Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[19501719500414]

Czasem człowiek potrzebuje się wyciszyć.

Ileż mozna gadać?!

Relcia - ładne fotki, kochana, zapiszę w inspiracjach, kto wie, kto wie...

Krem z cukinii też robimy, pyszny jest i bardzo dietetyczny.

 

NO..........!

[relek]

o kurna ........zapomniałam se piernika nastawić jak ten czas leci .....

 

 

Depeszko :bye:w ramach akcji wyciągania Cię z jesiennej chandry pokażę Ci na czym pracuję i na razie wersja wstępna ...tworzę do świąt daleko ..... nie wiem kto mnie zapylił z ogródka wszystkie szyszki leżały całe lato takie ładne otwarte a teraz jak mi potrzebne ...to nima .....w tamtym roku miałam...... szłam sobie pod sosny przed samymi świętami i do stroików se zbierałam, a tym roku znikły i nie wiem kto jest za to odpowiedzialny :mad:

u mnie święta się zaczęły ....jak w hipermarkecie

 

 

muszę szyszek dozbierać do wazona......może u sąsiada

Edytowane 9 Listopada 2013 przez relek

[DPS]

Dzisiaj rano pożegnaliśmy na zawsze naszą Nefer.

[relek]

rozumiem co teraz czujesz wiem co to znaczy pożegnać

[wu]

DPS-iątko

[Gosiek33]

[ullerowa]

Dzisiaj rano pożegnaliśmy na zawsze naszą Nefer.

 

 

 

[DPS]

Moja śliczna Nefer...

 

[Moose]

Depsiu

[AmberWind]

Dzisiaj rano pożegnaliśmy na zawsze naszą Nefer.

 

bardzo, bardzo wspolczuje ... Nawet nie staram sobie wyobrazic jakie to trudne .... Sciskam Was mocno ...

My tez jestesmy na etapie walki o naszego zwierza. Nawrot guzow sutka. Pelna diagnostyka (tomografia, RTG, USG), dodatkowo paskudna morfologia. Trombocyty leca na leb na szyje. Norma 200 - 500, u nas przed oparacja jest tylko 43 Zabezpieczamy krew, sciagamy ja skad tylko mozna i dajemy zgode na operacje. Trzy godziny udreki aby wyciac nowe guzy i znalezc kawalki jajnikow, ktore zostaly podczas operacji. I wciaz niepewnosc czy nie wykrwawi sie na smierc i czy szpik podejmie prace ... Chyba zaczne sie farbowac, bo osiwialam jak golab Po operacji kazdego dnia USG aby wykluczyc wewnetrzne krwotoki ... Juz przestalam liczyc nasze wizyty na SGGW. Tuz przed 1 listopada dostalam news, ze szpik zaczal pracowac ... Jeszcze nie jest w pelni ok,. ale idziemy do przodu

 

Depeszko jeszcze raz mocno sciskam ...

[ullerowa]

DPS-iu przytulam mocno

 

Bywam na FM czasami i się przeraziłam.....

dzięki za wyjasnienia

[EZS]

Dzisiaj rano pożegnaliśmy na zawsze naszą Nefer.

 

Bardzo, bardzo mi przykro, śliczna była...

[TAR]

Depesia przykro mi:hug:

[Arctica]

[Gagata]

DPSia ..

Charakteru Nefer nie znałam ale była śliczna.. I pamiętam ją malutką..

[DPS]

Nefer była damą w każdym calu, nigdy nie kradła, nie współzawodniczyła o kąski, jesli się ją odsunęło na łóżku to nigdy nie wtryniała się z powrotem...

Godność, duma i delikatność, zamknięte w małym, kochanym ciałku.

Napłakałam się i wciąż płaczę...

Odrobinę pomaga mi krzyżykowanie, przez to wszystko już skończyłam obrazek świąteczny.

Dziękuję Wam, dziewczynki i dziękuję Ci, Dochtór za telefon.

[sipatka]

DEPSIU dopiero weszłam i przeczytałam.:(

[swojaczka]

Depesiu:hug:

[braza]

Depsiu, strasznie mi przykro. Przytulam mocno ....

[Żelka]

Dopiero doczytałam. Przykro mi. Trzymaj się.