Chef Paul 27.01.2009 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Dobry ... trzecią kawkę już piję ... z "expresu" ... z cukrem i śmietanką Nie pamiętam, czy rolę w Uroczysku sam sobie wybrałeś, czy ktoś Cię wkręcił, ale informuję, że właśnie wystąpiłeś. ... aaaa ... pędzę "kuknąć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.01.2009 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Dobry ... trzecią kawkę już piję ... z "expresu" ... z cukrem i śmietanką Nie pamiętam, czy rolę w Uroczysku sam sobie wybrałeś, czy ktoś Cię wkręcił, ale informuję, że właśnie wystąpiłeś. ... aaaa ... pędzę "kuknąć" Pisałąm u siebie, ale tutaj też nadmienię, że ja normalnie słyszę to mruczenie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 27.01.2009 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 ... w podzięce kwiatek dla "ogrzewajacych" http://www.chefpaul.net/images/100_0130s.jpg ... i ... dla DePeSi, co mi tej zaczarowanej mikstury nalała kielonek ... bardziej "ludzki" się stałem ... kcem jeszcze jeden, co bym swój "akcent hamerykański" zmniejszyć mógł buziaczki - dodatkowo: ... dla "brazki" ... wszakże specjalistce od "mruczenia" należy się cóś specjalnego ... a i o Autorce, również co oczywista nie zapominam http://www.chefpaul.net/smiles/flower25.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 27.01.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 O kawie było.... Ja poproszę z lekką nutką dekadencji Lubię kawy z palarni. Te świeżo mielone i smakowe. Zeby nie było tak kolorowo to przepuszczam je przez ekspres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.01.2009 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 http://www.pantherhouse.com/newshelton/wp-content/uploads/espresso3art.jpg Mayland, postarałam się! Ja jeszcze nie wiem, o co chodzi z tym Uroczysiem, ale lecę zobaczyć! Wciornastku, jak fajnie, że się pokazałaś, kochana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Dziękuję za kwiatka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.01.2009 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Chefie, bardzo mi miło, śliczny kwiatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 28.01.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 http://www.pantherhouse.com/newshelton/wp-content/uploads/espresso3art.jpg Wciornastku, jak fajnie, że się pokazałaś, kochana! Miło mi ogromnie. Pyszota ta kawka. Szczególnie że dyćko zmarzłam. U nas o zgrozo -5 stopieni. Prawdziwa Alaska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.01.2009 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ziewająco mówię dzieńdoberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.01.2009 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 U nas ostatnio ranki bardzo są estetyczne z powodu mrozu, bo wilgoci dużo w powietrzu, mgły takie, i to zamarza, więc pięknie wygląda, chociaż zimno z rana... Dzień dobry smarkające. Idę po czosnek, więc chyba przestanę się odzywać, bo padniecie od tego aromatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.01.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Wieczorem u mnie taka mgła była, że wróble na piechotę posuwały, ale dzisiaj to śliczne słoneczko jest!!!! Odezwij się, to powiem, czy możesz gadać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.01.2009 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Zasłaniam się ręką, więc może przeżyjesz, chociaż gwarancji nie ma. Ale przynajmniej od razu przestało kręcić mnie w nosie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.01.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Dobry dzionek! Małgo wyprawiłam dzisiaj do przedszkola. A pogoda łobrzydliwa!!! Z nieba ni to coś ciapie ni wisi w powietrzu, chwilami nawet chyba sypało jakby kaszką manną, bo jakoś biało pod nogami było. Błe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 28.01.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Dobry dzionek! Małgo wyprawiłam dzisiaj do przedszkola. A pogoda łobrzydliwa!!! Z nieba ni to coś ciapie ni wisi w powietrzu, chwilami nawet chyba sypało jakby kaszką manną, bo jakoś biało pod nogami było. Błe! Nie ma co marudzic w Pozku o sniegu to juz tylko pozostały wspomnienia. W nocy co prawda mrozek ale teraz juz na plusie i jedno wielkie bagno. PS. Wiecie jak wygląda błotny berneńczyk po powrocie z ogrodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.01.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ślady tej białej kaszki zostały tylko na zaoranych polach. Drogi błotniste (ukłon do przyszłego sąsiada, który nawożąc sobie z 50 abo i więcej ciężarówek ziemi całkiem zabagnił nasza nową, czyściutką drogę). Z nieba to ciapało, to sypało kaszką - tak na zmianę, coby się nie znudziło. Z przewagą ciapania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.01.2009 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Uff, wróciłam. U nas dzionek całkiem fajny był, słońca sporo. Ha, wymyśliliśmy, jak oduczyć Karo paru rzeczy. Awersyjny bodziec dźwiękowy pójdzie w ruch. Amber, co Ty na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 28.01.2009 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Uff, wróciłam. U nas dzionek całkiem fajny był, słońca sporo. Ha, wymyśliliśmy, jak oduczyć Karo paru rzeczy. Awersyjny bodziec dźwiękowy pójdzie w ruch. Amber, co Ty na to? ja nie Amber...ale Ci odpowiem ... ...wypróbuj najpierw na mężu .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 28.01.2009 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Uff, wróciłam. U nas dzionek całkiem fajny był, słońca sporo. Ha, wymyśliliśmy, jak oduczyć Karo paru rzeczy. Awersyjny bodziec dźwiękowy pójdzie w ruch. Amber, co Ty na to? Moze byc Ogolnie jestem zwolenniczka manipulacji bodzcami awaresyjnymi i nagrodami. Im bardziej przykry bodziec wycofujacy tym wieksza nagroda. Generalnie nie lubie tego calego pitolenia nad pieseczkami-coreczkami-syneczkami i pelnego podporzadkowania pod psie widzimisie. Napisz co chcesz wyeliminowac. No i czy wrazliwy jest Karo. Bo widzisz jak ja hukne na Plusza "fe" i zrobie to zbyt glosno, to mi sie pies potrafi rozplaszczyc na ziemi i tyle mam z jego aktywnosci. Jak hukne na Maje, to ja to na tyle pobudzi do dobrego zachowania, ze mam 300% wydajnosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.01.2009 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ja tam mam dwóch Synków - obaj na dwóch nogach. Karo, myślę, nie jest jakoś specjalnie wrażliwy, ale za to aktywny na pewno. To młody pies, ma prawdopodobnie jakieś 14 miesięcy, więc może jeszcze bardzo wielu rzeczy się nauczyć. Chcemy z pomocą kogoś, kto będzie w roli gościa dzwonił do drzwi, wyeliminowac u niego przeraźliwy jazgot i obronę terytorium - w końcu to nie on jest tutaj szefem i to nie jego terytorium tylko nasze, nie? Jak zacznie szczekanko, to dyskretnie uruchomi się na chwilkę brzęczyk alarmowy, ale taki naprawdę głośny. Wydaje mi się, że powinien się zdziwić, albo nawet trochę przestraszyuć i zamknąć dziób. Jak powtórzymy to parę razy przez parę dni to powinno się takie zachowanie utrwalić chyba, co? Pozostaje nam wymyślić jak zastosować podobny trik (albo inny?) kiedy ktoś lub coś przechodzi obok płotu - bo jak na razie Karo nie daruje. żeby nie objazgotać, co mnie doprowadza do... Już nawet raz nam się wydawało, że zapamiętał (jak leciał do płota, to ja czaiłam się w oknie i obsobaczałam, więc tego dnia dał sobie spokój ), ale to zadziałało tylko 1 dzień. Mocno myślę, jakby tu zamocowac ten brzęczyk przy płocie i jakoś zdalnie go uruchamiać albo coś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 28.01.2009 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Depesia mój Koko też szczeka ale mi to nawet na rękę jest. Wiem, ze ktoś przechodzi obok działki lub wszedl na naszą. Mam darmowy system alarmowy Mój za to szczeka na wszystkich jak to określamy - brzydko ubranych czyli w roboczych ciuchach. Na tych w odświetnych nie szczeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.