DPS 01.11.2008 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2008 Udało się i na fotosik i do dziennika. Kto lubi spacerować wieczorem po cmentarzach? Te własnie osoby proszone są do dziennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.11.2008 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2008 Różnią się Depsiu, nawet bardzo. Na wiejskich cmentarzach jest cicho i spokojnie, u nas ... no cóż, spotkania po latach, śmiechy, ploty i ... rewia mody!!!! Dlatego ja osobiście wolę pójść na cmentarz w każdy inny dzień. Urzekło mnie to zdjęcie kolorami http://images37.fotosik.pl/25/94e412b6d91d950b.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 02.11.2008 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 ... maść na odleżyny lekko cuchnie ... POBUDKA (na niedzielny obiadek coś dobrego przygotować ... na szczęście idę dzisiaj na "proszony" ... do młodej adeptki bułgarskiej sztuki kulinarnej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.11.2008 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Matko, już nie mogę się doczekać połowy listopada... Bo wtedy będzie miesiąc do przyjazdu Synka do Polski. Będzie można zacząć odliczać dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.11.2008 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Brazuniu - dziękuję za to, że Ci się zdjątko podobało. Chefie - czy Ty już gotowałeś dla tego całego Gatesa? Może podrzucisz przepis na coś, co wielcy tego świata jadają, zamiast odleżyny mi tu imputować? No i mgliste dzień dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 02.11.2008 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 ... Chefie - czy Ty już gotowałeś dla tego całego Gatesa? Może podrzucisz przepis na coś, co wielcy tego świata jadają, zamiast odleżyny mi tu imputować? ... niestety nie ja układam menu ... to rola Head Chef ... ja robię tylko za Sous Chef (jeden z zastępców, taki od poganiania murzynków ) ... czasmi to soli dosypię, przypieprzę ... indyka żarli (z sosem z mango) ... może zrobię takiego na Święto Dziękczynienia (to już niedługo) ... konfiturkę popełniłem buziaczki smaczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.11.2008 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Dzień dobry poranne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.11.2008 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 niestety nie ja układam menu ... to rola Head Chef ... ja robię tylko za Sous Chef (jeden z zastępców, taki od poganiania murzynków ) ... czasmi to soli dosypię, przypieprzę ... indyka żarli (z sosem z mango) ... może zrobię takiego na Święto Dziękczynienia (to już niedługo) ... konfiturkę popełniłem buziaczki smaczne Widziałam, zapisałam. Czy taki przepis na indyka to można wykorzystać do kurczaka? Jakoś nie do końca lubię indycze mięsko, coś mi w nim nie pasi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 02.11.2008 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 wczoraj słonko a dziś mgła witam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.11.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Dobra, przyznam się, bo nie mogę wytrzymać: ciekawość mnie zżera, komu też Chefie tak przypieprzasz Pewnie bym i postała przy garach, popichciła, ale ... moja latorośl to jeno pomidorowa, ogórkowa, udka i gulasze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.11.2008 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 To i tak masz duży wybór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.11.2008 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Duży mówisz ... To pocieszające Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.11.2008 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Spróbuj ugotować trzy różne obiady, które smakowałyby wszystkim moim dziewczynkom!Dwudaniowe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.11.2008 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Nie podejmuję się tego absolutnie, mam ochotę pozostawić sobie tę resztkę zdrowych zmysłów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.11.2008 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Ja to żałuję, że nie zapisałam sobie, jak Andrzej robił to spaghetti. Takie dobre było i takie szybkie... Liczę na powtórkę w przyszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.11.2008 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Iiiieetttaaammm w przyszłym roku Jutro wysmażę posta do Andrzeja, może znajdzie chwilę, to poda. Agduś, Ty mi jeszcze raz powiedz, jak się to robi to Twoje spaghetti!!!! Proooooszęęęęęę!!!! Depsia, to dopiero miodzio!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 03.11.2008 01:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 nic tylko o żarciu i żarciu, o dworku cza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.11.2008 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Witanko poniedziałkowe Dochtór, o co Ciebie biega Jaki dworek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.11.2008 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Andrzejowe spaghetti to danie prawie jednogarnkowe. Do dużego gara wrzuca jarzywka pokrojone w kostkę (najszęściej mrożony groszek z marchewką, kukurydza, dużo pora pokrojonego dosyć drobno, i szpinak, wedle uznania można dodawać, co komu w duszy gra - u nas nie przejdzie papryka, bo dziecka by pluły, ale pasuje do tego), zalewa wodą i wkłada suchy makaron. Przyprawia, przykrywa i toto się dusi. Makaron wciąga wodę (trzeba sprawdzać, czy nie jest jej za mało albo za dużo - wtedy odkryć, coby odparowała). Osobno (to przeze mnie) smaży pokrojone jak do gulaszu mięso drobiowe. Potem ja odkładam sobie swoją porcję, a do reszty wrzuca mięso. Ot i cała filozofia!A moje spaghetti to zwykłe carbonara z wariacjami. Można robić sos z szynką, boczkiem, dodawać pieczarki lub nie. Podstawa to słodka śmietanka. Posypywanie serem żółtym na talerzu wskazane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.11.2008 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Nooooo .... zaśliniłam się ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.