Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

Nasza Nefer dzisiaj została potraktowana spryskiwaczem, bo chciała na sofie się wyspać. Wywołało to prawdziwe i wielkie oburzenie u rzeczonej. Zrejterowała błyskawicznie. :lol:

 

Do Animalsów zgłoszę za znęcanie się... :evil: :wink: :D Robaczki też zjadasz ... ja nie wiem, co się z Tobą dzieje :o Po tych szkoleniach wszystkich to taka agresywna się robisz ... :roll: :D

 

 

Dzień dobry :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dobry wieczór. :D

Roboty mi się dzisiaj narobiło jakoś duzo, czasu nie mam nic. :-?

 

Brazunia, Ty może masz i trochę racji z tą agresją, muszę się zastanowić nad tym. :roll:

Może powinnam jakąś tresurę na posłuszeństwo przejść, jakieś agility czy cóś.

Stary by się ucieszył. :D

 

Bo jego na aport kawy już nauczyłam, jak poproszę to zaraz przynosi. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się chłopy pojętne są, bo i mój juz kawę przynosi .... jak jest w domu :D Nawet papieroska podaje, aczkolwiek jeszcze niechętnie - nad tym aspektem musze popracować .... :roll: :-? :wink:

za to powinien dostać po łapach 8)

 

Iiiiieeetaaaaammmmm .... :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. :D

Też zaraz lecę dalej, bo to i pranie czeka, pod kuchnią palić czas, potem obiad szykować i w ogóle.

 

Mój młodszy wczoraj obiadu nie ruszył, bo pomidirowej nie lubi, a makaronu z serem też nie chce jeść. :evil:

Poszedł i zrobił sobie kanapki z samym produktem smaropodobnym typu Delma. :evil:

W pracy byłam całe popołudnie, to wieczorem dopiero się wydało. :evil:

No co on, jak rany? :o :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jadłam chleb z masłem i solą, czasem jeszcze grubo posypany kminkiem. Z cukrem nie jadałam (błe!)

 

Twoje dziecię to takie raczej duże już jest, więc nie rozumiem, czym się przejmujesz. Moje to dopiero są tyfuski do jedzenia. A Madzia to juz w ogóle! Ostatnio coraz mniej rzeczy lubi. Została mi dla niej jedna zupa i kilka drugich dań które raczy jadać. A ja i tak gotuję to, co mi akurat do głowy wpadnie. I tyle! Wyrodna jestem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie dlatego, że jest duży już, dziwi mnie takie "menu". :o

Z czego to duże ciało ma wziąć energię? :-?

Oczywiście dzisiaj rano zabrał sie za wyrównywanie i zeżarł dwie całe kiełbasy... :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie dlatego, że jest duży już, dziwi mnie takie "menu". :o

Z czego to duże ciało ma wziąć energię? :-?

Oczywiście dzisiaj rano zabrał sie za wyrównywanie i zeżarł dwie całe kiełbasy... :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram! Jeżeli rodzice zaczynają szalestwo wokółjedzeniowe, to zaczyna się błędne koło. Im bardziej szaleją, tym bardziej dziecko nie je. W efekcie JEDZENIE staje się jakimś demonem, który zaczyna organizować (dezorganizować) wszystko wokół siebie. Dzień zaczyna się od myślenia czy i ile zje, a kończy nerwowym rozrachunkiem "ile zjadło?". Obłędu można dostać.

Ja wyszłam z założenia, że zdrowe dziecko nie umrze z głodu nad talerzem i dbam tylko o to, żeby słodkości i zapychacze nie pojawiały się zamiast jedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...