Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[Arnika]

Można TARciu...

Pisałyśmy w tym samym czasie, więc i myśli te same;)

[TAR]

my jak te dwa telepaty

[Gagata]

Ewa (EZS) - a używasz swojego szynkowaru?

[Gagata]

A tu chyba ilustracja do powyższego schabu suszonego nad kaloryferem - wygląda suuuuuper..:

 

http://kuchniaszerokootwarta.blogspot.com/2012/12/domowe-wedliny-schab-suszony.html

 

 

 

 

Cały czas tylko pozostaje kwestia - gdzie kupić dobry schab.

[EZS]

ten schab, przede wszystkim, ma być wąski bo dobrego i tak nie kupisz...

Szynkowar używam, ale z czasem krucho. Dlatego żywo interesuje mnie schab, bo jest samoobsługowy

 

 

Przepis mojej koleżanki był trochę inny i jeszcze mniej pracochłonny. Tam się zasypywało grubo solą na kilka dni, potem kilka dni leżał w cukrze a potem zioła i do skarpety. W ponieziałek spisze dokładnie a efekty jadłam i były dobre.

Edytowane 22 Listopada 2013 przez EZS

[Gagata]

Ewa - to ja poproszę - mnie się to podoba zamiast wędlin dla męża, który NIE UMIE ŻYĆ BEZ KANAPEK.

Sałatki są wyśmiewane (ha ha ha) jako zastępstwo.

[Zochna]

 

Cały czas tylko pozostaje kwestia - gdzie kupić dobry schab.

 

W moim przypadku to jeszcze zakup kaloryfera pozostaje kwestią

Słabo widzę suszenie nad podłogówką - zwłaszcza w obecności psa

Ale faktycznie wygląda nieźle ten schab.

 

Depsiu - bardzo dziękuję za wyjaśnienia w sprawie mielonki.

[relek]

Bardzo proszę o zdjęcia tej kawy ....i przepis

a na blogu proszę mi umieścić tego manekina w stroju ludowym i okazać jego miejscówkę .......bo czekam i czekam i ......się nie doczekam?

[braza]

Dziękuję za i prosze o jeszcze, może byc na blogu.

 

U mnie suszenie schabu jest możliwe tylko na górze bo dolne grzejniki (elektryczne) są w zasięgu zebów Tyriona:D Ale i tak proszę o przepis co, jak i ile dni!!!!

[Gagata]

Ano ja tez kaloryferów nie mam. Ale mniemam, że piec i kuchnia kaflowa się nadadzą..

 

Halo, halo - gdzie jest Chef Paul? Miał świetny przepis na golonkę w słoiku (chyba golonkę, tak mi się wydaje??) Bardzo bym go potrzebowała... Kiedyś już podawał mi linka ale nie mogę tego, jasny gwint, odkopać w czeluściach...

[Gagata]

DPSia a jak wstawiamy te słoiki do piekarnika to od razu do 200 stopni czy nagrzewa się razem ze słoikami w środku od zera?

[DPS]

No wstawimy zimne i nastawiamy na nieco mniej, nie na 200.

Wszystko jest już na blogu, łącznie z fotką z piekarnika.

Ta ilość słoików w piekarniku to porcja z 5 kg mięsa, więc wcale aż tak znowu dużo nie wychodzi tego.

W lodówce maceruje się już od wczoraj w przyprawach schab, będzie gotowany, nie wędzony.

Wędzony też, ale za parę dni, a chciałam spróbować gotowanego, może mniej zachodu z tym będzie, zobaczymy.

Relcia, ten manekin to raczej nie teraz kochana, myślę, że dopiero w kwietniu się doczeka, teraz nie mam czasu na niego...

 

Ambercia - jak Majut...?

[wu]

oooooooooooo DPS-ia jakie pysznościowe to wygląda:lol:

[DPS]

No bo i jest pyszne.

Dzisiaj pierwsze gotowanie schabu (ma być gotowany dwa razy), podobno bardzo dobry - sprawdzimy.

Idę zobaczyć, czy w leroy online da się zamówić ozdoby choinkowe.

Mamy starą sztuczną choinkę, mogłaby posłużyć.

Ale chcę zamówić do niej łańcuch choinkowy taki "puchaty", cały zielony, żeby ją podrasować, bo okropny prl-owski drapak z niej.

Poowijam gałązki i będzie piękna, jak nowa!

[Chef Paul]

...

 

Halo, halo - gdzie jest Chef Paul? Miał świetny przepis na golonkę w słoiku (chyba golonkę, tak mi się wydaje??) Bardzo bym go potrzebowała... Kiedyś już podawał mi linka ale nie mogę tego, jasny gwint, odkopać w czeluściach...

... w słoiku golonki nie robiłem wprawdzie (pewnie chodzi Tobie o tą w szynkowarze) ale możesz zrobić tym sposobem właśnie\

http://www.chefpaul.net/food/golonkaP04.jpg

[Chef Paul]

No bo i jest pyszne.

Dzisiaj pierwsze gotowanie schabu (ma być gotowany dwa razy), podobno bardzo dobry - sprawdzimy.

...

... rozumiem, że chodzi o "parzenie" ... gotowany byłby trochę "za suchy" (dla mnie)

[Gagata]

Chefie - dzięki, pamiętam, że tak to właśnie wyglądało..

Mam to już na Twojej stronie.

[relek]

ja też tak myślę ,że trzeba doprowadzić do wrzenia ten schab a potem go pyrlić jak rosół abo jeszcze mniej

Depesza ? wysłałaś się już do JK po MK z tymi wyrobami , on Ciebie szuka , a Ty będziesz maiła reklamę agro na Polskę i świat ...musisz tylko sobie wiodący temat obrać

 

a czy tym słoikom to jedno pieczenie wystarczy ? nie trzeba jak w pasteryzacji ? 3 raza?

 

 

może........czasem nada .....

 

http://www.youtube.com/watch?v=5_JMrr-CBAY

 

 

ps. ile to miesięcy każesz mi czekać na tego manekina a czy ja doczekam ......skróć chociaż do lutego , co będziesz robiła jak zamiecie i zawieje?

Edytowane 23 Listopada 2013 przez relek

[DPS]

No ba!

W stodole zimno wtedy jak 150, chcesz, żebym manekina zamarznięta ubierała?

Musi być cieplej, kochana!

Reklamy agro to ja w serwisie kuchennym niekoniecznie, bo zjadą mi się same łasuchy i to jeszcze do tego tacy, co to jak kawała padliny na posiłek nie dostaną, to znaczy, że nie było jedzenia.

Wolę normalnych ludzi, którzy i pierogi Babci bardzo chętnie zjedzą, i cukinię smażoną bądż grillowaną na śniadanko też chętnie wrzucą, a nie pytają zawiedzeni: to nie będzie kiełbaski dzisiaj?

Jak nie dostają kiełbachy i najlepiej hot-doga x 4, to słaaabe jedzenie...

Schab na razie robię wg przepisu, a potem... obaczym, jaki będzie.

 

A który JK mnie szuka, Jasiek czy Kuba?

[braza]

Chefie, a bez szynkowaru się nie da ... nie jestem w posiadaniu tego cuda...

 

To ja moge byc gość prawie idealny ... prawie, bo cukinii nie tknę!!!!