Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[DPS]

Zrctisia, gratulacje, bo wyczyn to niemały!

Na drugi rok nie ściągaj z niej lampek, będzie łatwiej.

Ubrałam dzisiaj już trzecią choinkę.

Już parę dni temu ubrałam małą sosenkę u chłopców.

2 dni później ubrałam taką maluśką, do nas do sypialni (może ze 40 cm ma).

Dzisiaj ubrałam tę główną, salonową.

Jeszcze mnie jutro czeka ubranie choinki u ciotki w Żarach (ciotka nie wiedzieć czemu od kilku już lat upiera się granitowo, że to muszę być ja, bo nikt inny TAK nie ubierze).

A potem jeszcze u Babci...

Jak tak dalej pójdzie, to zacznę chyba usługi odpłatne świadczyć!

[Moose]

Nie sprzątam, nie ubieram już nic świątecznie... limit wyczerpałam...

 

Mielimy jutro ciachać rudąmendę ale się vet zbiesił i zawiesił chwilowo skalpel

Jak odwiesi to ma zadzwonić

[braza]

Ja tez jeszcze nie sprzątam, bo co jako tako uprzątnę to znowu bajzel ... poczekam. Przed samym przyjazdem Gagatków trochę ogarnę - jest szansa, że na wejściu będą mieli czysto:D

[Moose]

Z tego wynika, że ja powinnam sprzątać w wigilię kole południa

[DPS]

Najbradziej frustruje mnie fakt, że nie mogę do końca posprzatać!

Ciągle mam rozstawioną w salonie deskę do prasowania, rozwalone po podłodze komplety lampek choinkowych, porozkładane różności, wrrrrr!!!

Cholera mnie strzela na to.

No nic, będę liczyła dni do przyjazdu chłopców, może jakoś mi zejdzie.

Muszę do ogrodu chyba wyjść w tygodniu, sprawdzić, czy czasem cebulowe nie wyłażą!

[TAR]

a bo musialas wszystko na raz z z kartonow wywalic, nie moglas po kolei???

[braza]

Otóz to, sama prawda z ust TARci płynie:D

[DPS]

Ale kiedy ja nie pamiętam dokładnie, CO ja tam mam, muszę pierwej zobaczyć, a dopiero zdecydować, czego użyję w tym roku!

Tego jest naprawdę dużo...

[TAR]

wykrety

[braza]

To wyrzuć połowę o połowę mniej roboty i bajzlu bedzie:D

[TAR]

mialam to samo na jezyku ale nie chcialam sprofanowac Depesinego rogu obfitosci

[Gagata]

Ja tez jeszcze nie sprzątam, bo co jako tako uprzątnę to znowu bajzel ... poczekam. Przed samym przyjazdem Gagatków trochę ogarnę - jest szansa, że na wejściu będą mieli czysto:D

 

Powiem Romkowi, żeby się wzruszył

Ja chcę odpocząć.

Tylko odpocząć.

TYLKO.....?

NICNIEROBIĆ - a do tego celu Brazoczysko jest idealne :yes:

 

Piernik już nabiera mocy prawnej (ja wiem, że to akurat nie jest takie ważne).

Część mięsa na pasztet (dziczyzna..) czeka na niedzielę, kiedy to ciocia Anita weźmie je w swoje rączki....

A w poniedziałek upieczona zostanie duuża babka drożdżowa....

No i po wizycie na Jarmarku Światecznym w Miliczu (same wyroby firmowe z Doliny Baryczy) - juz możemy jechać NA PÓLNOC!! :D:D

[DPS]

NIE MA MOWY o jakimkolwiek uszczuplaniu stanu posiadania choinkowo- pokojowych gadżetów świątecznych!

Sama sugestia wzbudza we mnie trwogę i odrazę!

Ciotkowa choinka już ubrana, chałupa udekorowana, w tym tygodniu trzeba zrobić ostateczny szlif u siebie, nie?

[wu]

nie mam siły myśleć o czymkolwiek nawet chłopa pognać żeby mi światełka na dworze zawiesił

[braza]

Gagatka, zrób zdjęcie wzruszonego Romka, bardzo Cię proszę!!! Specjały z Doliny Baryczy .... noooooooo!!!!

 

Depsik, ja tylko tak sobie gadałam, żeby rozmowę podtrzymać wiem, że za żadne pieniądze nie oddasz nawet zbitej bombki

[Moose]

[Moose]

Gagatka, zrób zdjęcie wzruszonego Romka, bardzo Cię proszę!!! Specjały z Doliny Baryczy .... noooooooo!!!!

 

Sama zrób, jak sie Romek wzruszy ofkors.... a może jeśli sie nie zapomni wzruszyć... czy jakoś tak...

[Chef Paul]

To wyrzuć połowę o połowę mniej roboty i bajzlu bedzie:D

wyrzuciliśmy 2/3 (za dużo się nazbierało przez lata) ... zresztą, oboje tych Świąt nie lubimy (praktycznie to żadnych nie lubimy ... zawsze przed jest więcej pracy)

 

życzenia jednakowoż składamy ... szczególnie tym którzy lubią

[braza]

Cheffie no coooo Tyyyyyyy!!!! Te akurat święta fajne są!!!!!!!!!Naprawdę!!!!!! .... dobra wiem, nie dla wszystkich .... A życzenia przyjmuję jak leci, bardzo lubię życzenia!!!!!

[DPS]

Zabieganam, ale myślę jak Braza, one są fajne.

Pawełku - :hug:

Ty wiesz.