Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[braza]

Przylazłam

 

http://www9l.incredimail.com/scache/im//gallery/content/200806181240/content_11919_prev.gif

[DPS]

Dzień doberek.

Brazunia, dzięki za miły poczatek dnia.

 

Dochtór, a od kiedy Ty taki dobrze wychowany?

Jak w kiecce latać po ogrodzie, to było komu, hę?

[maksiu]

dzień dobry.. miłego dnia i tygodnia

pozdrawiam

m.

[braza]

Dla Ciebie wszystko

 

Dochtór kieckę chyba sobie nową sprawił ... tak coś u mnie mewy skrzeczą...

[magi]

Ja tam kiecki nie widziałam

 

dzień dobry

[braza]

Magi, czy Ty chcesz powiedzieć, że moje mewy łżą

 

Depsia, skończ z ta pracą, bo Ci garb wyrośnie!!!

[DPS]

Ło matko, chyba w złą godzinę powiedziałaś, Brazunia...

Tak mi dzisiaj strzykło w krzyżu, że teraz każda zmiana pozycji jest torturą, a pójście do pracy było naprawdę traumatycznym przeżyciem.

W plecach tak mnie łupie, że oczy na wierzch mi wyłażą z bólu.

 

A tak chciałam jutro liście pod dębem zgrabic i spalić...

[DPS]

Ło matko, chyba w złą godzinę powiedziałaś, Brazunia...

Tak mi dzisiaj strzykło w krzyżu, że teraz każda zmiana pozycji jest torturą, a pójście do pracy było naprawdę traumatycznym przeżyciem.

W plecach tak mnie łupie, że oczy na wierzch mi wyłażą z bólu.

 

A tak chciałam jutro liście pod dębem zgrabic i spalić...

[an-bud]

Ja tam kiecki nie widziałam

 

my też nie

Depesiu, Jurek ma problemy z kregosłupem i jak Go coś skręca to kładzie się na podłodze a czasem to "wiesza się" i coś tam wskakuje na miejsce zdrówka kochana

i dobrej, spokojnej nocy

[braza]

Depsia, tylko nie bierz dosłownie tego wieszania!!!!!!!! Masz się zawiesić nie powiesić

 

A tak poważnie, to strasznie mi przykro... właściwie to czuję się winna Eeeee ... bo ja też tym dziobem kłapię ....

[an-bud]

no dobra, dobra

"zawiesza siem"

[DPS]

Depsia, tylko nie bierz dosłownie tego wieszania!!!!!!!! Masz się zawiesić nie powiesić

 

A tak poważnie, to strasznie mi przykro... właściwie to czuję się winna Eeeee ... bo ja też tym dziobem kłapię ....

Brazunia, jak rany, Ty to zawsze coś takie wynajdziesz, żeby na siebie wziąć.

Przecież doskonale wiesz, że Twoje żarciki nic do tego nie mają, a ja też żartowałam sobie z tą złą godziną, a że głupio - no głupio, bo jak człowieka tak rąbie ból, że zapomina jak się nazywa, to zaczyna głupio gadać...

Ty się nie czuj, ja Cię proszę.

 

Gosieńka, też o tym myślałam, ale tak sama, bez zaleceń dochtora to siem bojem trochę...

Mam nadzieję, że jak trochę zwolnię (nawet bardzo, cholera, a dziś u nas taka pogoda do roboty ma być... ) to jakoś powoli wejdzie na swoje miejsce to, co wylazło.

 

Aha dzień doberek wszystkim!

[braza]

Okey, przestałam się czuć

 

Dzieńdoberek Jak krzyże????

[DPS]

Kręgosłup bez większych zmian, ale jest odrobinę lepiej, krzywiąc się, ale mogę cos tam robic.

 

Zobaczcie, jak Karo dzisiaj czekał na Pańcia pod bramą, jak ten w pole pojechał.

 

http://images48.fotosik.pl/22/af01a2324d7f0b6b.jpg

[braza]

Depsia, on jest po prostu śliczny!!!!!

 

Nie rób za wiele, to do niedzieli będzie jak nowy (kręgosłup, nie psiak )

[frosch]

Mowilam Froschowi , ze slysze nowy szczek u Ciebie

oskarzyl mnie, ze swiruje

 

cmok, cmok

[DPS]

To chyba z tego zmęczenia drogą tak gadał.

No przecie, że Karuś Was jeszcze nie zna!

Jakoś zabunkrował się, jak byliście.

 

Buziaki, kochana!!!!

 

Brazunia - dziękuję w imieniu Karusia.

[magi]

Niedobry Pańcio tak psa zostawiać

 

Pozdrowienia dla Sołtysa

 

i piątka dla Karusia śliczny chłopak

[DPS]

Sołtys grzybki na kolację własnie usmażył.

I dziękuje pięknie za pozdrowienia.

 

Karo chyba niepotrzebnie Was usłyszał, jak go chwalicie.

Wziął sobie do głowy, uwierzył, że amant z niego i znowu dzisiaj wieczorem Sołtys po wsi go szukał, bo znalazł sobie nową sunię koleżankę. Karo, nie Sołtys.

 

Jutro zaś do pracy trzeba iść.

Kiedy ja nie będę musiała do pracy latać?

 

No nic, pokręcę się jeszcze chwilkę i lecę. Buziaki!

[braza]

On wcale nie jest za chudy!!!!!! (Karuś, nie Sołtys )