Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

..artykuł w GW o studentce i trafiłam na jej blog i w tym roku zmienię swój 1% dla Niej :) może się przyda......

 

ja to chętnie 1% przekazałbym ..... fiskusowi, resztą bym się podzielił np z Marzeną a tak to stale Stefka wspieram, tegoroczny procent już poszedł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród księży,jak w każdym zawodzie-są pasterze ... i pastuchy:(

Chyba większość blogów dzisiaj to prośba o wsparcie:(Trzeba mieć twardą doopę ,żeby nie zwariować:(

 

Ilu nie napisze,nie poprosi,ilu nie wie,że można poprosić?Jest ten 1% i niech go nie ruszą.

Jest też problem ludzi nierakowych,umierających bez pomocy hospicjum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w kwestii chudnięcia.

Jak sobie radzicie z uczuciem ssania w pustym żołądku?

No bo teoretycznie to ja wiem, co i jak powinnam jeść żeby schudnąć i jednocześnie dostarczyć wszystko co trzeba mojemu ciałku. Tylko, że moje ciałko a zwłaszcza ŻOŁĄDECZEK nieustannie domaga się papuuuuu :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio widzialam taka rozpiske odnosnie ilosci i jakosci jedzenia- dosc sensowna

 

talerz fi 15cm-1/2 to warzywa i owoce - owoce wlasciwie tylko do poludnia, 1/4 białko i 1/4 weglowodany złozone, w każdym posilku powinien być tez zdrowy tluszcz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam stronkę na której dziewczyna robi tak fantastyczne jedzonka, kolorowe, smakowite a wszystko wg diety 1200 kcal.

To sobie ściągnęłam przepisy.... tylko wytrwać nie umiem :(

 

pije soczki rozrzedzone duza iloscia wody lub przegryzka np. marchewka, pomidorek, po jablkach mnie tez ssie

 

Mądry Człowiek realnie podchodzący do życia, szkoda że właśnie tacy odchodzą zbyt wcześnie ...

 

Swój 1% oddaję na pomoc zwierzakom. Wiem, niektórzy może się oburzą .... trudno.

 

Zwierzaki też potrzebują pomocy.

My z mężem przekazujemy dla chorego dziecka kolegi męża, a na zwierzaki raz w miesiącu z konta małża idzie dla fundacji kwotka.

 

staram sie naszymi procentami dysponowac w miare mozliwosci (wiadomo tych zawsze jest za malo), a zwierzeta tez potrzebuja :)

 

Ja też na zwierzaki, Brazka :bye:

 

Co do oponek, to przypominam zeszłoroczne łabądki i proponuję hasło - OPONKI na ŁABĄDKI!

 

[ATTACH=CONFIG]243241[/ATTACH]

 

.. po co palić - to śmierdzi, a może być tak ... chmmm... urokliwie :sick:

 

normalnie, paw:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku byłam w Białowieży, w Parku Narodowym!! Spaliśmy tam w pokojach gościnnych BPN (nawiasem, bardzo polecam - standard w zupełności wystarczający a ceny bardzo dobre i jest się w samym środeczku tego po co sie tam przyjechało). No i tam, na tarasie kawiarni, przykucnął pod ścianą nie kto inny jak oponowy łabądek....... normalnie się wzruszyłam... (starałam się siadywać zawsze tyłem do niego, z tego wzruszenia:sick:). Myślałam, że one tylko w przydomowych ogródkach Mazowsza i Wielkopolski.. :p:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagatko, czy ja mogę - ni z gruchy (za przeproszeniem Łosi) ni z pietruchy - zaatakować Cię pytaniem jak się sprawuje wiór osikowy w Waszej pięknej

dolinie Żurawia i Czapli ?

Pytanie moje jest podyktowane troską ;) gdyż albowiem nasz wiór leży jakieś 7 lat chyba i cóś tak jakoś zaczyna miejscami mizernie wyglądać ..

Na ile lat liczyliście Wasz ?

dziękuje za wypowiedz i pozdrawiam Właścicielkę wątku oraz gości stałych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja swój procent od 2008 oddaję na podopiecznych siostry Małgorzaty, bo biedniejsi ode mnie, może mniej zaradni ...i nie można takich tylko kopać :rolleyes: a w tym roku zmienię to na Marzenę, bo studentka , bo piękna, bo młoda.....i nie ma już czasu na nic albo może nie mieć.....

 

 

Sipatka, odkryłam ,że jak żłopię tę wodę , to nie mam łaknienia :p albo kankę czekolady :rolleyes:

moja sąsiadka , tak koło 40stki... ma 158 w kapeluszu i ważyła ponad 100 :oz tym że nosiła przed sobą w biustonoszu ze 50 :p ....poszła w sierpniu 2012 na laparoskopowe związanie żołądka ( abo cóś podobnego,nie wiem dokładnie , bo rodzina mówiła że jest na czyszczeniu ślinianek :rolleyes:) to ona już po 4 miesiącach była w połowie siebie , a teraz wygląda jak Czubaszek :lol2:......podobno może zjeść tylko malutkie porcje ( pewnie tyle ile pozwala jej ten kawałek żołądka ) przy zjedzeniu większej ilości zwraca albo się bardzo źle czuje ........więc wykumałam ,że jak by się trzymał tej zasady, że tylko tyle ile piąstka człeka i odstawić smażone i słodycze ( no oprócz śniadaniowego słodkiego co nieco za królową Antoniną :rolleyes:) i dużo wody i zieleniny , to nie trzeba się katować dietami :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...