DPS 22.08.2007 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 He, ja widzę, że rogacizna leży Ci na sercu! No dobra, Twojego oszczędzimy... Przecież i tak do rogacizny się nie zalicza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 23.08.2007 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Proszę: oto godne narzędzie tortur UR[L=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82d6d98d7be0ab7f.html]http://images13.fotosik.pl/45/82d6d98d7be0ab7fm.jpg[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.08.2007 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Ooooo... naprawdę piękne. Na pięknej nawierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.08.2007 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Ooooo... naprawdę piękne. Na pięknej nawierzchni. No, ja naprawdę nie wiem, co w tym narzędziu tortur jest pięknego Ale podłoże ładne, fakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 23.08.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Jesteś bardzo pracowita! Zaintrygowałaś mnie pomidorami zasypywanymi cukrem ... Konfitura z pomidorów Do czego taką konfiturę używasz? Czy ją się je jak dżem??? ach... i jeszcze narobiłaś mi apetytu tą BABĄ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.08.2007 05:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Konfitura smakuje zupełnie jak powidła śliwkowe i prawie identycznie wygląda. Pyszna na chlebuś! A baba wyszła znakomicie, chociaż piekła się ... dwie i pół godziny! Domownicy już poprosili o powtórkę na niedzielę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.08.2007 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ooooo... naprawdę piękne. Na pięknej nawierzchni. No, ja naprawdę nie wiem, co w tym narzędziu tortur jest pięknego Ale podłoże ładne, fakt Brazo, przecież to tylko żarty. Magiel piękny, bo to dobrze zachowany zabytek. Aha - może być bardzo przydatny podczas masażu, np. pleców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.08.2007 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ooooo... naprawdę piękne. Na pięknej nawierzchni. No, ja naprawdę nie wiem, co w tym narzędziu tortur jest pięknego Ale podłoże ładne, fakt Brazo, przecież to tylko żarty. Magiel piękny, bo to dobrze zachowany zabytek. Aha - może być bardzo przydatny podczas masażu, np. pleców. No, jak do pleców to oki Ranny ptaszek jesteś, rozumiem, że goście spać nie dają Ale dlaczego ja już nie śpię, to jak pragnę zdrowia nie wiem Miłego dzionka Domeczku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.08.2007 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 A gdzie tam goście, oni spią zazwyczaj długo i spokojnie. Ja po prostu jestem skowronkiem. Za to o 23.00 prawie na oczy nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 24.08.2007 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Konfitura smakuje zupełnie jak powidła śliwkowe i prawie identycznie wygląda. Pyszna na chlebuś! A baba wyszła znakomicie, chociaż piekła się ... dwie i pół godziny! Domownicy już poprosili o powtórkę na niedzielę. Kurczę, wżyciu bym nie pomyślała, że z pomidorów można zrobić konfiturę. Masz niesamowite pomysły kulinarne, może czasem podzielisz się nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.08.2007 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 A proszę bardzo, niezapominajko: Bierzesz kompletnie zielone pomidory, kroisz je i przesypujesz cukrem (1 kg cukru na 1 kg owoców), zostawiasz na noc. Rano stawiasz na małym ogniu i smażysz aż osiągnie to gęstość dżemu. Ja dodatkowo orzepuszczam przez malakser, żeby nie było wielkich kawałow pomidorów. Konfitura jest brązowa, ciemna, wyglądem i smakiem przypomina powidła śliwkowe. Pycha! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.08.2007 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ja mam odwrotnie: 23 to dla mnie wczesny wieczór, koło 1 w nocy ziewam pierwszy raz, do 3 mogę pracować w miarę wydajnie, 5 rano to środek nocy, 6 rano też, 7 to pora nieludzko wczesna, o której wstaję wyjąc w duszy jak potępieniec, o 8 już mogę wstawać.Moja mama pada jak kawka o 21, wstaje o 5, o 7 rano w sobotę wpadała do mojegopokoju z krzykiem: "to ty jeszcze śpisz???". Nie chciała przyjąć do wiadomości, że ja własnie dwie godziny wcześniej skończyłam się uczyć do egzaminu.PS. W międzyczasie pojawił sie przepis na konfitury i moja wypowiedź jakoś tak ni z gruszki ni z pietruszki po nim... Ale nie zlikwiduję jej, niech sobie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.08.2007 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ja do swoich chłopaków wpadam o 9.00 Właśnie już oczy zaczynają mi się zamykać, chyba zaraz się położę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.08.2007 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 A ja to jak Agduś - mogę siedzieć długo. Tylko, że córcia ma inne preferencje Rano chętnie bym pospała, ale jak się mieszka w bloku, to nie da rady. Zawsze ktoś przyjedzie śmietnik opróżnic ... na przykład Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.08.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ja do swoich chłopaków wpadam o 9.00 Właśnie już oczy zaczynają mi się zamykać, chyba zaraz się położę. A ja właśnie zabieram się do roboty, bo Małgo już zasypia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 24.08.2007 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Na pewno wypróbuję Twój przepis. Dzięki Co do nocnych marków- to ja tez - niestety - chodzę spać zbyt późno, a rano bym spała do ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 24.08.2007 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Coz to tak o spaniu z wieczora Panie debatuja ?? Ja mam Dziecko juz w tym wieku , ze mowi do mnie Idz Matka poloz sie ,odpocznij , gnaty rozprostuj Wieczorowa pora moge posiedziec ,bo jakos mi zycia szkoda na spanie , co innego rano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.08.2007 00:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Coz to tak o spaniu z wieczora Panie debatuja ?? Ja mam Dziecko juz w tym wieku , ze mowi do mnie Idz Matka poloz sie ,odpocznij , gnaty rozprostuj Wieczorowa pora moge posiedziec ,bo jakos mi zycia szkoda na spanie , co innego rano To już dwie rzeczy nas łączą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.08.2007 07:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Coz to tak o spaniu z wieczora Panie debatuja ?? Ja mam Dziecko juz w tym wieku , ze mowi do mnie Idz Matka poloz sie ,odpocznij , gnaty rozprostuj Wieczorowa pora moge posiedziec ,bo jakos mi zycia szkoda na spanie , co innego rano Rrmi, to Ty dobre Dziecko masz. Moje jeszcze nie mówią tak. Chyba muszę ich nauczyć. Dziewczyny, podziwiam Waszą żywotność wieczorno - nocną. U mnie to się nijak nie udaje. Ale rano - jestem pełna wigoru!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 25.08.2007 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Dziewczyny, podziwiam Waszą żywotność wieczorno - nocną. U mnie to się nijak nie udaje. Ale rano - jestem pełna wigoru!!! A ja to koło 23.00 już padam na nos, a rano.....też bym sobie pospała.... Ani sowa, ani skowronek Chyba straszny leń ze mnie Te konfitury z zielonych pomidorów znam! Moja mama kiedyś robiła, rzeczywiście były pyszne.... Teraz się nie chce robić, łatwiej jakieś owoce z żelfiksem zagotować Ale na kuchence gazowej trudno się smaży powidła, czy konfitury. Chyba, że macie jakiś patent na to? Pozdrawiam sobotnio..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.