DPS 06.01.2009 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Zeljko, ja to z przyjemnością i z radością kawę z Tobą i ze Stefkiem też, coś dla Niego dobrego bym przygotowała, żebyście tylko jakoś się do nas wybrali. Karusiowi kurteczkę założyłam - jest zbulwersowany i zdezorientowany nakładaniem na niego jakichś szmat. Nie chce biegać, tylko stoi nieruchomo z opuszczoną głową i ogonem, a wzrok ma taki, jakbym go gazetą zabiła. Obraził sie i poszedł do budy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 06.01.2009 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 haha tak sie robi z facetem jak sie go na siłe do czegos gna depesia..witam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.01.2009 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 No widzisz, Duszku, chciałam, żeby dupka mu nie marzła, ale on ma to w dupce... Chce latać tylko w swoim futerku, a nie w kurteczce. A u nas zima wciąż piękna, słoneczna i mroźna. Aż się chce z domu wyleźć i zdjęcia porobić, pospacerować, popodziwiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.01.2009 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Depsia, cudownego i obfitego w dary natury 2009 roku I dbaj o swojego siersciucha, bo w taki ziab to i jedzonko pyszne sie nalezy i moze jakis cieply kat w sieni Cudne zdjecia zimy wstawilas ... nie czesto w dzienniki zagladam, ale ta zima u Was bardzo mnie zauroczyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 06.01.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 cudna zima na zdjęciach ale niech już sobie idzie buuuu cześć o widzisz to Ty też czkasz na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 06.01.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Mój pies ma inną technikę opanowaną w te mrozy. Wychodzi drzwiami wejściowymi, biegnie wokół domu, sika po drodze pod wszystko co można i dobiega do drzwi tarasowych, skacze na szybę, otwieramy mu i wpada prosto na kanapę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.01.2009 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Karusia do sieni to zaciągać prawie siłą trzeba. Bunkruje sie w budzie i zapiera wszystkimi czterema przed meldowaniem go w sieni. Mojny to ostatnio co wieczór musi się dobrze namęczyć, żeby go do domu wziąć. Jak już da się zaprowadzić to zrezygnowany kładzie się na swój dywanik i czeka do rana, ale rano rwie się na dwór jak najszybciej, jak się da to i o 6.00. Dbamy o niego i dobrze ma, nie ma powodu, żeby się martwić o niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.01.2009 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 http://images30.fotosik.pl/311/50b17c1a1aae80a5.jpg http://images46.fotosik.pl/46/e9a45f55b00092a6.jpg http://images44.fotosik.pl/46/e545ab9927c7a470.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 07.01.2009 00:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 ... OK ... jak Wszyscy się zimą chwalą to ja tyż http://www.chefpaul.net/Florida/FlDec08_01b.jpg ... strasznie "pyli" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.01.2009 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Oooo, znalazłeś się, wróciłeś - jak dobrze. A też u Was wszystko tak na żółto, jak pyli? U nas wtedy to domek dla gości wygląda, jakby go ktoś specjalnie posypywał tym żółtym pyłkiem. Mrozik piękny, -15*C, słoneczko jeszcze świeci, ale już za godzinkę - dwie ma się schować, przyjdą chmurki i znowu będzie padał śnieg. Pięknie będzie znowu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 07.01.2009 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Mój pies ma inną technikę opanowaną w te mrozy. Wychodzi drzwiami wejściowymi, biegnie wokół domu, sika po drodze pod wszystko co można i dobiega do drzwi tarasowych, skacze na szybę, otwieramy mu i wpada prosto na kanapę no i przy okazji sprawdza, czy wokół domku wszystko ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 07.01.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 depeesia zapodaj fotke Karusia w ubranku , pliiissss...... a ty Paul, jestes zwyczajnym sadysta myslam, ze dobry , zyczliwy facet z Ciebie ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 07.01.2009 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Oooo, znalazłeś się, wróciłeś - jak dobrze. A też u Was wszystko tak na żółto, jak pyli? U nas wtedy to domek dla gości wygląda, jakby go ktoś specjalnie posypywał tym żółtym pyłkiem. ... ... codziennie na tarasie trzeba sprzątać to żółte gówno ... a ty Paul, jestes zwyczajnym sadysta myslam, ze dobry , zyczliwy facet z Ciebie ..... ... hmmm ... no wiesz jakby to powiedzieć ... no zima jest ... w nocy zimnawo pozdróweczka ps - róża zakwitła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.01.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Witam wszystkich cieplutko!!! Ależ dzisiaj śnieżyło u mnie, przy okazji wiatr jak piorun i normalnie biała ściana powstała, nic nie było widać!!! Ale ja lubię zimę!!!! Depsia, tak patrzę na Karusia ... czy on musi w ubranku??? Ze zdjęcia przynajmniej wnioskuję, że sierść ma dość grubą i zbitą, nie powinno mu być zimno w ciągu dnia. A w nocy to niech sobie pyszczy ile chce, ale na dworze nie morze zostać Chefie ... no zimę macie jak smok, pewnie w nocy to i do +12 temperatura spada, coooo Jak to przetrwać Pozdrawiam serdecznie i buziaki Wam zostawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 07.01.2009 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 ... Chefie ... no zimę macie jak smok, pewnie w nocy to i do +12 temperatura spada, coooo Jak to przetrwać ... ... nie ... no aż tak zimno teraz nie jest ... ale 16 to nad ranem ... brrr ... trzeba w ciepłym szlafroczku na papieroska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.01.2009 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 ... Chefie ... no zimę macie jak smok, pewnie w nocy to i do +12 temperatura spada, coooo Jak to przetrwać ... ... nie ... no aż tak zimno teraz nie jest ... ale 16 to nad ranem ... brrr ... trzeba w ciepłym szlafroczku na papieroska Ja bym nie wyszła... Zapaliłabym w domu, niestety! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.01.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 A u nas wychodziłaś, chociaż było zimnej niż +16! Brzozy nam oszroniło i pięknie wyglądają - jak koronki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.01.2009 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Ale u Was miałam Emi .. moją przyjaciółkę A poza tym nie byłam u siebie ... we własnym dużym domu żadna siła by mnie nie wygoniła ... no, może jednak, ale tylko do garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.01.2009 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 To w Twoim dużym domu będzie... śmierdziało Ale i tak przyjedziemy... latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 07.01.2009 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 To w Twoim dużym domu będzie... śmierdziało nie śmierdziało ... tylko pachniało dymkiem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.