Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[pestka56]

Ja na szczęście mam trochę rodzinnej porcelany. Nie żeby jakaś szczególnie wspaniała była, ale starsza ode mnie i to już jest coś, bo swoje lata mam.

 

To samo z bombkami choinkowymi sporo jeszcze się uchowało w niezłym stanie takich, które za chwilkę będą miały 60-tkę na swoich szklanych karkach. piękne wtedy dmuchali te szkiełka

[relek]

nio wszystkie herbaty co nie leżą na naszych półkach sklepowych są lepsze Lipton jak wchodził na nasz rynek też był lepszy

 

Depsia , Ty przytyłaś 3 kg ale jak leciałaś przed tym orkanem to schudłaś 2

[pestka56]

Na nasz rynek fałszują chyba w pakowniach.

Proszki do prania nasze i kupione w Niemczech też niebo i ziemia.

Co to my gorzej niż trzeci świat, że nas tak oszukują

[sipatka]

I tak na wszystkim oszukują.

I wcale się nie przejmują.

Szkoda.

[DPS]

Relka... Bo jak Ci zaraz... powiem... http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/e030.gif

 

Ta podłoga mnie w ogóle nie rusza, marketowa jak dla mnie.

Ja tam z tych "drewnianych".

Albo chociaż drewnopodobnych, jak kasy brak.

 

Jakoś w końcu wymęczyłam stroiki. Takie:

 

 

Nie są jakieś-nie-wiadomo-jakie, ale własne i z myslą o konkretnych bliskich robione.

[braza]

Porcelana jak porcelana, ja lubię "nowoczesną"! Podłoga mnie też nie rajcuje! Cieszę się za to, że już jesteś ... Ty to nawet jakiemus tam śmiesznemu orkanowi się nie dasz:D

[wu]

czego Ty chcesz od tych stroików:rolleyes: ładne są nie jakaś szmira tandetna z bazaru, ja generalnie jak widzę sztuczne stroiki to mam cofkę a Twoje na żywym spodzie robione to i pachną ładnie

[relek]

a ja mogę :lol2:mogę , mogę się pochwalić stroikiem ? :rolleyes:później go zabiorę ... Edytowane 30 Października 2013 przez relek

[wu]

Relcia kaj ten stroik

[DPS]

Relka, no dawaj ten stroik!

[relek]

no cichaj zrobiona jestem...... pierogi z orkiszowej z kapustą na podgrzybkach, sok z aroni z cytryną, aronia do mięs z jabłkiem i gruszką , pigwowiec z imbirem ......no przesadziłam i już wiem ,że stroik jeszcze po widnemu będę poprawiać , bo nie widzę

[DPS]

Pokaż z boku, bo tak z góry to jakoś nie mogę skumać jak on wygląda...

[wu]

fajny Relcia bardzo fajny

[EZS]

Bardzo ładny ten stroik. Relek, ale to na cmentarz czy nie? Bo u nas takie chryzantemowe bardziej "chodzą"

[relek]

na smętarz mam jeden grób a w nim w bród .......

 

u nas dawno temu tylko chryzantemy , cięte w donicach , teraz kompozycje i kwiat dowolny i te wielki bomby chryzantemowe u niektórych się trafiają ...a ja dla odmiany w tym roku na PRL postawiłam i goździki odkopałam z niebytu

[DPS]

Ładny, naprawdę ładny.

Sama robiłaś czy kupowałaś?

 

Fuj, przymrozek w nocy u nas był...

[Gagata]

Czołem DPSa :bye:Miło Cię znów widzieć!

 

U nas też wieczory i ranki ziiiiimne, ale dni ładne, wyżowe. Słoneczne.

[relek]

DepSia sama robiłam ja se tak zawsze sama robię ....każdego roku inna scenografia to jest takie moje celebrare ...raz idę na cmentarz z puszkami lakieru kolorowego i psiukam na wszystko fajnie się tak tworzy .....a innym razem układam w domu i taszczę to potem na smętarz - dziś zataskam o 2o może mi nie zwiną

 

 

 

 

a jeszcze dodam , że u nas na grobach to i dynie siedzą z wyłupionymi ślepiami i świeczka w środku ...czy w tym roku będą ? trudno wyczuć , bo klecha se na kazaniu temat podjął jako że to pogaństwo amerykany to poganie

 

 

u nas jest bardzo ciepło , wszystkie okna mam uchylone drzwi otwarte a na termometrze 10 st

 

jakby kto nie widział to poddaję pod dyskusję http://kontrowersje.wp.tv/i,Szczepienia-przeciwko-grypie-Kontrowersje,mid,1329137,index.html#m1329137

 

po świętach:rolleyes: wolną chwilą , teraz zarobiona jestem sernik , rosół i karkówka w kapuście ....no robić mi się nie chce

Edytowane 31 Października 2013 przez relek

[Żelka]

Depeś pudełka dotarły w całości. Dziękuję bardzo. Daj proszę znać czy pieniążki które przelałam wtedy na przesyłki rzeczy z aukcji (plus to co do mnie wysłałaś) wystarczą, czy mam jeszcze coś dopłacić.

[EZS]

relek, zaciekawił mnie ten materiał ale przez adbloka nie mogę posłuchać. Stanowczo wolę słowo pisane

W każdym razie, choć nie wiem, co tam mówili, to mogę się domyślać. Po przerobieniu wszelkich argumentów za i przeciw stwierdziłam, że nie szczepiam dziecka a dorośli - zależy od ryzyka. Ja ryzyko mam duże (pacjenci) ale mam też przewlekłe zapalenie zatok, którego mi się nie chce leczyć, a które szczepieniu nie sprzyja. Ale szczepionkę kupiłam i leży w lodówce, jakby dojrzała sytuacja epidemiologiczna, to przemyślę W ubiegłym roku wyrzuciłam...