Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wszystkich Was nie lubię, poza Mirkiem - u nas ani kropli deszczu! :bash:

Szlag by to.

Coroczna jazda z brakiem deszczu.

I jeszcze nerwa mam z innych powodów - cholera!!!

Lepiej, żeby nikt mi dziś pod rękę nie podchodził. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bijesz DPS-iu?Czy tylko krzyczysz?

Współczuję,ale patrzę na prognozy-masz szanse na deszcz:)Wszyscy mamy,choć ja wolę bez deszczu...Jak nam wszystkim dogodzić?Sorry,taki klimat:)

A melisa w pięknym zielniku rośnie...

DPS-iu,deszczu,bo on najbardziej Tobie potrzebny,nam zwiędną roślinki dla oczu,Tobie plony kurka:(

Mirek,a u Ciebie huśtawka,dopiero byłeś zalany:eek:

Witam latem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPSia, ale u was to już brak deszczu jest normą. A jeżeli tak jest, to chyba albo musisz przemyśleć nawadnianie albo siać coś, co deszczu nie potrzebuje. Bo obawiam się, że klimat to może zmienić się tylko na bardziej kontynentalny, czyli jeszcze suchszy. Przeczekać nie da rady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można tak

 

 

 

http://www.arpol.wroc.pl/images/nawadnianie/sady/sady.inc_clip_image006.jpg

 

 

 

nie wiem ile warta jest tego typu taśma kroplująca ale cena jest chyba ok

 

 

Co najwazniejsze woda kapie tylko tam gdzie roślina, a nie rozlewasz po całym polu

 

 

 

albo tak

 

 

http://www.mariusztravel.com/zdjecia/myanmar/203_birma_myanmar_bagan.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie lubię, stop.

Kuffa, deszczu brak, stop.

Ten drugi obrazek to ja znajdę tego, co u nas na polu to zdjęcie zrobił, stop!

Gosiek - a tę wodę na tym polu do kroplowania to skąd wziąć...? Stop. :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda ze studni jest wożona beczką na pole, ale nie robimy tam kroplowania, bo... niby jak potem mielibyśmy zaorać, zabronować?

Co roku składać i rozkładać węże?

Bez sensu, kochani, tutaj naprawdę nie da się myśleć w kategoriach ogródka przydomowego.

Jedzie więc woda traktorem na pole, wystarcza jej do podlania konewkami warzywniaka czyli 10 arów, a pozostałe 19 hektarów musi zostać tak jak jest - bo niby jak mam podlać 19 ha.

Na dodatek w różnych kawałkach, jeden ma 3 ha, inny ok 1 ha, jeszcze inny 1,5 ha...

No nic, taka karma.

 

Nadal sucho, stop! :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...