Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[relek]

no musowo feministka , bo gotować mi się nie chce i nie gotuję

a to jest moja manifa:p

 

 

Ostrzeżenie wiosenne

 

Uważaj, Małgosiu, uważaj na wiosnę - on teraz jest młody i smukły, ma wspaniałe dżinsy, niemożliwe wąsy - będzie kiedyś gruby, łysy i niemodnie ubrany.

On teraz dotyka leciutko wargami twojej szyi i ciarki przechodzą ci po plecach - wyobraź sobie zwały pieluch, wrzeszczące dziecko, siebie w przydeptanych pantoflach, z podpiętymi byle jak włosami,straszny upał, ty gotujesz zupę na dwa dni, on poszedł na piwko.

On jest teraz pełen polotu, pomysłów, planów, możliwości - potem wypuści powietrze, utknie na kiepskiej posadzie.

On jest dojrzałym mężczyzną, doświadczonym, godzinami cię analizuje, zajmuje się tobą, jesteś najważniejsza -w domu będzie nudną zrzędą z tekstem: „nie oszukiwałem cię, ile mam lat”.

 

Jest subtelny, długowłosy, ładny, uduchowiony, taki mądry - uważaj, Małgosiu, on jest mięczak,niezaradny, będzie wiecznie sfrustrowany, do niczego nie dojdzie, wkrótce będzie przestarzałą awangardą.

 

On jest energiczny, decyduje za was oboje, zaradny - potem zamieni cię w swój pion usługowy, nie będzie się liczył z twoim zdaniem, ważne będą tylko jego przyjemności i on sam.

 

On potem będzie czytał gazety i oglądał mecze w telewizji, nie będzie z tobą w ogóle rozmawiał: „o czym chcesz ze mną mówić”.

 

Będzie cię odpychał w nocy przez sen, będzie chodził w gaciach, nie będzie chciał wynieść śmieci, będzie zawsze mało zarabiał, będzie wiecznie zmęczony i nigdzie nie będzie chciał iść, nie będzie miał ochoty do życia, będzie obwisły i wyleniały, będzie inny, obojętny zresztą wszystko jedno, znudzi ci się śmiertelnie ( ale dokąd możesz pójść) , wyrobi w tobie przekonanie, że jesteś stara i brzydka i nikomu nie możesz się spodobać. Albo będzie ci go żal zostawić, takiego przygłupa, niedojdę, chorego.

 

Będzie wiecznie na coś chory, ale do lekarza nie pójdzie.

 

Bądź ostrożna, Małgosiu, na wiosnę, nie pisz do niego śmiesznych kartek, nie wykonuj odważnych telefonów, nie wmawiaj sobie niczego na odległość, będziesz całe lata żałować.

 

On jest teraz duszą towarzystwa, do ciebie w domu nic nie będzie mówił, tylko na wynos.

 

On ci teraz wszystko pięknie tłumaczy, że jego stosunek do matki nigdy nie będzie rzutował na jego stosunek do ciebie, że pije mało, tylko przy okazjach, , że nie jest zawodowym podrywaczem, tylko był sam, to co miał robić.

 

Małgosiu, nie kupuj wszystkiego, co mówi, bohaterskich opowiadań o sobie, jaki jest wspaniały, cudnych rzeczy o tobie i jak on ciebie rozumie, nie rozpamiętuj godzinami każdego jego słowa, nieprzywiązuj wagi do małego bukiecika za pięć złotych i że nigdy nikomu kwiatów nie dawał. Dawał, dawał, zawsze z tym samym tekstem.

 

Zamieni ci te chwile wiosną wieczorem, z zapachami flory i bzykaniem ptaków, na stosy garów w zlewie i: „Jednego chcę od ciebie, żebyś mi wreszcie dała spokój”.

Edytowane 9 Marca 2014 przez relek

[DPS]

O matko, Relka, skądes Ty to wytrzasnęła...

 

W życiu i za nic sie nie zgodzę.

25 lat mam cudownego chłopa, który jest żywym zaprzeczeniem tego wszystkiego!

Człowiek, który sklada się z samego serca i uśmiechu najmilszego na świecie!

Chodząca dobroć i piękno (w odróżnieniu ode mnie, zwłaszcza z ta dobrocią).

Jest moją podporą, moim powietrzem, którym oddycham, moim światem i moim azylem.

Każdej kobiecie życzę, żeby tak była kochana i żeby tak mogła kochać.

 

Faceci są fantastyczni!

[braza]

Też sobie pozwolę się z Relcią nie zgodzić, Szanowny to świetny Facet (co oczywiście nie przeszkadza Mu czasami nieźle mnie wqrwić)

 

A w ogóle to duet: Facet + Kobieta to twór niepokonany, razem zrobią wszystko!!!

[Moose]

Otototo... faceci są fajni i kochani, ale nieco wqrwiający czasem

[Chef Paul]

zruszyłyście Ciemieżycielkę

[DPS]

A Ty, niecnoto, tak brzydko wciąż o Tereni!

I tak nas nie oszukasz, wiemy, że ją kochasz bardzo.

 

Trudno, dłużej tego nie da się uniknąć...

Posieję dzisiaj pomidory, do tego kapustę na flance i pory.

No i ciąg dalszy prac w ogrodzie.

Powoli zaczynam myśleć o sadzeniu cebuli...

[sipatka]

Ale wiecie dziewczyny że dzisiaj DZIEŃ CHŁOPAKA JEST

[braza]

Na pewno dzisiaj?? Juz wiele dat widziałam. Poza tym ... czyż Mężczyźni nie mają swojego dnia codziennie ...

 

Depsik, rozmawiałam juz Yetusiem ... o parzydle. Zaczęło wyłazić, jakoś tak jednak niemrawo wygląda. Wstrzymajmy się z tym wykopywaniem do jesieni, okey??

[markoto]

dziś niby mężczyzny a 30.09 chłopaka

[relek]

Depsia no sama mnie sprowokowałaś pytając o manifę ......to jest fragment książki Hoff 'Cierpienia Starej Werterowej" - kiedyś bardzo cenionej projektantki , założycielki Hafflanda ...no kto się nie ubierał w Hofflandzie w centrumie wszyscy ......

odebrałaś to personalnie, ale Ty nie możesz się identyfikować z bohaterką , bo nie jesteś miastowa , na wsi jest inne życie ....książkę napisała w latach 70 tych i ja dobrze rozumiem jej myśl .....ileż razy natykałam się jako młode dziewcze na pana domu w gaciach co stawiało mnie w niekomfortowym zażenowaniu ...a pan nic ......która z Was pamięta te elastyczne slipki w paski z gumkami i wywalony na nie brzuchol ...ja już nie pamiętam kto , ale przekrój różniastych modeli mam w pamięci do dziś na szczęście w domu nie byłam na to skazana , bo na pewno miałabym traumę do dziś ...... a facet z gazetą , piwem , pilotem ( w mieście , bo na wsi to nie ma na to czasu ) to wyjątek ? ale prawdą jest ,że są rezolutni w zalotach a później stajemy sie dla nich taka młodszą matką , opiekunką

no ja ze swoim to mam tylko starcia na polu kulturalnym ...no inna kulturę preferujemy a łączy nas tylko "Szkło kontaktowe "

 

 

i z tym optymistycznym akcentem składam wszystkim MĘŻCZYZNOM w dniu ICH święta życzenia wytrwałości w obcowaniu z płcią piękną

 

i

 

 

 

 

PS. przyjęło się, że 10 marca w dniu wspomnienia liturgicznego w kościele katolickim 40 Męczenników, nieformalnie obchodzony jest w Polsce Dzień Mężczyzny .....ale czemu od razu męczennicy ?

Edytowane 10 Marca 2014 przez relek

[sipatka]

Mój małż powiedział, że on dnia chłopaka nie potrzebuje, może być cały rok dzień kobiet, byleby taki jak ostatni weekend

[tola]

Na chwilkę wpadam, żeby napisać to, co od dawna chciałam, a powodu nie było.

Słońce mam...i to nie w kapeluszu, ale za oknem i nie tylko

Napisałam i zmykam żeby łapać promyki i magazynować

[relek]

Sipatka, a to zdradź co się działo ?

 

 

a ja lete zadzwonić do mojego Ukochanego Kuracjusza ...no nie bede suka , złoże tyż życzenia

[sipatka]

Sipatka, a to zdradź co się działo ?

 

 

Ach, ot po prostu, ten weekend spędziliśmy sobie z małżem SAMI.

[jamles]

.....ale czemu od razu męczennicy ?

... czyż Mężczyźni nie mają swojego dnia ciemiężenia!!! codziennie ...

 

Braza masz rację

Relek .... już wiesz dlaczego

[braza]

Jamlesik, to jest wstrętna propaganda!!!!!!

[DPS]

Na dodatek kłamliwa, całkiem putinowska taka.

 

Ja tam facetów bardzo lubię.

Relka - ale ja na wsi mieszkam dopiero od 28 roku zycia, wcześniej tylko i wyłącznie miastowa.

Mój ojciec w gaciach nigdy nie chadzał, spaliłby się ze wstydu.

Poza plażą nigdy go nie widziałam w desusach.

 

Chłopaki, raz jeszcze wszystkiego najlepszego i umiejętności kochania nas!

[sipatka]

A ja w wieżowcu, na 6 piętrze mam sąsiada obok, co od lat otwiera drzwi w samych gaciach.

Mnie zawsze zatykało a on jakby kurnia na plaży w kąpielówkach występował.

Ciekawe czy by się obruszył jakbym w gaciach i staniku mu otworzyła

[EZS]

Ale Relka napisała samą prawdę. No, może Hoff napisała. Gacie to czasem może być przenośnia.

Zmieniamy się... Kiedyś przystojny facet, intelektualista staje się powoli intelektualnym nudziarzem. Ale jego żona, ulotna jak obłok, wrzuca na się 30 kg, z obłoku nici a głupia nadal Wszyscy się zmieniamy. Z wiekiem te cechy, które w młodości były aby aby i do strawienia nagle stają się olbrzymie no i nie budzą już rozczulenia. Ale jeżeli starzejemy się razem i razem się zmieniamy, to jakoś jest. Gorzej, jeżeli jedno szybciej. Mentalnie a czasem fizycznie. Dlatego tak ważne jest dobrze wybrać drugą połówkę. patrzeć na wszystkie negatywne cechy, które dojrzymy ze świadomością - one kiedyś będą olbrzymie. .

[DPS]

Ha - mało kto z młodych tak patrzy, choć zarzekają się, że wiedzą, że jasne, że oczywiście i w ogóle.

Ja, jak spotkałam Pawła, to następnego dnia po spotkaniu wiedziałam: ten i żaden inny!

Choć nie znałam go w ogóle.

Gdy się pobieraliśmy, znaliśmy się zaledwie 6 miesięcy.

A jednak do dziś bardzo się kochamy.

Co nauka o tym mówi?