Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas dzisiaj oficjalnie zaczął się wysyp! :D :D :D

Pełno grzybnego drobiazgu, nazbieraliśmy mnóstwo, oddaliśmy gościom do słoiczkowania te maluchy, a duże i mniejsze prawdziwki suszymy - zawieziemy synkowi do UK! :D

Jupiiii!

Dzień spędzony w lesie NAPRAWDĘ poprawia mi nastrój. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szukałam. Ale nie widziałam nigdzie sklepu Salomon :confused: Czyżby we wsi łodzi nie było, albo nie zauważyłam?

A z tą obniżką to po ile sprzedają? Bo jak 50% = 600 zł to moja młoda nie che, boi się, że ją na ulicy rozbiorą dla metki :)

 

EZS, obnizka jest z 999 na 399. Kurtki maja wypelnienie w 70% puchem gesiem a to prawdziwa rzadkosc. Tkanina zewnetrzna lekka, puchoszczelna i wodoodporna. W budgetowych markach kupisz kurtki puchowe wypelnione pierzem, a tkanina zewnetrzna jest taka, ze po zdjeciu puchowki wygladasz jak bialy niedzwiedz tyle masz pierza na sobie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a aa ! nie słuchali Depesi Wiedźminy Forumowej Naczelnej :yes: aronii nie warzyli , to teraz chorują , smarkają :lol2: a ja sok z aronii mam i katar pogrzybowy u mnie dwa dni mieszkał :D

a dziecinie we dwa dnia kaszel zatrzymała syropem sosnowym , bo go łapał wirus już za kostki od drugiego dziecina :D a dla chłopa 3mam nalewkę ...ale on smarkać nie chce

Edytowane przez relek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... zasmarkany jestem (odpukać) tylko raz na rok albo i dwa ..... i z przykrością potwierdzam powyższe ....

 

No cóż ...

...bo wysoki poziom testosteronu i brak psychicznej odporności na smarkozę zakichaną są efektem plejotropowego działania tego samego genu :p:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yetuś, czy Ty musiałeś w środku nocy mnie budzić gadaniem o genetyce...?!

Grzyby się suszą, dzisiaj jeszcze resztę aronii trzeba zrobić, pracy teraz mnóstwo z zebraniem i zabezpieczeniem plonów na zimę.

Nastrój wciąż pod psem, choć mamy teraz cudnych Gości, więc jestem wdzięczna losowi, że są u nas, bo inaczej chyba już jakiś megadół bym zaliczała.

W tym tygodniu na poprawę nastroju kupiłam sobie nowe portki ze stretchem, bo stare wszystkie z tyłka mi spadają.

Jak spojrzałam w lustro po ich ubraniu, sama się zdziwiłam! :o

W tyłku liceum, na gębie muzeum...

No ale w sumie przecież wiedziałam, że tak będzie, nadmiar pomarszczonej skóry MUSIAŁ zostać po zrzuceniu z siebie 20 kg.

I tak czuję się o niebo lepiej i w ogóle, więc się bardzo cieszę.

Wybaczcie, że nie jestem u Was, czytam regularnie, tylko jakoś nijak nie ma nastroju i powera, żeby pogadać... :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...