Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[kaśka maciej]

Piesek cudny, kot też, choć wiesz, że za kotami nie przepadam.

Buziaki.

[rrmi]

Kot bardzo ladny , a jak to mozliwe, ze wczesniej nie byl przedstawiany

No az taka gapa to chyba nie jestem

 

Pies na pewno juz wyglada inaczej.

Na pewno tez ma w rodowodzie dobermana .

Dobrze mu z oczu patrzy .

Ciekawe co w zyciu biedaczyna przeszedl.

 

Czekam wiec na nowe zdjecia , zeby sie ucieszyc ze zmian , bo domyslam sie , ze go juz odpaslas

[DPS]

Nefer nie chciałam pokazywać, aż nie byłam pewna, że się do nas przyzwyczai, jest strasznym dzikusem, jak ktoś obcy wyciąga rękę, żeby ją pogłaskać, to okropnie syczy i ludzsie się jej boją, chociaż taka mała jest.

Oczywiście mamusię kocha i jak tylko mamusia jest w zasięgu wzroku to natychmiast włazi na kolana i pod szyję się kładzie i w ogóle, bardzo kocha.

 

Karuś jest u nas od zeszłego piątku, więc jeszcze niespecjalnie się odpasł, ale powoli odzyskuje wigor i radość życia, jaką powinien mieć 8-9-miesięczny szczeniak, bo na tyle ocenił go weterynarz. Nie wiem, jakim bydlęciem trzeba być, żeby głodzić szczeniaczka, jak go zabierali, to nie mógł chodzić, taki był zagłodzony i osłabiony.

Obszczekuje już przechodzących ludzi.

No, mały jest, więc jazgot.

Trudno będzie go od tego odzwyczaić, zresztą w gospodarstwie po to są psy - żeby szczekały, ostrzegały, że ktoś idzie, kiedy np. jest się w stodole, a chałupa na oścież otwarta.

Jest żywy, radosny i wesoły, skacze na nas.

I chyba bity był, bo jak się podniesie rękę, to cały się kuli.

Taki bidulek kochany.

[mayland]

Kot śliczny!!! Bardzo mi się podoba.

Psina też niczego sobie. Oby długo z Wami mieszkała!

 

Dzień dobry

[maksiu]

dzień dobry chciałem powiedzieć

miłego dnia

m.

[braza]

Cudne są obadwa A Karo to na pewno ma też w rodowdzie ONka - po tym inteligentnym spojrzeniu to rozpoznaję!!!!!!!!!

 

Dzień dobry mówię, jakby co

[Maluszek]

Fajne zwiarzaki Karo ma śliczny pysio

 

A czemu Karo ma takie czerwone łapki? Coś jej dolega?

 

miłego dnia

[DPS]

Dziękuję za zachwyty w imieniu Karo i Neferci.

aro łapki ma zdrowe, a w ogóle to jest piesek, nie sunia.

Ale mu nie powiem, że się pomyliłaś, bo by się obraził.

[bobowa budowniczowa]

Pikne zwierzaki

Kotek cudny,miemy nadzieję, że nabierze zaufania, a psinkama takiwzrok, że ........aż się płakać chce , taki smutny, a jednocześnie wierzący, że teraz nadeszły dla niej lepsze czasy

 

Pozdrowienia przyniosłam

[DPS]

Najśmieszniej to było z imieniem Karusia.

Jak go braliśmy ze schronu, to miał założoną książeczkę zdrowia, szczepienia, odrobaczony i takie tam.

No i lekarz musiał mu wpisać tam imię.

No to napisał: Karol.

Zabraliśmy mu "l".

[Agduś]

Gratulacje z okazji powiększenia rodziny!

Oba zwierzaczki cudne - kazdy na swój sposób!

A co z rodzeństwem i mamą kociczki? Oswoiły się?

[DPS]

No, Luśka to czasem pozwoli nawet na ręce się wziąć, ale tak ją sobie oswoiłam od wiosny (innym już nie pozwala się dotknąć).

Małe trochę śmielsze, nawet do domu do korytarza zaczęły się zapuszczać, ale zrejterowały z podwórka, kiedy pojawił się Karuś, który za nic ma wszelkie siatki wokół kojca i lata po całym podwórzu jak chce.

Ja w każdym razie szczęśliwa, że mam w domu Nefer.

Luśka dzisiaj pokazała się i dostała mleka.

[Gość]

Wiesz Depesiu, mój drugi pies jesli będzie to też będzie ze schroniska, do tego po prostu trzeba dojrzec. najpierw się wybrzydza- taka rasa, taki kolor, wzrost a potem tak człowiek kocha te zwierzaki że chętnie przygarnie jakąś bidule ze schroniska. Przedwczoraj namówiłam koleżanke zeby wzieła do siebie taką jedną znajde ktora sie przybłakała do stajni. Piekny i niebywale spokojny pies. Oboje teraz się szczęśliwi a ja też jestem szczęśliwa że przyczyniłam sie do tego szczęścia .

Kot jest sliczny, ciekawa jestem skąd go wytrzasnęłaś bo wyglada na rasowego

[DPS]

Mamą Nefer jest rzeczona Luśka - wiejski buras koci.

Musiała się zwąchać z jakimś arystokratą i u małej wylazło.

Oczy ma niebieściutkie.

 

Karuś jakiś nieśmiały do jedzenia - chyba ktoś musiał na niego wrzeszczeć przy próbach jedzenia czy jak.

Nagotowałam ryżu z mięskiem i marchewką - ledwie 1/3 garnuszka zjadł...

Mam nadzieję, że nabierze śmiałości.

[braza]

Nabierze, nabierze, jak już w końcu uwierzy, że tutaj jest jego dom i miska

Na kocię to ja się napatrzec nie moge, taka ślizna, faktycznie arystokratka

[an-bud]

Dzień dobry wszystkim!

 

Gosieńka, czy Ty dostałaś PW ode mnie, co macie zabrać?

Sama już nie wiem, czy do Was przeszło, ten mój net...

dobry wieczór

kochana wszystko doszło

zanotowane:

słoiki, słoiki, słoiki..

pkt.2

pkt.3

ciepłe ubranka i śpiworki na siano

chyba wsio

ja tam sie słucham bardzo starszej pani

[DPS]

bardzo starszej pani

 

Nic te gówniarze szacunku dla człowieka nie mają.

Niech ja Was dorwę, to zobaczycie.

 

Dzień doberek wszystkim!

[braza]

I ja wszystkich pięknie witam, Starszą Panią również ... bez całowania rączek, to juz Szanownego bajka

[jamles]

aż strach zajrzeć

dzień dobry

i mykam coby nie być dorwanym

[an-bud]

i tak Cię kocham

dzień dobry

ps. wiad. doszła