Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[mayland]

Faktycznie te koty pasują do siebie

[Agduś]

Wypraszam sobie - nad nikim się nie pastwię. Drobny szantażyk - nie ma słodkiego bez zdrowego!

A tak poza tym, to ostatnio mam wrażenie, że to nade mną się pastwią.

A w ogóle to dzień dobry i do widzenia - wklejam odcinek i spadam, bo przez to pisanie jestem z korektą do tyłu i muszę podgonić!

Jakby co, to książki kucharskiej jeszcze nie sprawdzałam. Zaczęłam od wypracowań moich uczniów, potem były prace magisterska i doktorska z prawa karnego, w międzyczasie jakaś licencjacka o handlu czy czymś takim (pamiętam, że o VAT na zabawki tam chodziło). Próbkę tego, co teraz sprawdzam już Wam pokazywalam, ale mogę wkleić jeszcze jedną - dla ciekawych:

 

"— Olimp ziemski przez nawalne niesłusznych impostur obłoki otoczony gęstemi planet zawisnych chmurami, wolnym być chcący od zaćmienia górnolotnemi niebieskiego Jowisza strzałami korroboruiąc się, przy oyczystey domów starożytnych strzale opponuiący się zeloso teyże strzały impetu per justitiam z firmamentem górnego Sionu łączy się w którym broniący tym zaszczytem leges praw pospolitych, JWżny Jmci Pan Jan Sapieha hrabia na Kodniu, Czarnobylu, Dorohostaiach, Murawicach, Kopyłach, Kupinie y Sapieżynie, Kawaler w Polskim Królestwie orła białego, Kasztelan Trocki, Starosta Brzeski itd. Marszałek trybunału Sądów głównych W. X. Lit. in vim ornamentu iaśnieiących gwiazd, przy iasno pałaiących tegoż ziemskiego nieba luminarzach, dla niewygasłey pamięci saeculo praesenti przezemnie niżey wyrażonego temi rytmami polskiemi condecoloratur anno 1729. folio, 3 arkusze.

Na odwr. str. tyt. herb Strzała (Sapiehów).

— Przelot oyczystego w imieniu Radziwiłłów orła przez ziemski litewskiego horyzontu Olimp księciu Mich. Radziwiłłowi etc. rytmami wyrażony. S. 1. 1728. folio, str. nlb. 14 prócz karty tytułowej z herbom odwrotnie."

 

Fajne nie?!

[Piątka]

Agduś to jest piękne!

z czego ten fragment? ja się intersesuję genealogią..

[Gwoździk]

Gwoździkowa mi przesłał na Księżyc takie oto zdjęcie

http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/kot/IMG_0306.jpg

[Agduś]

To kawałek bibliografii Estreichera.

 

A koty cudniaste są!!!

Ja chcę takiego kota! I trzykolorową kotkę!

I rudzielca jak z okładki Dewe'ya!

Tylko, że mnie małż z chałupy razem z tymi cudami na Wenus by ekspediował (Księżyc za blisko).

[Piątka]

ja też chcę..jak sie wybuduję..taakiego kota

[magi]

dzień dobry

Zdjęcie wyluzowanego Filipka rewelka

a Nefcia to taka lejdi

 

buziaki

[braza]

Ranyyyyy, Filip wsiąkł na amen

No cudniaste są, pasują do siebie jak dwie połówki - nieważne czego!!!!

 

I dzień dobry

[DPS]

Prawie wszyscy chcą fajnego kotecka.

No to proszę bardzo:

 

http://images24.fotosik.pl/292/89d69e0884599833.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/291/ba00f651632e5bdd.jpg

 

Brat Nefer, młodziutki kotecek. Jest najwiekszy z nich, tchórzliwy (nawet do pieszczot i miziania nie przyzwyczaił się jeszcze tak całkiem) i bardzo ładny.

Powierzę w dobre ręce - bez kitu!!!

 

Ktos chętny? Kwestie spotkania i transportu omówimy potem.

[braza]

Za wcześnie Depsiu, jak już ten dworek kupię, to nawet trzy kotecki wezmę!!!!

[Piątka]

naprawdę mi szkoda, ja dopiero jak się pobuduję i pprzeprowadzę

[Agduś]

Już bym po niego jechała, ale taki tchórzliwy to by się chyba nie czuł najlepiej wśród naszej trzódki...

Ale cudniasty jest! Nie obraź się, ale mnie się nawet od Neferci bardziej podoba, bo taki inny zupełnie dzięki temu białemu pyszczkowi.

[DPS]

Agduś, ale on tylko w stosunku do ludzi rezerwę ma, poza tym myśle, że po prostu trzeba go przyzwyczaić. Ja nie mam tak czasu latać za nim i miziać, ale jestem pewna, że wystarczy 2-3 dni, żeby zaczął normalnie się zachowywać, czyli lubic mizianie. Po 3 razach nie dostaje na rękach ataku paniki i nie próbuje uciec drapiąc i sycząc. Nawet ostatnio już pomruczał sobie, jak drapałam za uszkami.

Komu jak komu, ale Tobie to bym z radością go powierzyła - nigdzie lepiej by nie miał.

Plisss, przemyśl. W końcu autostradą niedaleko, a przed nami long weekend od piątku do wtorku włącznie...

Miaaauuuuuuuuu...... To był Cykor (tak go sobie na swój użytek nazwałam)

[19501719500414]

Kurczę, z samego rana kulałam się znowu ze śmiechu z tego zdjęcia!!!

Taki zluzowany żul, no nie mogę!!!

Śliczności moje, już go kocham!!!!

Z rana, po obejrzeniu zdjęć, Nefcia też gania - za swoim ogonem, chyba bardzo chce go sobie napuszyć, żeby rasowo do Filipka wyglądać.

 

Chefie, Dochtór to chyba dobrze gada z tą stodołą.

Musowo tę książkę w stodole obejrzeć razem.

 

No i dzień dobry wszystkim!

ale, musi być więcej woluminów

[DPS]

Bibliotekę sie zapewni, a co.

Goście bez literatury nie moga przecie siedzieć.

Kultura musi jakaś być.

Na srodku stołu postawię zdjęcie Filipka z flaszką, tfu przepraszam, z książką.

Boskie!!!

 

http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/25%20pazdziernik/oblewanie.jpg

[an-bud]

jestem kochaniutka

ostatnio mam czasu tyle coby poczytać i zdjęcia pooglądać

no ja ta strachliwa nie jestm

buziaki dla Karusia i Neferci

[DPS]

Nieeee no, o strachliwość to ja Ciebie nigdy bym nie podejrzewała.

Dzień dobry, kochana i wszyscy też dzień dobry.

[Gwoździk]

Filip z rana jak śmietana ...

Właśnie pozdrawia... i ja też

http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/kot/filippozdrawia.jpg

[braza]

Ja też pozdrawiam A z woluminów to poproszę bajkę o Ginie

[braza]

Juz nagrałam, ale to już mówiłam.... chyba.... musze kupić Bilobil

 

Depsia, jak bony dyny, nie mam kiedy na pocztę pójść, mam nadzieję po południu się zmobilizować i wysłać, no nie gniewaj się proszę!!!!