Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[19501719500414]

dziękuję bardzo

[braza]

Dochtór nie wiem, z jakiej to okazji, ale .... wszystkiego pięknego również ode mnie!!!!!!!!!

 

 

 

Faktycznie, wspaniałe wnetrza!!!!

[DPS]

No toż Andrzejki były, Dochtór świętował! http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a045.gif

Firanki muszę dzisiaj pościągać i poprać, brrr...

I co za tym idzie, umyć okna, brrrr... http://www.cosgan.de/images/smilie/muede/d055.gif

[TAR]

ach jak mi dobrze, niedawno powiesilam nowe firanki a moj aniol okna umyl, mam z glowy

[Prababka]

Mam taki sam plan-tylko te karnisze coraz wyżej i wyżej...

[DPS]

Ha! Do karniszy ściągania i potem firan zakładania zawezwałam Sołtysa, co się będzie chłopak po podwórku tak obijał.

Już pomyłam okna, poprałam i wyprasowałam firany, zawieszone są.

Uff... !

Teraz idę zjeść coś dobrego.

[Prababka]

Ale się rozpisałam:)Gratuluję DPS-iu,ja sie wyrobiłam tylko z parterem,ale na piętrze już będzie trochę niżej:)Za dużo tych okien,ale i tak sie cieszę-nie było kiedyś mody na ściany z okien:)

No i smacznego:)

[Arctica]

Eeee... nie dawno remontowo-malowano było to i łokna się łumyły...

 

nie pobrudziły się, nieeee???

 

i niech nikt nie śmie mówić że tak!!! http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/a045.gif

[Gagata]

Aaaa - ten schab "suszony" od EZS - tak sobie pomyślałam (bo koncepcja ogólnie to bardzo mi sie podoba!) - Ewa, czy to na pewno jest dobre do zjedzenia takie mięso, de facto ani nie gotowane, ani nie pieczone... Markoto, Ty robiłaś, myślisz, że można konsumować taki schabik bez obaw??

 

 

Arctica - luz, Twoje okna są CZYSTE. Masz moje słowo

[Gagata]

Gdzie są emotki?????????

[EZS]

emotki się naprawiają.

schab też mnie zastanawia, chyba taki marketowy trzeba brać, bo oni NA PEWNO mają mieso badane. Już małe sklepy niekoniecznie... A tak poza tym to tatara też się je na surowo...

[Moose]

Ale tatar jeno z wiarygodnego źródła... w markecie nie kupię

[DPS]

Gagatko, MOŻNA jeść, masz moje słowo.

Szynka parmeńska też z tych surowych dojrzewających.

Ważne, żeby mięso z pewnego źródła.

Nie wiem, czy akurat marketowe takie pewne, markety słyną z mycia w chemii i odświeżania starego mięsa.

Właśnie tym małym ufam znacznie bardziej, muszą się starać i muszą dbać o klienta, bo inaczej splajtują.

Nasza własna pani Bożenka czy pani Basia w sklepie zawsze nam zostawi dobre świeże mięso, ładny kawałek i ostatnia dostawa.

W markecie paskudztwo ze styropianowej tacki.

Fuj.

 

Hmmmm...

Zmieniać już zasłony na świąteczne..?

[EZS]

i masz rację i nie masz. MArket umyje w chemii ale niebadanego nie puści. Nie opłaca im się. A pani Basia spokojnie weźnie od sąsiada mięsko z chorej krowy i podłoży do tego zbadanego, w końcu te 100 kg się rozłoży na 10 dostaw i mięsko zejdzie w masie... wiem co mówię, widziałam.

[braza]

Mięso kupuję tylko w dwóch sklepach w Czaplinku i cały czas mam nadzieję, że mnie nie otrują

 

Faktycznie, w mordę, Andrzejki były ... ot pomroczność

 

Niech mi ktoś każe w końcu przejrzeć ozdoby świąteczne, bo ciągle odwlekam .....

[sipatka]

A tak na wesoło - jak w markecie wymoczą w chemii żeby znowu świeże było to NA PEWNO (NAPEWNO - nigdy nie wiem jak to pisać) wszystko co na tym żyło już padło

[sipatka]

Dziewczyny, coś mi dzwoni o jakimś mięsie wieszanym przy kaloryferze żeby sobie doszło nie kojarzycie o co chodzi ??? bo nie wiem gdzie czytałam....

[Gagata]

Sipatka, no proszę Cię...... WŁAŚNIE O TYM PISZEMY

 

Zobacz str. 1286

 

 

 

[sipatka]

Sipatka, no proszę Cię...... WŁAŚNIE O TYM PISZEMY

 

Zobacz str. 1286

 

 

 

 

Widzisz Kochana widzisz wiedziałam, że dzwonią i nawet dobrą drogę obrałam

[relek]

no cały czas wieszają tu schaba na kaloryferze juże tak kole tygodnia

 

...było sobie kiedyś zaufane miejsce ze mięsem, o którym wielu mówiło mi : - " ja mięso kupuję tylko u tego...' - no i przechodzę sobie ja kiedyś koło tego sprzedawcy a on wciska się w przejście za swoją ladę i bach!!!! ....poszła na podłogę z mięsem wielka brytfanna pełna mielonego pan się rozgląda ....nikt nie patrzy i łap łapami to mięso z powrotem na brytfannę ....z zapiaszczonej podłogi ..... nie będzie na niego a że trzeszczało może między zębami , to ktoś na pewno kupił taką bułkę tartą z piachem