Gagata 20.05.2014 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2014 Ożeszty... miałam do Cię zadzwonić ale się mnie młyn straszny zrobił i zapomniałam na śmierć... Jutro może być? Jak możesz dziś-jutro to dzwoń, jestem! DPSia - wybacz ten tranzyt ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 20.05.2014 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2014 Gagatka :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 20.05.2014 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2014 no zakochałam się ........w Kiełbasie czy leci z nami Człowiek Lasu ....bo mi na gwałt Jego wiedza potrzebna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.05.2014 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2014 Różne rzeczy na gwałt potrzebne... ale zaś wiedza??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 20.05.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2014 DPS-iu,mnie od samego patrzenia ile Ty musisz sama tego pola obrobić wszystkie kości bolą:)Podziwiam!Podcięliśmy dziś cisa,ciekawe co niego będzie?Nie wiem czemu co kilka lat piękne iglaki nam masowo brązowieją?Żadne odbrązawiacze nie działają wtedy,wszystkie do wymiany:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.05.2014 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2014 To przeczy prawom natury. No chyba że ona działka regularnie co kilka lat podtapiana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 20.05.2014 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2014 Mirek,lało teraz przez tydzień,ale woda żadna nie stoi:)Tak bywa,że iglaki mają śliczne zdrowe przyrosty a pięknego dnia zaczynają szybko brązowieć.Tak po kolei straciliśmy koniki,jałowce,cyprysy:(Wsadzamy inne gatunki i po paru latach jest powtórka.Ja się nie znam,sypaliśmy chemie,ale to szkodz naszego życia i pieniędzy,za chemię nieskuteczną wsadzę nowe drzewka i mam parę lat na czym oko oprzeć,Mam malutką działeczkę,w szeregowcu ,taką chusteczkę do nosa-widzę jednak działki sąsiadów-u nich się dzieje podobnie.Jedyne co mi nie gaśnie ,to duży świerk srebrny, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 20.05.2014 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2014 (edytowane) o matko ! przyszedł Człowiek Lasu a ja dizonaury oglądam Prosę Pana , od 2 lat walczę z ochojnikami na świerku co się w modrzewiu chowają ...chyba za późno oprysk zrobilim , bo się galasy pojawiają ....a wczaraja odkrylim co na świerku srebrnym chmary pszczół i trzmieli ...no i co one tam robią? se siedzą na takich skupiskach brązowych kuleczek a jak się tę kuleczkę zerwie i zgniecie , to z niej kisiel różowy wypływa ....no prawie kisiel tak wygląda....... i one pszczoły se tam żerują ...ki czort? może wiesz Człowieku Lasu ? i jak to zjawisko zlikwidować , bo nie wiem czy te setki pszczół nie zaatakują kiedy, jak się zbliżę ? Edytowane 20 Maja 2014 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 21.05.2014 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 Prababciu znalazłam Ci na Ogrodowisku taką podpowiedź "Mogą być różne przyczyny brązowienia iglaków. Niedobór magnezu to nie zawsze jest główna przyczyna. Są także naturalne powody brązowienia niektórych iglaków np. pod wpływem niskich temperatur, mrozu oczywiście. Brak magnezu w większości spowoduje, że iglakom oprócz przebarwień, zaczną opadać igły. Brązowienie iglaków może także być spowodowane suszą, występowaniem szkodników, chorobami grzybowymi, ciasnotą pomiedzy roślinami, zacienieniem, nieodpowiednim nawożeniem, nieodpowiednim pH (powinno być lekko kwaśne - z pewnymi wyjątkami cis i świerk serbski). Musimy ostrożnie ustalić przyczynę. Nawożenie siarczanem magnezu nie zaszkodzi na pewno, może tylko pomóc. Najlepszym sposobem sprawdzenia stanu gleby i zawartości składników pokarmowych jest oddanie próbki gleby do stacji chemiczno-rolniczej. Dopiero wtedy dowiemy się bliżej co może powodować problemy z iglakami. Zapobieganie: - właściwe przygotowanie podłoża - nawożenie, bo w glebie w pewnym momencie zacznie brakować składników pokarmowych, szczególnie dotyczy to iglaków uprawianych w donicach - podlewanie w okresach suszy - wiosenne opryski siarczanem magnezu, który wpłynie na ładne wybarwienie igieł (magnez jest niezbędny w procesie tworzenia chorofilu) - właściwa ochrona przed szkodnikami i chorobami grzybowymi" wybierz sobie co chcesz a może masz jałową ziemię , albo panowie budowniczy Ci zawapnili ogród i jest tam za mało kwaśno dla iglaków .....albo pies sika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 21.05.2014 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 No,dzięki reciu:D Wybiorę sobie co chcę:DWidzę tylko,że prędzej by pradziadzia:D wyciągnęła na base,niż skłoniła do oprysku wiosennego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 21.05.2014 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 A ja na ryj nie padam, odpoczęłam, nawet palcem nie kiwnęłam dzisiaj, o!!! kiedyś ktoś napisał .... na forumie siedzi leń .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 21.05.2014 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 o matko ! przyszedł Człowiek Lasu a ja dizonaury oglądam Prosę Pana , od 2 lat walczę z ochojnikami na świerku co się w modrzewiu chowają ...chyba za późno oprysk zrobilim , bo się galasy pojawiają ....a wczaraja odkrylim co na świerku srebrnym chmary pszczół i trzmieli ...no i co one tam robią? se siedzą na takich skupiskach brązowych kuleczek a jak się tę kuleczkę zerwie i zgniecie , to z niej kisiel różowy wypływa ....no prawie kisiel tak wygląda....... i one pszczoły se tam żerują ...ki czort? może wiesz Człowieku Lasu ? i jak to zjawisko zlikwidować , bo nie wiem czy te setki pszczół nie zaatakują kiedy, jak się zbliżę ? Za koleją... Ochojnika to niczym i nigdy do końca nie wytępisz... to se fruwa, przyleci od sąsiadów... Szczęśliwie szkody są raczej natury estetycznej- nie zabije. A na świerku znacznie groźniejsze- masz wielkopąkowca. Pszczoły i osy żerują na spadzi. A ten szkodnik potrafi świerka zabić, na śmierć. Trzeba pryskać, w dodatku preparatami układowymi. Może gdzieś uda Ci się kupić Confidor- wycofany, ale jeszcze tydzień temu trafiłem. Jeśli nie- Bi 58 EC Nowy, tylko na cholerę ci pół litra? Pozostaje Mospilan. Teraz masz samice kończące żerowanie. Nie pora. Wylęg larw to przełom VI/VII. Latoś wszystko przestawione... a "robaczka" 0,2 mm prawie przezroczystego to raczej nie zobaczysz:D Opryskał bym dokładnie około 15 VI, końcem VI poprawił i na dobicie resztek ok 15 VII. Czyli w czasie wylęgania się młodych larw. Wieczorkiem, przy bezwietrznej pogodzie. Azali powiadam Ci, że spadź im bardziej smakuje niż ty... co nie znaczy że podrażnione nie uchla:lol2: A do Prababci- opisane objawy nijak nie pasują do przyczyn powyżej podanych. Kilka lat rośnie nieźle- i naraz pomór? Niemożliwe. Jest owszem znany mi jeden powód takich nader dziwnych zjawisk- jakiś inteligentny inaczej sąsiad! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 21.05.2014 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 :eek:To ja już jednak do końca będę naiwna:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.05.2014 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 kiedyś ktoś napisał .... na forumie siedzi leń .... I to nie jeden... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.05.2014 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 Ooooj, sorki, zaalterowałam się... TUTAJ! znowu przeniosłam. Jak to jest, że ten dąb ciągle pierwszy wyskakuje? Na tyle klikania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 22.05.2014 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2014 (edytowane) Mirku jesteś Wielkim Człowiekiem Lasu ........ale........oglądnęłam cały internet i nie znalazłam tego potwora wielkopąkowca na świerku :sick:jak jest to na porzeczce ...... a moje to wygląda tak z tym że zanim się tu doczytałam , to mój domniemany właściciel iglaków poleciał do ogrodniczego i u pani co nie sprowadza PINIVITA dostał Mospilan i nie czekając czerwca wczora wieczora zpsikał .....efekt ? na jednym niema dziś pściół i kulek też jakby pospadały ...... a na drugim są i co teraz? jak on wybiegł przed szereg? kiedy ma teraz psikać? Edytowane 22 Maja 2014 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 22.05.2014 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2014 (edytowane) Jeszcze mam poradę dla Prababci z poradnika .....może Ci fytoftoroza dopada iglaki ....ponoć zaczyna się w glebie , stąd szybko przedostaje się do rośliny i się w niej przemieszcza, pedy brązowieją ........lub szara pleśń Edytowane 22 Maja 2014 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.05.2014 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2014 a on jest tylko na jednej galezi czy obsiadl cale drzewo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.05.2014 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2014 znowu przeniosłam. Jak to jest, że ten dąb ciągle pierwszy wyskakuje? Na tyle klikania? a ja nie wiem na co Depesia chce by klikac bo mi od tym linkiem pokazuja sie wszystkie kategorie. ale tak abstrachujac to w gdańsku piekne wydmy zaprezentowali a i wiezyca niczego sobie, wiem, bo bywam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 22.05.2014 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2014 Relciu:),dzięki:)No troche tak to wygląda,choć niekoniecznie od spodu się zaczyna(tj. od najnizszych gałęzi)Ale widzę zdjecia z etapem moim-gdzie chce piękny przyrost sobie pada.Nie pamietam jak było przy poprzednich pomorach,nie czekamy ąz bedą całkiem brązowe,wywalamy takie całe zżółkłe:) To teraz mam znowu pytanie do Mirka:)Taki pomór mamy co kilka lat-czy mozliwe,ze w ziemi siedzi głębiej ta pleśń i dopiero jak korzeń do niej dojdzie(na tyle urosnie) to załapuje dziadostwo?Ziemię przy nowych roślinach wywalamy,ale nie wiem,czy dokładnie,pod ziemia sa kamienie-tych nie ruszamy,zakładamy,że drzewo sobie znajdzie swoją ścieżkę dla korzenia.Wywalic ziemię z kamieniami??czy zlać ją fest preparatem i wystarczy?mieszkamy na terenie byłego sadu,to ma jakieś znaczenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.