sipatka 03.01.2014 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Jeżeli ktoś decyduje się na zakup domu w osiedlu zamkniętym, to zobowiązuje się jednocześnie na przestrzeganie regulaminu tego osiedla (nie tylko w Miami, w Warszawie, Poznaniu czy Gdańsku również). Jeśli wchodzisz między wrony musisz krakać jak i one. Ale co innego małe lokalne zasady dostosowane do grupy niewielu ludzi, którzy negocjują między sobą co dla ich grupki będzie najfajnejsze, a co innego narzucane co chwila inne przepisy wielu krajom- milionom ludzi, bo temu nie pasuje to, tamtemu tamto a jeszcze innego coś tam innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 03.01.2014 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Ano, wiele rzeczy jest narzucane "dla naszego dobra". Zakaz palenia publicznie- przecież to ten sam kierunek. Jakoś nikt nie krzyczy. Drogi alkohol- u nas jeszcze nie ale w takiej Szwecji? Ba, jodowanie soli! Przestaliśmy mieć niedoczynności ale mamy tarczyce drobnoguzkowe i Hashimoto. Czy ktoś nas pyta, czy chcemy mieć sól jodowaną? Ba, zakaz GMO nawet! Dlaczego nie mogę wybrać? A może ja kocham żywność modyfikowaną? Jest wiele rzeczy "dla naszego dobra" i nie rozumiem, dlaczego was tak ta jedna wzburzyła??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.01.2014 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Bo na co dzień lubimy wędzonkę. Podobnym bezsensem jest zakaz uboju świni przez gospodarza nawet na własne potrzeby, bardzo niedawno omal do aresztu nie trafił 74-latek, który na własnym podwórzu swoją własną świnię na swoje własne potrzeby zaszlachtował. Miał ją zawieźć 50 km do ubojni... A palaczy bronić nie będę, bo papierosy są jednoznacznie szkodliwe, a do tego ich palenie przy kimś jest jednoznacznie szkodliwe dla tej drugiej osoby. Jak ja jem moją wędzonkę, to osoby obok nie doznają uszczerbku na zdrowiu. Najwyżej na nerwach, że też chętnie by pojadły, a ja za mało poczęstowałam. Myślę, że właśnie to szkodzenie osobom będącym w pobliżu jest głównym powodem takiego "prześladowania" palaczy. Piękny dzień u nas wstaje, wczoraj też było ładnie, mogę pranie w końcu w ogrodzie wysuszyć. I chyba pójdę na inspekcję ogrodową, sprawdzić, co przedwcześnie nos z ziemi wystawia. Bazie chyba już są... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 03.01.2014 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 W Święta u mojej siostry magnolie były już mocno pączkowe:)A ja DPS_-iu,żeby wysuszyć pranie na dworze musze najpierw sprawdzić powietrze,przez okrągły rok-jak nie ogniska to kominy:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 03.01.2014 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Ano, wiele rzeczy jest narzucane "dla naszego dobra". Zakaz palenia publicznie- przecież to ten sam kierunek. Jakoś nikt nie krzyczy. I co mi z tego zakazu, skoro żeby wejść do jakiegokolwiek większego sklepu muszę przebyć chmurę dymu zrobioną przed wejściem przez palaczy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 03.01.2014 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 (edytowane) Ano.......... Jest wiele rzeczy "dla naszego dobra" i nie rozumiem, dlaczego was tak ta jedna wzburzyła??? ja jestem za zakaz palenia , zakaz wędzenia, zakaz picia, zakaz spuszczania wody, zakaz odkurzania, zakaz używania prostych bananów i krzywych marchewek, zakaz świecenia .... za to wolność dla ZIOŁA , po nim się nie ma agresji , tylko błogostan w szczęśliwym kraju Edytowane 3 Stycznia 2014 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 03.01.2014 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Ale nie zgodzisz się na zakaz oddychania w przypadku przekroczenia norm oddechów na minutę co relcia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 03.01.2014 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 ja jestem za zakaz palenia , zakaz wędzenia, zakaz picia, zakaz spuszczania wody, zakaz odkurzania, zakaz używania prostych bananów i krzywych marchewek, zakaz świecenia .... za to wolność dla ZIOŁA , po nim się nie ma agresji , tylko błogostan w szczęśliwym kraju :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 03.01.2014 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 .. za to wolność dla ZIOŁA , po nim się nie ma agresji , tylko błogostan w szczęśliwym kraju rozumiem frywolność, ale mam złe skojarzenia, naćpany był ten palant, co ostatnio w ludzi wjechał... Może jakby poprzestał na swojskiej wódzie, to by zasnął a nie po ulicach samochodem ganiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.01.2014 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 I jak zawsze wychodzi, że najwspanialsza jest zasada "złotego środka"!! Zakazy?? Owszem, z głową!! Zakaz palenia obowiązuje już praktycznie wszędzie, ale stref wolnych od tego zakazu, nawet na głupim peronie dworcowym nie ma!! W pociągach nawet jednego pomieszczenia dla palących nie ma, no to gdzie idzie palacz na dymka?? Do kibelka! A po nim do tego kibelka wchodzi inny, niepalący i .... kicha!!! Chore!! Zakaz GMO?? Ano pewnie, jakiś sens może to i ma, ale przy okazji wylewa się dziecko z kąpielą, bo dzięki GMO można stworzyć choćby "naturalne bandaże", dzięki którym rany goją się o wiele szybciej i też kicha, bo zakazli i już, o!! Twarde zakazy i nakazy to w komunikacji powinny obowiązywać cała reszta naszego życia to jeden wielki kompromis!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.01.2014 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Modyfikacja genetyczna powinna być zakazana wg mnie we wszystkim, co potem zostanie zjedzone przez człowieka, bo to takie manipulowanie prowadzi na niebezpieczne manowce. Ale już np. w medycynie organizmy GMO mogą naprawdę wiele. Ostatnio wynaleźli jakąś terapię genową na bardzo ostrą białaczkę, taką w terminalnej fazie, zwłaszcza u dzieci. Pobierają krew chorego, modyfikują, wprowadzając dodatkowy gen, który powoduje, że limfocyty T rozpoznają komórki raka jako obce. Zaczynają się błyskawicznie namnażać te limfocyty (oczywiście po ponownym przetoczeniu pacjentowi jego własnej krwi) i w ciągu krótkiego czasu mordują komórki rakowe! Czytałam, że wyniki testów są bardzo obiecujące, ponad 80% wyleczeń, u osób którym dawano (dosłownie) kilka dni życia. Inna sprawa, że ja nie znam producenta wędlin, który nie dodawałby do nich chemii. Czy wędzone w dymie, czy tylko aromatyzowane - zawsze mają bardzo sporo różnych E. I tak swoje wędliny robimy sami... W mieście gorzej, ale też sobie ludzie radzą, jeśli chcą, jadą do znajomych z wędzarnią (do nas też znajomi przyjeżdżają sobie uwędzić), ale wystarczy szynkowar albo wędliny typu schab gotowany, jak ten mój z bloga. Jak zechcę sobie pojeść wędzonki prawdziwej, to i tak pojem i basta! Póki co, zostało mi jeszcze 0,5 kg do zrzucenia z nadmiarów poświątecznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 04.01.2014 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 A ja na szczęście nie mam wagi:lol: Z zakazami to najczęściej odwrotne efekty są, bo zakazany najlepiej smakuje, a mamie (Unii) na złość to i uszy odmrozimy:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.01.2014 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Ja bym się tego GMO jednak aż tak nie bała .... w końcu te modyfikowane rośliny lepiej sobie radzą z chorobami i grzybami ale gdy pozostawi się je same sobie, to natura je niszczy sama .... Od wielu już lat modyfikowane rośliny istnieją w rozwiniętych krajach, badania były przeprowadzane i nie taki diabeł straszny .... Jednakowoż to nie znaczy, że wszystko ma być modyfikowane, a producent powinien absolutny obowiązek zamieszczania informacji o GMO. Jeśli nie chcę jeść GMO to nie kupuje - liczy się możliwość wyboru! Ładna pogoda, jak tak dalej pójdzie to mi tulipany wystrzelą psia krew .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 04.01.2014 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Ja bym się tego GMO jednak aż tak nie bała .... w końcu te modyfikowane rośliny lepiej sobie radzą z chorobami i grzybami ale gdy pozostawi się je same sobie, to natura je niszczy sama .... Od wielu już lat modyfikowane rośliny istnieją w rozwiniętych krajach, badania były przeprowadzane i nie taki diabeł straszny .... Jednakowoż to nie znaczy, że wszystko ma być modyfikowane, a producent powinien absolutny obowiązek zamieszczania informacji o GMO. Jeśli nie chcę jeść GMO to nie kupuje - liczy się możliwość wyboru! Ładna pogoda, jak tak dalej pójdzie to mi tulipany wystrzelą psia krew .... To dopiero Tyrion będzie miał pełne łapy roboty;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 04.01.2014 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 To dopiero Tyrion będzie miał pełne łapy roboty;) Chronicznie nienawidzę zakazów i od razu mam ochotę postąpić wbrew dla zasady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.01.2014 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Też nie znoszę zakazów, im ich mniej, tym życie jest przyjemniejsze. Jednakowoż są dziedziny naszego życia, w których bez zakazów i nakazów się nie obejdzie, weźmy chociaż wszelkiego rodzaju zasady ruchu. Dobrze wychowany, kulturalny człowiek zawsze wie, jak może (albo powinien) się zachować, niestety, tych dobrze wychowanych jest coraz mniej, dlaczego...?? Tyrion i bez tulipanów ma łapy pełne roboty, właśnie unicestwił kolejne ogrodzenie wokół rabat:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 04.01.2014 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Chronicznie nienawidzę zakazów i od razu mam ochotę postąpić wbrew dla zasady Pewnie dlatego ZAWSZE (!!!!!!) jak się odchudzam to tyję Też nie znoszę zakazów, im ich mniej, tym życie jest przyjemniejsze. Jednakowoż są dziedziny naszego życia, w których bez zakazów i nakazów się nie obejdzie, weźmy chociaż wszelkiego rodzaju zasady ruchu. Dobrze wychowany, kulturalny człowiek zawsze wie, jak może (albo powinien) się zachować, niestety, tych dobrze wychowanych jest coraz mniej, dlaczego...?? Tyrion i bez tulipanów ma łapy pełne roboty, właśnie unicestwił kolejne ogrodzenie wokół rabat pewnie do tych wstrzelających sobie drogę toruje:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 04.01.2014 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Pewnie dlatego ZAWSZE (!!!!!!) jak się odchudzam to tyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.01.2014 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Modyfikacja genetyczna powinna być zakazana wg mnie we wszystkim, co potem zostanie zjedzone przez człowieka, bo to takie manipulowanie prowadzi na niebezpieczne manowce. ło matko, a to zjedzone to ci się potem we własne komórki wbuduje??? Toż to zupełnie jak "obcy" ... Daj spokój... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 04.01.2014 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Mnie się zjedzone wbudowuje w komórki Szczególnie w te zlokalizowane w okolicach bioder. Róża pnąca mi zakwitła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.