Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

Wrażliwość nie polega na płakaniu na jutubowych filmikach lecz na zrobieniu wszystkiego co możliwe by takie filmiki nie miały szans powstawać.

Chyba jesteśmy na tyle inteligentni by to rozróżnić..

 

 

Mam w sobie tyle empatii, i wyobraźni też, że mnie wystarczy powiedzieć, nie trzeba mi filmików z okrucieństwem pod nos podtykać i dokuczać, że łzy nad ludzką podłością wylewam.

I myślę, że chodziło ci raczej by nie powstawały sytuacje z tych filmików, bo filmiki są tylko dokumentacją przeciw tym oprawcom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam w sobie tyle empatii, i wyobraźni też, że mnie wystarczy powiedzieć, nie trzeba mi filmików z okrucieństwem pod nos podtykać i dokuczać, że łzy nad ludzką podłością wylewam.

I myślę, że chodziło ci raczej by nie powstawały sytuacje z tych filmików, bo filmiki są tylko dokumentacją przeciw tym oprawcom.

 

 

Jeśli takie rzeźnie nie będą istniały, wtedy i filmy nie powstaną - taki była zamysł mojej wypowiedzi.

 

Naprawdę sądzisz, że to jakakolwiek dokumentacja PRZECIW oprawcom ??

Przecież jak można wywnioskować z wielu wypowiedzi - nic się nie dzieje, to przecież rzeźnia, tam nikt , nikogo głaskać nie musi.To tylko ich praca.

To mój schabowy, czy rosołek, a nie zwierze - jeszcze żywe zwierze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pax, moje drogie, bo zaczynacie się indyczyć.

A mnie chodzi o to, żeby każdy spokojnie powiedział, co myśli, bez niepotrzebnych sporów. :yes:

 

A Iza przypomniała mi o dzikich gęsiach.

3 dni temu widziałam z wielkim hałasem lecące tuż przy sobie 4 duuuuże klucze dzikich gęsi!

I one leciały na zachód, z wielkim gęganiem.

Czyżby już coś wiedziały...? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta jest Pani Kierowniczko :)

 

 

A mogę zapytać ??

 

mogę , dzięki :)

 

Czy w Waszych okolicach są wróble??

Okolica, w której mieszkam od zawsze była mocno zasiedlona przez te małe ptaszki, a od 2 lat nie uświadczyłam ani sztuki :(

I Kopciuszków tez nie ma, a jeszcze 2 lata temu było ich tak dużo, ze nawet bez strachu potrafiły do domu wlecieć.

 

O co chodzi ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas sa i wroble i kopciuszki i sikorki i jeszcze pare innych ktorych nie znam - choc tez myslalam, ze nie ma ale w weekend jak wylazlam na dwor w ciagu dnia to istne ptasie radio sie odbywalo w galeziach drzew, na krzaczkach i pnaczach (tam sa jeszcze owocki) i pewnie jak co roku kopciuszki gniazda zaloza w tych samych miejscach pod dachem na krokwiach, troche wtedy mamy balkon obs....ny ale to pikus, byleby tych szczurow latajacych (golebi) nie bylo - te przeganiamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas wróbelki w domu mieszkały. Z powodu braku podbitki robiły sobie gniazdka w szparach. Fajnie było patrzeć, jak maluchy uczyły się latać. Takie nieporadnie kuleczki :yes:.

Teraz będzie gorzej, bo podbitka jesienią została zrobiona.

A po wsi grasują koty.

Oj będzie wreszcie mój małżonek zmuszony założyć na pniu drzewa ochronną osłonę przeciw kocurowom.

 

DEPSIU ja jestem cała za tym co te przylatujące gęsi wróżą :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O lisy, też nie ogarniam, ja mieszkam w mieście, ruch samochodowy, tramwajowy itepe, a tu rude łazi sobie uliczką, dumne i blade :o

Zero strachu i instynktu samozachowawczego.

Ale to pierwszy raz widziałam -kilka dni temu.

 

W domu, jak pisałam kopciuszki się urządziły. Przy kominie, na strychu.Niech im :)

Ale w ubiegłym roku już nie przyleciały , zobaczymy czy NA WIOSNĘ , odnajdą swój dom ??

Edytowane przez malka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy w Waszych okolicach są wróble??

w mojej okolicy :yes:

kopciuszki, sikorki, sójki, sroki, kawki, bażanty, dzięcioły, kosy

a od wiosny to zatrzęsienie szpaków, jaskółek, bociany tyż,

w lesie podobno bocian czarny ma gniazdo

jastrzębie, myszołowy tyż furgajom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mojej okolicy :yes:

kopciuszki, sikorki, sójki, sroki, kawki, bażanty, dzięcioły, kosy

a od wiosny to zatrzęsienie szpaków, jaskółek, bociany tyż,

w lesie podobno bocian czarny ma gniazdo

jastrzębie, myszołowy tyż furgajom

 

 

o to u mnie tez tak, tylko bażantów nie widziałam

i żurków mnogość na wiosne przybywa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mojej okolicy :yes:

kopciuszki, sikorki, sójki, sroki, kawki, bażanty, dzięcioły, kosy

a od wiosny to zatrzęsienie szpaków, jaskółek, bociany tyż,

w lesie podobno bocian czarny ma gniazdo

jastrzębie, myszołowy tyż furgajom

 

te ostatnie u nas tez, musze na bialasy uwazac, bo czasem na zbyt wiele ptactwo sobie pozwala:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

W sumie u nas są i wróble, i kopciuszki, ale przyjrzę się dokładniej.

Malusia - a wykładasz ptaszynkom jakies żarełko?

Może w ten sposób trzeba je przyzwyczaić do Was?

Czasem ptaki uciekają, bo w sąsiedztwie jakieś dzieciary albo świr strzela do nich z procy bądż - co gorsza - z wiatrówki. :mad:

 

A z lisami...

Rozpanoszyły się, bo wścieklizna ich nie dziesiątkuje, szczepionki wykłada się w lesie.

A oprócz tego obrońcy zwierząt sprawili, że noszenie futer np. z lisa jest uważane za przejaw okrucieństwa, toteż teraz nikt nie chce futra z lisa.

A wrogów naturalnych praktycznie nie mają.

No to rozmnożyły się ponad wszelką miarę.

I z tego m. in. powodu populacja zajęcy w wielu rejonach kraju dramatycznie spadła.

Myśliwi starają się ograniczyć liczebność lisów, ale utylizacja martwych zwierząt jest kosztowna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depsja, no dokarmiam, ale taką kulkę to sroka capnie i fruuu, a wysypaną karmę też duże ptaki okupują i nomen omen po ptokach, małe bez szans.

Karmę kotów wyżerają kruki i wrony.

 

 

Żadnego drobnego ptactwa :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie wiem...

Może trzeba by te karmę wykładac w takim miejscu, do którego tylko drobiazg się dostanie...?

Jakieś krzaczory gęste, chaszcze...albo... nietypowo wykorzystać budki lęgowe z małym wejściem i do środka sypać tę karmę... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...