relek 24.03.2014 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 (edytowane) hmmm.......w jakiej centrali Depesia Ty była ? ...patrząc po obrusie , to gdzieś w łowickiem ? normalnie to ja obserwowałam napad komarów 2 maja po południu wieczorną porą .....o ta pora to ja mogła mieć otwarte okna i nic znaczy się ciężkie lato nadchodzi ...chyba że przysuszy ale na to się chyba nie zanosi Edytowane 24 Marca 2014 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2014 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 No wylazła:P wiesz, że nie mam jak przyjechać... a mozzarelkę zajadam pasjami:rolleyes: Braza może Ci wiejskie nie podchodzą bo zalatują... te sklepowe całkowicie wyprane z krowy są... no i e-smaków nie mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.03.2014 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 oj DPS-ia nie bądź wiedźma tyż nie mam jak przyjechać na warsztaty a stworzyłam mozzarelkowego potwora bo się Dzieć mój nauczył i polubił i mnie budżet rujnuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.03.2014 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 (edytowane) Niiii... Relka - to pomiędzy Uniejowem, a Łęczycą było, w gminie Wartkowice. Ale komarów tam nie mieli! Nie mogę teraz podawać przepisów, bo kto by przyjechał??? No same rozumicie przecie, że to mój zarobek, też musiałam w wyjazd zainwestować, żeby potem móc zarabiać. Braza - jestem przekonana, że posmakowałoby Ci, Sołtys właśnie siedzi obok i żwawo rusza łyżką, rąbiąc całą miseczkę ricotty. A zadowolony, jak kot nad śmietanką! Aaaa, jeszcze coś Wam opowiem! Rozmarzonym głosem mówię do Sołtysa: - Już zamówiłam tę książkę, którą polecali na warsztatach, przeglądałam tam. Fantastyczna, tak napisana, że jakby dać małpie, to przeczyta i też ser zrobi! Zmarszczył czoło i zapytał z powątpiewaniem: - No ale skąd my tę małpę weźmiemy?! Edytowane 24 Marca 2014 przez DPS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.03.2014 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 chlip no nie wiem na małpę to chyba jakie zezwolenie mieć trza:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2014 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 :p:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2014 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 tak miało być ale im się emotki pośmajdały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.03.2014 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Też Cię kocham... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2014 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Wielkie mi mecyje... książkę se dla małpy kupię i se zrobię a przewagę mam taką, że mliko mam!!! Braciszek krowy mleczne hoduje:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.03.2014 06:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Wiedziałam, że coś wykombinujesz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.03.2014 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Bo to wszystko przez to parcie na mozzarelkę, a 5 zeta za kuleczkę... sam młody z 6-8 by wtrząchnął z pidimorem i "brazylią" Dzięki:)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 25.03.2014 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 O to to. W wakacje, jak są doooobre pomidorki, takie dojrzałe i słodziutkie to nijak ich nie szamać z mozarelką i bazylią. I dziwię się później, że schuść nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.03.2014 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 W sumie 5 zł za kulkę to tanio. Z tym jest tak, że z litra mleka uzyskasz jakieś 10 dag sera. Taka kulka chyba ma 20 dag, czyli 2 litry. Nawet jakby liczyć sklepowe mleko 3% (a powinno być z gospodarstwa, pełne, "nieczepiane", 5%), to za samo mleko trzeba dać 6 zł. Do tego kultura serowarska (kupić), podpuszczka (kupić), sól serowarska (kupić), przyprawy (kupić). Do tego energia (ser się kilkakrotnie ogrzewa), do tego robocizna. No to na ile wyceniłabyś taką kulkę 20 dag...? Bo ja, jeśli bym sprzedawała, poniżej 10 zł w życiu bym nie zeszła. Dobry prawdziwy ser, robiony z mleka, a nie z proszku i chemikaliów, musi kosztować, bo kosztowne są same surowce. Ale dasz radę, jak poczytasz, to NA PEWNO dasz radę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.03.2014 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 No kto jak nie ja;) Za to mleko to Was niewąsko kroją, w mleczarni max. 1,5 mogą dostać... A te wszystkie kultury i podpuszczki to gdzie najlepiej kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.03.2014 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 tak se tylko myślę, że to mleko to se będę musiała sama udoić:sick: bo z dojarki to już nie to samo:rolleyes:... podobno:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.03.2014 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 DPSia, kupiłam w almie ser. Byłam w Olsztynie, zapomniałam żarcia i musiałam zaopatrzenie zrobić, no to kupiłam sera podobno biały, jakiś bałkański czy co, solony w na wagę po 60 zł/kg, bardzo ekologiczny. OK. Potem jakoś go nie dojadłam, wróciłam do domu i ser ze mną. Leżał bez lodówki potem w lodówce, po troszku go jadłam a po 3 tygodniach pomyślałam, że coś jest nie tak. Ile tygodni może leżeć ser? Pleśni nie ma, smak ma ciągle jednakowy... Wywaliłam resztkę, bo oczami wyobraźni zobaczyłam tablicę E i Mendelejewa.... Ekologiczny był.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.03.2014 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Akurat ser to może leżeć dość długo, jeszcze zależy jaki. Goudę jak zrobisz to smarujesz olejem albo unurzasz w parafinie i leży nawet rok. Inne spokojnie poleżą, zależy jakie kultury bakteryjne zostały użyte w procesie produkcji, bo właściwie każdy ser powinien być robiony na innych bakteriach. E to tam raczej nie było. Arctisia... trąbo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.03.2014 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 kto się przezywa... a jak sera zrobię to i Tobie ślinka pocieknie! Zobaczysz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.03.2014 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 No ba - nawet czekam z niecierpliwością wielką! Niesmiało... zza chmur... przebłyski słońca chwilami mamy! Idzie ku lepszemu...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.03.2014 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Akurat ser to może leżeć dość długo, jeszcze zależy jaki. Goudę jak zrobisz to smarujesz olejem albo unurzasz w parafinie i leży nawet rok. Inne spokojnie poleżą, zależy jakie kultury bakteryjne zostały użyte w procesie produkcji, bo właściwie każdy ser powinien być robiony na innych bakteriach. E to tam raczej nie było. To był BIAŁY ser, trochę solony! BIAŁY przecie biały ser normalny leży kilka dni, no solony troszkę dłużej. Ale 4 tygodnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.