braza 13.10.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Nasza Nefer dzisiaj została potraktowana spryskiwaczem, bo chciała na sofie się wyspać. Wywołało to prawdziwe i wielkie oburzenie u rzeczonej. Zrejterowała błyskawicznie. Do Animalsów zgłoszę za znęcanie się... Robaczki też zjadasz ... ja nie wiem, co się z Tobą dzieje Po tych szkoleniach wszystkich to taka agresywna się robisz ... Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 13.10.2008 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mhk 13.10.2008 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 czesc baby!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.10.2008 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Dobry wieczór. Roboty mi się dzisiaj narobiło jakoś duzo, czasu nie mam nic. Brazunia, Ty może masz i trochę racji z tą agresją, muszę się zastanowić nad tym. Może powinnam jakąś tresurę na posłuszeństwo przejść, jakieś agility czy cóś. Stary by się ucieszył. Bo jego na aport kawy już nauczyłam, jak poproszę to zaraz przynosi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.10.2008 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Znaczy się chłopy pojętne są, bo i mój juz kawę przynosi .... jak jest w domu Nawet papieroska podaje, aczkolwiek jeszcze niechętnie - nad tym aspektem musze popracować .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 13.10.2008 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Znaczy się chłopy pojętne są, bo i mój juz kawę przynosi .... jak jest w domu Nawet papieroska podaje, aczkolwiek jeszcze niechętnie - nad tym aspektem musze popracować .... za to powinien dostać po łapach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.10.2008 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Znaczy się chłopy pojętne są, bo i mój juz kawę przynosi .... jak jest w domu Nawet papieroska podaje, aczkolwiek jeszcze niechętnie - nad tym aspektem musze popracować .... za to powinien dostać po łapach Iiiiieeetaaaaammmmm .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 13.10.2008 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 nocnie siem witam i lecem dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 14.10.2008 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 to ja się porannie witam i biegnę dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.10.2008 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Dzień dobry. Też zaraz lecę dalej, bo to i pranie czeka, pod kuchnią palić czas, potem obiad szykować i w ogóle. Mój młodszy wczoraj obiadu nie ruszył, bo pomidirowej nie lubi, a makaronu z serem też nie chce jeść. Poszedł i zrobił sobie kanapki z samym produktem smaropodobnym typu Delma. W pracy byłam całe popołudnie, to wieczorem dopiero się wydało. No co on, jak rany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mhk 14.10.2008 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 czesc babeczki - depesia nie przejmuj sie moje dzieci jedza chleb z musztarda i juz pare razy znajomi pytaja sie czy to wersja oszczednosciowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 14.10.2008 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 jak byłam dzieckiem to też jadłam chleb z musztardą czasami z ketuchpem albo masełkiem i cukrem to były fajne czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mhk 14.10.2008 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 AAA TO DOBRZE ZE nie tylko ja tam mialam - ladowlaam na jedna kanapke lyche masla+duzo dzemu+duzo cukru - ooooooookkkkkkkkrrrrrrrrrroooooopnosc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale wtedy bylo pysznie!!!!!!!!!! szef przyjechal musze konczyc!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 14.10.2008 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 dzień doberek mój najmłodszy od jakiegoś czasu jest na etapie "Lolo tego nie lubiiiii" no i nic nie chce jeść podstępem trza brać i karmić coby z głodu nie .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.10.2008 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Młody ma smaka na coś innego, to co się czepiasz.!!! Spoko, z głodu nie umrze Witam się z rana i papatki do później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.10.2008 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Ja jadłam chleb z masłem i solą, czasem jeszcze grubo posypany kminkiem. Z cukrem nie jadałam (błe!) Twoje dziecię to takie raczej duże już jest, więc nie rozumiem, czym się przejmujesz. Moje to dopiero są tyfuski do jedzenia. A Madzia to juz w ogóle! Ostatnio coraz mniej rzeczy lubi. Została mi dla niej jedna zupa i kilka drugich dań które raczy jadać. A ja i tak gotuję to, co mi akurat do głowy wpadnie. I tyle! Wyrodna jestem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.10.2008 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 No i właśnie dlatego, że jest duży już, dziwi mnie takie "menu". Z czego to duże ciało ma wziąć energię? Oczywiście dzisiaj rano zabrał sie za wyrównywanie i zeżarł dwie całe kiełbasy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.10.2008 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 No i właśnie dlatego, że jest duży już, dziwi mnie takie "menu". Z czego to duże ciało ma wziąć energię? Oczywiście dzisiaj rano zabrał sie za wyrównywanie i zeżarł dwie całe kiełbasy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 14.10.2008 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 dzień doberek mój najmłodszy od jakiegoś czasu jest na etapie "Lolo tego nie lubiiiii" no i nic nie chce jeść podstępem trza brać i karmić coby z głodu nie .. daj dziecku spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.10.2008 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Popieram! Jeżeli rodzice zaczynają szalestwo wokółjedzeniowe, to zaczyna się błędne koło. Im bardziej szaleją, tym bardziej dziecko nie je. W efekcie JEDZENIE staje się jakimś demonem, który zaczyna organizować (dezorganizować) wszystko wokół siebie. Dzień zaczyna się od myślenia czy i ile zje, a kończy nerwowym rozrachunkiem "ile zjadło?". Obłędu można dostać.Ja wyszłam z założenia, że zdrowe dziecko nie umrze z głodu nad talerzem i dbam tylko o to, żeby słodkości i zapychacze nie pojawiały się zamiast jedzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.