DPS 09.02.2009 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Hej! Jak tam zdrufko? Nie cholowac mi tu plose. Rozkaz! Jużem zdrowa, proszę Szan Pani!!! Szkoda, że apetyt tak szybko wrócił, kurczę, już normalnie jeść się chce... Ale walczę wciąż. Dieta trwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.02.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 ... A jak Ty mozesz byc na diecie przy takim gotowaniu, to ja nie rozumiem. Jak mozna sobie odmawiac Twoich pysznosci? No ale, trzymam kciuki abys dopiela swego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 09.02.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Cześć chuda DePeSzko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 10.02.2009 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Depsia, a co ty za cud dietę stosujesz?? Po feriach jakby jestem zaintersowana tematem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 10.02.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 kasia..siłka dieta, spary co ty nam całkiem kcesz zaniknąć..jakby??? Witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 10.02.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 cześć dobrego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 10.02.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 DPSia - przelałem kasę dla Maćka. Opowiem Ci jak smakowały miody... a oblizuj się paskudo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.02.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Depsia, dobrze slyszec zes juz zdrowa i tryskajaca energia A jak tam u Was z wiosna? Widac juz? Bo mnie sie juz baaaaardzo chce slonca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.02.2009 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Dandi - kurna, jak Ty se grabisz, smarkaczu, no Ci mówię... Ambercia - u nas słoneczka troche ostatnio bywa, więc i cos robić się chce i energii jakby więcej i nastrój lepszy. Projekta na przyszłość snuję, a nuż za 10 lat znowu coś się namota... Kasia, ja nie wiem, czy Ty faktycznie już aż taka gruba, ale moja dieta bardzo prosta jest: zero kluch, ziemniaków, chleba. Poza tym - wszystko jak zawsze. Chudnie się powoli, ale bez specjalnego wysiłku. Duchu - jakoś rzadko straszysz u mnie, stęskniłam się za adrenalinką. Gwoździku, dziękuję za tę chudą, ale do tego jeszcze trochę... Zeljko, te różne pyszne rzeczy to najbardziej u nas Babcia robi, ja to chlebki i słoiczki bardziej, więc na razie pokus specjalnych (tylko chlebek, zwłaszcza jak upiekę, a ruszyć nie mogę - taki pachnący, chrupiący, swój) nie mam. To w sumie łatwa dietka, nie wymaga wielu wyrzeczeń, u mnie skuteczna, więc cieszę się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 10.02.2009 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Duchu - jakoś rzadko straszysz u mnie, stęskniłam się za adrenalinką. http://www.cosgan.de/images/smilie/figuren/g025.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/figuren/g025.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/figuren/g025.gif ales depesia..jo ciem ..cytujem reghularity non stop nałokrągło..wis tylko sie nie łodsywhom..juz mi i tak gupio ze poniektore wontki pozasmiecołeyk łokropicnie juss mom 5tys postuff.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 10.02.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Kasia, ja nie wiem, czy Ty faktycznie już aż taka gruba, ale moja dieta bardzo prosta jest: zero kluch, ziemniaków, chleba. Poza tym - wszystko jak zawsze. Chudnie się powoli, ale bez specjalnego wysiłku. Czyli słodycze można????? Wchodzę w to!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 10.02.2009 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Depesia to widzę podobną dietę stosujemy Ja nie jem juz 2 tygodnie chleba, unikam ziemniaków. Makaron to moja podstawa zywieniowa wiec go tak łatwo nie odpuszczę Ale za to sosy do niego z samych warzyw, bez mąki A i cukierki jadam po połowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.02.2009 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 No ja generalnie bardzo rzadko jadam s łodycze, więc jakos o nich zapomniałam, ale nie jadłabym ich w czasie diety - rzecz w tym, aby maksymalnie wykluczyć węglowodany. Kasia, a ile Ty chcesz zrzucić? Piąteczka - udało Ci się pozbyć czegoś? Ile już w dół? Bo ja teraz mam okres zastoju. Waga zeszła w dół o 3 kg i znowu stoi. Ale ja się nie dam! Nie będę jadła tego i już!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.02.2009 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Jak tak mozna sie z wlasnej woli katowac? Ja tez mialam pare razy w zyciu diete - kazda byla przymusowa. Znaczy sie - chorobowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 10.02.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 DPS-iu - widzę że Ty nie bywasz na AGRO no i AGRO podupada... Zdrówka życzę i sukcesów "kilogramowych" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.02.2009 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Uprzejmie donoszę, że u Brazy można poczytać kolejny odcinek "Uroczyska". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 10.02.2009 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 czytałem dobrze, że nie wprowadziłaś w życie swoich gróźb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.02.2009 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Waga zeszła w dół o 3 kg i znowu stoi. Ale ja się nie dam! Nie będę jadła tego i już!!! Depsia, to zupelnie naturalne, ze teraz stoi W pierwszym rzucie stracilas glownie wode ... Tak tez sie dzieje w przypadku pierwszego etapu dosc modnej diety proteinowej. Wlasciwie mozna powiedziec, ze na poczatku drogi redukcyjnej w pierwszych dniach nie traci sie fat'u a jedynie wode. Wazne aby sie nie zniechecac, tylko kontunuowac redukcje. Jedz malo, ale czesto. To pozwoli Ci ochronic organizm przed spowolnieniem metabolizmu. I jeszcze jedno ... waga nie jest istotna. Kierownie sie tylko wskaznikiem BMI jest bledne i nie pokazuje prawdziwej kondycji naszego ciala. Jesli prowadzi sie tylko diete redukcyjna, organizm w pierwszej kolejnosci "zjada" miesnie. Tluszcz jest najbardziej oporny w spalaniu i traci sie go jako ostatni. Dlatego tez, kobiety ktore namietnie odchudzaja sie jednym sucharkiem, chuda wendlina i warzywami, oraz namietnym przesiadywaniem na fotelu czy kanapie, owszem ... moga malo wazyc. Ale ich cialo jest galaretowate, czesto (w szczegolnosci gdy nie ma sie 20 lat) obwisle w gornych partiach (rece) i malo jedrne w partiach dolnych Od BMI istotniejszym wskaznikiem jest wskaznik pokazujacy zawartosc tluszczu w organizmie. Mozna wazyc dosc duzo, ale wskaznik zawartosci tluszczu moze byc na poziomie np. 18%. Cialo jest wtedy w doskonalej kondycji, wymiary niewielkie, a ciezar bierze sie stad, ze tkanka miesniowa w porownaniu do tluszczowej w tej samej objetosci wazy prawie 3 razy wiecej od fat'u ... No to sie nagadalam, co Moj terner na poczatek tygodnia serwuje mi pomiar WHR i test wydolnosci ... potem zastanawiamy sie co zmodyfikowac, kiedy przeskoczyc na wieksze ciezary i ile dolozyc cardio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 10.02.2009 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Kasia, a ile Ty chcesz zrzucić?Tak max ze 3 kilo A to, ze teraz masz zastój to normalka, zawsze tak jest, organizm się przyzwyczaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.02.2009 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Ło matko, Amber! Na trenera chyba już iść możesz! Ja na razie to za wiele ruchu nie mam, ale już niedługo - ogród, pole i te sprawy... I bardzo mi się podoba, że obwisłe partie ciała na górze to są ręce!!! Kasica, Ty na siłownię latasz, to co Ci tam te 3 kilo, stracisz w try miga. Uroczysko bardzo bym kciała, ale poczytam za jakie 5 dni, wcześniej nie... Gagata, wszelki duch! Co u Ciebie, opowiadaj! Jakoś nas znalazłaś, niecnoto! Zeljko, Ty, za przeproszeniem, jak wykałaczka jesteś, to Ty musisz jeszcze się dotuczyć, ale ja... Przecież wiesz, że niemało ważę, to co mam zrobić? Ciężko się schylić, jak opona na brzuchu przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.