Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[DPS]

Jak do poniedziałku się nie poprawi, to pomyślę o białej śmierci, ale jak go znam, to polopirynę mi przepisze, a nie steryd.

[sipatka]

Fajne to leczenie bezdotykowe, bezosłuchowe, bezwidzeniowe... no, no, no...

Zastanawia mnie po co to lekarze OSOBIŚCIE pacjentów w gabinetach przyjmują

Tylko się na zarazki wystawiają

Jakiś masochizm czy co

[sipatka]

Matko, jak ja bym to chciała zobaczyć!!!!!

 

Ja też bym chciała to zobaczyć

 

Domagam się fotencji, bezwzględnie, może być na pw, ale koniecznie!

 

Ale dlaczego na pw, reszta towarzystwa to co? to pies ? Smakiem się mamy obejść

[markoto]

O nie nie relacji nie bedzie

 

lakierki super pomysl ale trzeba je miec a ja niestety nie posiadam

 

peruke blondi mamy , brylantyne juz zakupilam rzes sztucznych nie, za pozno przeczytalam

[Arctica]

Jak o rady to się prosiła, a pikczerków to nie da, buuuuu...

[braza]

Depsia, radzę Ci domagać się sterydu. Jestem po pierwszej dawce i mam wrażenie, że druga i następne to już będzie luzik.

 

No właśnie Markoto, to nie w porządku jest!!!

[DPS]

A jak się Twój steryd nazywa, Brazuniu?

[braza]

Bodherin, w sprayu, kilka godzin temu wzięłam pierwszą dawkę i czuję delikatną poprawę.

 

Córcia wyjechana, zwierzaki na dworze ... a ja uprawiam ninierobienie ... fajnie

[EZS]

buderhin.

bo to sposobem trzeba, sposobem... wiesz, jak pacjent przychodzi i mówi, że kiedyś mu taki lek pomógł.....

[EZS]

Fajne to leczenie bezdotykowe, bezosłuchowe, bezwidzeniowe... no, no, no...

Zastanawia mnie po co to lekarze OSOBIŚCIE pacjentów w gabinetach przyjmują

Tylko się na zarazki wystawiają

Jakiś masochizm czy co

 

dla mnie 70% diagnozy daje wywiad. pozostałe 30% bada lekarz na miejscu

[sipatka]

House mi się przypomina .

Jemu pacjent też nie był potrzebny do diagnozowania choroby

[EZS]

nie mam jego wiedzy.. w młodości grałam w brydza zamiast się uczyć i już nie nadrobię

[braza]

Literówka, oczywiście że Budherin, przepraszam...

 

Diagnoza to podstawa a dobry lekarz i bez oglądania na podstawie opisanych objawów jest w stanie w dużej części powiedzieć, co i jak.

[DPS]

Ha. Gdybyż wszyscy lekarze CHCIELI SŁUCHAĆ.

Każdy naprawdę dobry lekarz doskonale wie, że wywiad, czyli słuchanie pacjenta, to kluczowa sprawa.

Ale nieraz spotkałam się z bardzo niechętnym nastawieniem lekarzy do prób dokładniejszego opowiadania o objawach, a zwłaszcza o tym, co pomaga.

"Skoro pani wie, to po co pani do mnie przyszła?!"

Zawsze wtedy odpowiadam: NA KONSULTACJĘ.

A przecież i sam pacjent i jego rodzina bardzo często tyle mówią o objawach, że postawienie diagnozy wymaga tylko formalnego potwierdzenia w postaci badań.

[Mirek_Lewandowski]

Przychodzi baba do lekarza i mówi:

- Panie doktorze ja jestem taka leniwa. Jak się położę to, bym tak leżała, leżała, leżała... A jak usiądę, to bym tak siedziała, siedziała, siedziała...

Lekarz się zdenerwował że mu głowę takimi rzeczami zawraca i rzekł:

- A jakbym panią kopnął w dupę, to pani by tak leciała, leciała, leciała...

[DPS]

[malka]

Przychodzi baba do lekarza i mówi:

Panie doktorze żyć mi się nie chce wszystko mnie wkurwia.

Lekarz jej na to:

-A próbowała się Pani wyciszyć pospacerować po lesie, posłuchać śpiewu ptaków.

-Panie doktorze las mnie wkurwia pełno tam pajęczyn, drzewa mają igły które

kłują a ptaki drą ryje i mnie po prostu wkurwiają

- No to może kąpiel w wannie z pianą, świeczuszki nastrojowa muzyka.

- E tam panie doktorze piana mnie wkurwia bo szczypie w oczy, świeczuszkami

można się poparzyć a ta nastrojowa muzyka to mnie wkurwia na maksa.

-A może seks, a jak u pani z seksem?

-A co to seks?

- Jak to nie wie Pani? - lekarz podrapał się w głowę i tak sobie pomyślał że

dla dobra pacjentów zrobi wszystko

- Dobrze proszę panią za parawan.

Weszli razem za parawan i za chwilę lądują tam spodnie, biustonosz, koszula i

reszta ich garderoby. Po chwili słychać jęki i parawan się delikatnie trzęsie.

Nagle odzywa się baba

-Panie doktorze niech się pan zdecyduje wkłada pan czy wyjmuje bo już mnie Pan

zaczyna wkurwiać.

 

 

 

Dobry wieczór

Edytowane 14 Lutego 2014 przez malka

[braza]

Bosssskieeeee

[Gosiek33]

spadłam z krzesła :rotfl:

[DPS]

Malka -

Boszsz, muszę coś koniecznie zrobić dzisiaj i jutro, czeka mnie pisanie.

Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce!