Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

jeżeli tak to jesteś zołza,

a ukochany menszczyzna to pryszcz :o :lol:

 

ha ukochany menszczyzna to nawet nie pryszcz tylko czasem wrzód na..

no dobra niech będzie...

czasem tylko pryszcz :)

 

To trza Go w rejs na 5 miesięcy posłać :D :wink: Wtedy jest najabrdziej kochany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jeżeli tak to jesteś zołza,

a ukochany menszczyzna to pryszcz :o :lol:

 

ha ukochany menszczyzna to nawet nie pryszcz tylko czasem wrzód na..

no dobra niech będzie...

czasem tylko pryszcz :)

 

To trza Go w rejs na 5 miesięcy posłać :D :wink: Wtedy jest najabrdziej kochany :D

zdecydowanie tak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężczyzna? On nie jest połową serca. Jest powietrzem.

Niezbędnym do życia i funkcjonowania. Jakby zabrali, to bym umarła. Jak bez powietrza. On jest lepszą stroną mojej natury. Jestestwem.

A dzieci - serce moje.

I tak jakoś to jest. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężczyzna? On nie jest połową serca. Jest powietrzem.

Niezbędnym do życia i funkcjonowania. Jakby zabrali, to bym umarła. Jak bez powietrza. On jest lepszą stroną mojej natury. Jestestwem.

A dzieci - serce moje.

I tak jakoś to jest. :roll:

 

I tak pisze szczęśliwa kobieta :):)

Tego co piszesz nikt Ci nie odbierze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężczyzna? On nie jest połową serca. Jest powietrzem.

Niezbędnym do życia i funkcjonowania. Jakby zabrali, to bym umarła. Jak bez powietrza. On jest lepszą stroną mojej natury. Jestestwem.

A dzieci - serce moje.

I tak jakoś to jest. :roll:

Podpisuję się pod tym :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam, że wszyscy wiedzą, a tu proszę. :lol:

Wyjeżdża bardzo daleko, bo do Anglii, dlatego też przeżywam to tak mocno. Nie będzie mógł przyjechać kiedykolwiek, wpaść na ciasto, pogadać. Zapewne następnym razem zobaczę go na święta Bożego Narodzenia. I jakoś nie cieszy mnie perspektywa wielomiesięcznego rozstania. Jakoś tak - bardzo dosłownie wychodzi z domu, nawet jeszcze nie wiemy, jak będziemy się kontaktować, musi załatwić dzisiaj roaming.

Dzięki Wam wszystkim za wsparcie, pomagacie. Naprawdę.

Kochana , do GB jest blisko :) Juz zabukuj bilet w tanich liniach. A autokarem jeszcze taniej - tylko męcząco.

Pomyśl co by było gdyby to np. była Australia :)

Możesz u niego być w ciągu 24 h - w razie jkaby co . I odwrotnie.

Świat zrobił sie mały :):)

Np. bilet na przełomie wrzesień październik na 5 dni - około 400 pln :) Da się żyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...