cytryn

1 litr spirytusu

 

 

Aronię i liście myjesz, wkładasz do dużego garnka, dodajesz cukier i wodę, gotujesz pod przykryciem jakieś pół godziny.

Odstawiasz na 24 godziny.

Potem przecedzasz, dodajesz sok z cytryn i spirytus.

Rozlewasz do butelek.

Po dwóch tygodniach możesz degustować.

Pyszności absolutne, ja robię z wódką, bo weselnej nam pełno zostało, marne z naszych rodzin pijaki.

I sprawdzam smak co do ilości soku z cytryn, jak mi pasuje.

Pycha, mówię Ci!

[Gagata]

No a jaki to był? I jak duży ma ekran (przekątna?)

[relek]

nio ! i to mi pasi nie ma tego kwasku cytrynowego ....dzięki http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/c010.gif

[DPS]

No a jaki to był? I jak duży ma ekran (przekątna?)

LG Swift L5.

Obsługa jak dla małpy, ekran, no... duży jakiś, no...

Ale czemu tak pytasz, zmieniasz telefon?

 

Relek - tylko uważaj przy degustacji...

[wu]

cześć złośliwiątko wiedźminkowate:lol:

[DPS]

cześć złośliwiątko wiedźminkowate:lol:

Cześć, oglądaczko własnego zadka...

[wu]

śmiej się śmiej ja chyba dopiero zimą odpocznę

[Gagata]

Przedłużam umowę (albo przenoszę) i się zastanawiam nad różnymi opcjami...