Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

Nie do melodii tylko jako przerywnik:oops:...

Akurat obcęgami płytki docinałam, właściwie doszczypywałam do mozaiki i no... ciężko było... łapę mam ogniecioną i przerywniki leciały:p

 

Ty wiesz, że to całkiem jest odkrywcze, taki właśnie przerywnik sobie stosować, całkiem niczego sobie, niczego!!! :lol2:

 

Jak tak dalej pójdzie to największym przekleństwem będzie "ty chińska wredoto":D

 

Potwierdzam, oddzwoniła!!!!

 

I nawet dość długo gadałam... :p

 

Hmmm straśnego kopa ma ta aroniówka ... taaaakie czułości ?

 

;)

 

Chcesz sprawdzić kopa aroniówkowego?

Przyjeżdżaj, organoleptycznie sprawdzisz. :D

 

Czasami jedna, czasami kilka, a czasami nic.. to zależy jaka, jaka cena i czy w danym momencie jest zbędna kasa na kurtki.. ale też nie wiem czy wejdę we wszystkie...

No i na cebulkę dobra rzecz... :yes:

 

:no:

Na sękacza, nie do oderwania kolejne warstwy... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Uuuffff buty mam, kurtkę nowiutką zakupiłam.. i kilka mam z ubiegłych lat.. tak z 10-15sztuk.. to może mi wystarczy...

 

ile??? 10 - 15 szt.??? Matko, to ile kupujesz rocznie??? 5 ... albo pewnie wiecej :-) Ja jedna - dwie, a te z sezonow zaprzeszlych to tak srednio nadaja sie juz do noszenia :eek: Albo znoszone, albo passe :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I fakt.. chodzę w 1-2 czasami trzecią włożę, od czasu do czasu kożuch.. czy ja już mówiłam, że kocham od maleńkiej dziewczynki kożuszki..

Mraaał... jest mi w nich cieplusieńko...

No i fakt.. trzeba by było kipisz w garderobie zrobić...

Ale tak mi szkoda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo znoszone, albo passe :(
ale jak passe stanie się trendy - to jak znalazł :) też mam taką szafę, a właściwie skrzynię na strychu - u nas to się "na grzyby" nazywa ..:) Jeszcze nigdy się nie przydało :) Dzisiaj , przez przypadek , słuchałam audycji z Magdaleną Płonką , autorką książki o etyce w modzie ... fair trade, ekologia itd.. Bardzo to do mnie przemówiło. Chyba odwiedzę skrzynię na strychu ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tak, że jak jakiś ciuch stanie się ukochany, to i ponad 20 lat potrafię go nosić z jednakowym upodobaniem. :lol2:

Przez ostatnie 2 lata mam zagwozdkę, bo schudłam mocno i żadna z moich ukochanych rzeczy już na mnie nie pasuje.

Latam więc po lumpeksach (to w ramach oszczędności i ekologii) i przewracam w stosach rzeczy cały czas.

Coś tam znajduję, ale powooooli to idzie.

 

Jamles - megagroniaste w tym roku u nas pobiły WSZELKIE rekordy.

Grona są naprawdę olbrzymie, a smak bije na głowę wszystkie inne pomidory, jeszcze tylko takie normalnej wielkości żółte mogą z nimi konkurować.

Matko, jakie pyszne!!!

Wszyscy się zażeramy nimi bez opamiętania i żadnego wstydu. ;)

Jeszcze raz dziękuję za te nasiona!!! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ty, Brazusiu, przypuszczalnie, nie zmieniłaś swoich parametrów od liceum.

To PO CO zmienić kurtki?

 

A takie coś jak "passe" to na Tobie (jako i na mnie oraz, jak widać, powyżej, na Gospodyni) nie robi wrażenia.

 

:bye::bye::bye:

 

 

Kupuję tablet. Przedłużyłam umowę w orangu (jednak jednak ale miałam powody..), dostałam iPhona, sprzedałam za tysiączka i mam na tablet.

Przy moim obecnym "trybie życia" (czy to właściwie określenie??) i rodzaju pracy (wbrew pozorom) to jest podstawowe narzędzie dla mnie.

Musze jeszcze opchnąć mojego htc i kupić najprostszą komórkę z przyciskami (nie mogę się doczekać - kochane zwyczajne klawiszki..) - powinno się zbilansować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo są style ponadczasowe i nie imają się ich żadne mody (na szczęście), bronią się same. A istnienie tych krótkotrwałych" czyli tzw "na czasie" uzasadnia jedynie etykietka "modne" ale co to właściwie znaczy ?

Tzn, że ktoś wyprodukował, ktoś inny (lub ten sam ;) ) reklamuje a trzeci wreszcie chce to coś sprzedać i wszyscy oni chcą zarobić, więc jakoś trzeba przekonać do tego ludzi (szczególnie tych, którym trzeba mówić co i jak mają robić ;) )

 

 

DPSia kisiłaś kiedyś sama kapustę?

Edytowane przez Gagata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja mama kisiła. Pamiętam :)

Mieliśmy beczkę, przychodził taki facet z ogromną szatkownicą, machał ileś tam główek a potem się ugniatało to wszystko w beczce przesypując solą, liściem bobkowym, marchewką. Nie deptaliśmy..... A potem szczelnie zamknięta szła beczka do piwnicy...

Teraz nie mam beczki, piwnicy i faceci z szatkownicą już nie chodzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas na rynku rolniczym sprzedają takie wielki wory foliowe z poszatkowaną kapustą :)

przypomniałam sobie moje kiszenie w kamiennej beczce :wiggle:zapowiadało się piknie ale dałam "fachowcom " wymiary na zrobienie drewnianego dekla do beczułki i jak sobie wszystko zrobiłam , to beczka się rozprysła :bash:bo dekiel namókł i okazał się większy od otworu :rotfl: tylko beczki do dziś mi ogromnie żal ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo są style ponadczasowe i nie imają się ich żadne mody (na szczęście), bronią się same. A istnienie tych krótkotrwałych" czyli tzw "na czasie" uzasadnia jedynie etykietka "modne" ale co to właściwie znaczy ?

Tzn, że ktoś wyprodukował, ktoś inny (lub ten sam ;) ) reklamuje a trzeci wreszcie chce to coś sprzedać i wszyscy oni chcą zarobić, więc jakoś trzeba przekonać do tego ludzi (szczególnie tych, którym trzeba mówić co i jak mają robić ;) )

 

 

DPSia kisiłaś kiedyś sama kapustę?

 

:o

No przecie w życiu kupowanej nie jadłam, odkąd mężatką jestem!

Nie wyobrażam sobie, żeby w domu swojej nie było, co roku kisimy obowiązkowo.

TUTAJ masz opis i przepis.

 

I z tymi rzeczami to prawda, są rzeczy, które po prostu są ponadczasowe i śmieszy mnie, kiedy słyszę, że np. seledynowa oczojebna kurtka to "must have" tej jesieni.

Naprawdę śmieszne to, żeby mówić ludziom, że ten kolor a nie inny mają nosić, niezależnie od faktu, że niektórzy w danym kolorze będą wyglądać po prostu koszmarnie.

A najbardziej (od lat) zdumiewa mnie fakt, że jest tak wiele osób, które temu ślepo wierzą. :rolleyes:

 

Już widzę przed sobą koniec sezonu, już mam światełko w tunelu.

Ale i tak cały czas proszę o pozytywne myśli... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o

 

I z tymi rzeczami to prawda, są rzeczy, które po prostu są ponadczasowe i śmieszy mnie, kiedy słyszę, że np. seledynowa oczojebna kurtka to "must have" tej jesieni.

Naprawdę śmieszne to, żeby mówić ludziom, że ten kolor a nie inny mają nosić, niezależnie od faktu, że niektórzy w danym kolorze będą wyglądać po prostu koszmarnie.

A najbardziej (od lat) zdumiewa mnie fakt, że jest tak wiele osób, które temu ślepo wierzą. :rolleyes:

 

 

moda jest po to aby sie nia bawic :rolleyes: Dobierac, przebierac i zmieniac, a nie podazac na slepaka ;) Nie lubie nudy i nie mam duszy chomika. Jesli w czyms przestaje chodzic przez dluzszy czas, to znak ze trzeba zapakowac paczke dla PCK :popcorn: Natomiast mam zasade, ze dobrej odziezy do smietnika nie wywalam. Piore, segreguje i oddaje :rolleyes: Po szafach "na kiedys" nie upycham ;)

 

U kogos czytalam (nie pamietam u kogo), ze poszukiwana jest fajna kurtka na zime. W Salomonie mozna teraz kupic pieknie dopasowane i odszyte puchowe kurtki chyba w czterecha kolorach: fuksja, turkus, czarny i szary. Po 50% obnizce :wiggle:

 

Depsia, jakos tak wkrotce wybierasza sie chyba do Londka :rolleyes::wiggle: Dobrego zakonczenia sezonu, swietnych opinii od gosci i juz rezerwacji na przyszly sezon :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...