Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[Agduś]

Jassne. I jeszcze wystąpi!

[kaśka maciej]

Jassne. I jeszcze wystąpi!

nooooooooo to ufffffffffff

[Zochna]

Pośpieszcie się, bo listę niedługo zamknę! Inaczej jakaś trylogia mi wyjdzie!

Zielona gadzinę i Walkirię dopisałam, ale czy sympatyczne bedom, to nie wiem! Wszystkie by sympatyczne być chciały! A kto będzie straszył???

 

ja mogę być wredna, nawet z przyjemnością

tylko żebym konia ujeżdżać nie musiała ,

bo strasznie mi go szkoda byłoby

[Chef Paul]

Pośpieszcie się, bo listę niedługo zamknę! Inaczej jakaś trylogia mi wyjdzie!

Zielona gadzinę i Walkirię dopisałam, ale czy sympatyczne bedom, to nie wiem! Wszystkie by sympatyczne być chciały! A kto będzie straszył???

... Dzięki bardzo ... wcale nie muszę być sympatyczny ... mogie straszyć ... zresztą już straszę ... jak niektórzy na maciejowym Forumnie napisali: Tyran, Straszny Moderator i takie tam ... więc zdążyłem się już przyzwyczaić

 

pozdrówka

 

ps - ostatni odcinek mnie się podoba (szczególnie migdałek) ... letę czytać poprzednie

[maksiu]

a są jeszcze wolne role drzew???

pozdrawiam

m.

 

skoro drzew nikt nie potrzebuje to może jakas epizodyczna rola pustelnika z bagien? no może niekoniecznie zwanego jozinem z bazin

m.

[Piątka]

dzień dobry

dla uśmiechu:

http://bi.gazeta.pl/im/8/4876/z4876468X.jpg

Patrick-Louis Vuitton, projektant słynnej marki, wypoczywa w lesie na łóżku z kufra, ktorego używał już jego dziadek Georges Vuitton. A zrobił je pod koniec XIX wieku wynalazca Pierre Savorgnan de Brazza na własne podróże

[Agduś]

Podoba mi się taki kuferek!

Skąd masz tyle śpiących zdjęć?

Maksiu, rolę Jozina z bazin zaklepała sobie Depsia. Pogadaj z nią - może Ci ustąpi. A jeżlei nie, to jakiegos pustelnika postaram się wkleić

A! I będą jeszcze vacaty - topielice potrzebne od zaraz! Od razu dodam, że to role wymagające poświęcenia!

[Agduś]

PS. Wciąż brakuje łosi!

[Piątka]

komu brakuje..to zaraz..ino rękawiczki, żeby mieli..

http://www.joemonster.org/i/m/los.jpg

[maksiu]

Maksiu, rolę Jozina z bazin zaklepała sobie Depsia. Pogadaj z nią - może Ci ustąpi. A jeżlei nie, to jakiegos pustelnika postaram się wkleić

 

no nie będę odbierał DPSi roli Jozina, może więc jednak ten pustelnik...??? :D

pozdrawiam

m.

[Piątka]

i chyba oczy jak ping-pongi

[frosch]

topielice potrzebne od zaraz! Od razu dodam, że to role wymagające poświęcenia!

 

Moja córka jak sobie wyprostuje włosy wygląda wypisz-wymaluj jak topielica (mnie czasami tez tak robi ).Topić smutków jeszcze nie potrafi , ale może się nauczyć .Gorzej z tym poświeceniem , ale chodzi co roku ze Święconką , wiec można by zaliczyć )

 

P.S.maksiu musi mieć jakąś sympatyczna role , bo jako wredniaka jakoś go nie widzę .Jako drzewo tez nie bardzo , bo przez przypadek Frosch mógłby go ...zerżnąć

[DPS]

Maksiu, rolę Jozina z bazin zaklepała sobie Depsia. Pogadaj z nią - może Ci ustąpi. A jeżlei nie, to jakiegos pustelnika postaram się wkleić

 

no nie będę odbierał DPSi roli Jozina, może więc jednak ten pustelnik...??? :D

pozdrawiam

m.

 

Nie musisz odbierać - przecież Jożin z bażin mógłby mieć pomocnika, prawda? Albo może i rywala jakiegoś?

Tylko zastrzegam, że bić Maksia nie będę, innej krzywdy robić też nie.

[Gwoździk]

Heloł Depeszko ,

 

Tak na szybko pozdrawiam ... pogoda się poprawiła u Ciebie ???

[maksiu]

 

P.S.maksiu musi mieć jakąś sympatyczna role , bo jako wredniaka jakoś go nie widzę .Jako drzewo tez nie bardzo , bo przez przypadek Frosch mógłby go ...zerżnąć

 

 

o rany.... zdecydowanie nie chce być drzewem..... absolutnie wykluczone...

pozdrawiam

m.

[maksiu]

 

Nie musisz odbierać - przecież Jożin z bażin mógłby mieć pomocnika, prawda? Albo może i rywala jakiegoś?

Tylko zastrzegam, że bić Maksia nie będę, innej krzywdy robić też nie.

 

o rany... rywal.... przecież ja bym nie mógł być w opozycji do DPSi :D

jakoś mi to nawet przez myśl przejść nie chce

pozdrawiam

m.

[Rom]

PS. Wciąż brakuje łosi!

 

na razie jestem diabełkiem - ale moge być łosiem

nie wiem tylko czy się nadam

[braza]

dzień dobry

dla uśmiechu:

http://bi.gazeta.pl/im/8/4876/z4876468X.jpg

Patrick-Louis Vuitton, projektant słynnej marki, wypoczywa w lesie na łóżku z kufra, ktorego używał już jego dziadek Georges Vuitton. A zrobił je pod koniec XIX wieku wynalazca Pierre Savorgnan de Brazza na własne podróże

 

Dziadek się znalazł

 

Cześć i czołem

 

Agduś ... Maksiu jako pustelnik jeszcze się zmieści ???? Twierdzi, że nawet na bagnach może mieszkać

To dopisuję, okey????

[braza]

OBSADA

Mokka – (odnoszę wrażenie, że to powieściowa Klotylda Kociołek, ale może się mylę) - czarna zmora !! Będzie brzęczała łańcuchami, wydawała potępieńcze wrzaski i świeciła czerwonymi jak piekło oczodołami. Wraz ze swoim psem Baskervill’ów (tej roli Świnka) powoduje u maluczkich krzepnięcie krwi.

Agduś – biała zmora … ale jeszcze nie wiadomo czy biała bo dobra, czy biała, bo ludzie bledną i mdleją na jej widok

Depsia w podwójnej roli: – wstrętna czarownica z bagien, warząca piekielne mikstury mające doprowadzić męską część integracyjnego grona do szaleństwa oraz jako Jozif z bazin (cokolwiek by to nie oznaczało), grabiący i łupiący (chyba tę męską część) ze wszystkich dóbr;

Anjamenka, Wu, Małgoś2 (te odchudzające się) - uciekające przed rozochoconymi panami (spojonymi wywarami Depsi) rusałki, co to zwiewnym sposobem poruszania się, nagimi ciałami i boskim śpiewem zwabiają tę męską część grupy na bagna – nie ustalone jeszcze po co

Piąteczka – dekoratorka i scenografka. Od niej zależy cała mroczność scenerii

Nitubaga – pomocnica wiedźmy (prawa ręka) i bileterka

Kasica vel. KaśkaMaciej – organizatorka wolnego czasu, cokolwiek by to nie miało oznaczać

Dochtór vel. 1950 – w podwójnej roli: faun (do ustalenia czy mitologiczny, czy Narniowy, można ewentualnie skonsolidować); pewne że będzie pląsał (może w kiecce) i grał na flecie(już bez kiecki) oraz koordynator działań wszelakich

Gwoździk (kiedyś, zamierzchłych czasach Mr.Jar, chociaż się nie przyznaje ... czyżby program ochrony świadków ) i syn Piąteczki – faceci (niekoniecznie w czerni…) od efektów dźwiękowych . Będą bili w bębny i szarpali struny, co by jeszcze straszniej było

Miśka, Carmen, Nefercia – koty w roli królików (trza by uszy uszyć i nad ogonkami pomyśleć, co by nie majtały nimi bezwiednie). Wszystkie w zamian za zagrażające zdrowiu ptactwo pałętające się po okolicy. Jedyny wyjątkiem jest struś, którego ma zeżreć gad oślizgły.

Sucz i Misiek Maluszka, Katma, Hera Veruni, Karuś Depsi – wilki, co to na kulig napadają i zżerają delikwenta (o ile wcześniej gad oślizgły go nie dopadnie)

Królik vel. Jea – jedyny prawdziwy królik w towarzystwie oszukańców (nie wiem czy już wie, że zaangażowany został) Królik Morderca to słynna postać z Monthy Pyton'a. Bardzo słynna.

Łosie – te w roli aniołów stróżów broniących rozochoconych panów biznesmenów przed wściekłymi połowicami – vacaty na łosie

Agdusiowa Emi - lew straszliwie ryczący powodujący tym rykiem natychmiastową ucieczkę każdego delikwenta

Jamles – sam główny i najważniejszy!!! Będzie siedział na krzesełku z napisem „Director” na oparciu i wydzierał się przez tubę.

Anoleiz - czarownica kuchenna z warząchwią

Verunia - sympatyczna nimfa

Mr. Jar - ojciec, ale też dźwiękowiec

Kaśka maciej i mayland - gadziny oślizgłe

Komtur- Czarny Rycerz w zbroi o odpowiednim kolorze, mamroczący niewyraźnie (bo przyłbica Mu przeszkadza) i straszliwie trzeszczący tą zbroją - oliwienie zbroi można zadać jako lżejszą karę jakiemuś delikwentowi

An_Budowa - wiedźma-oblatywacz nowych modeli mioteł

Froszka – ropucha do całowania.

Mąż Froszki – obsługa pił łańcuchowych, siekier itp.

Maksiu – pustelnik z bagien i innych moczarów. W zależności od własnego nastroju dobry albo zły bagienny duch Uroczyska.

 

Topielice – vacaty … sporo vacatów!!!!!!!!

 

Po zwerbowaniu topielic zamykamy listę płac

[Gwoździk]

Cześć Szefowa,

a kto to jest Mr. Jar ?