Agduś 24.02.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Agduś - a skąd miałaś ogórki? Bo mogą być ogórki winne, albo słąbo pasteryzowałaś, albo zbyt wilgotno tam, gdzie przechowywałaś (choś akurat tego to u Was nie podejrzewam)... Przyczyn może być sporo i to różnych... Ogórki miałam z targu. Jedne kiepskie były, bo się puste w środku zrobiły (jedna partia - i nie pamiętam, od kogo akurat te kupiłam), pozostałe lepsze. Nie pasteryzowałam idąc za przykładem moich przodkiń, które nigdy tego nie robiły (jak smakują wygotowane ogórki???). Wcześniej robiłam tak samo i nigdy mi nie strzelały! A teraz po odkręceniu słoika zachowują się jak piwko. Wczorajszy sloik był większy i ten strzelił ponoć konkretnie (nie widziałam - Andrzej otwierał). Poza dziwnym zachowaniem są niezłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.02.2009 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Hej, hej Przyszlam i tutaj doniesc, ze Depsia jak zwykle znowu pomogla Tym razem przeprowadzila mnie (z sucesem ) przez trudy debiutu chlebowego Oczywiscie, ku Jej lekkiemu obruszeniu, wykazalam sie maszynowa profanacja, ale pierwsze koty za ploty Zeljka, dobrze ze Cie widze. Szukalam tego watku o 1% i nie moge sie doszukac Zalinkuj moze, bo chyba gdzies utknal i mam trudnosci w znalezieniu. U nas wlasciwie kazdy po wypelnieniu i kolektywnie wybralismy rozne cele m.in. dla Stefka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia-Anbudowa 24.02.2009 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 dzien dobry przyszłam powiedzieć Amber, Depesia w stopce ma 1% dla Stefka wątek skasowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.02.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 dzien dobry przyszłam powiedzieć Amber, Depesia w stopce ma 1% dla Stefka wątek skasowany A ja podobno glownie wzrokiem pracuje Gosia, dzieki za wskazowke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.02.2009 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Jamlesik, a na co Ty się skarżyłeś do UG? na tego ciula co pługiem przelecioł przez wieś O ja cię, i było jak w tej zimowej opowiastce z Bieszczad, gdzie warszawiak się przeprowadził? Ambercia, no daj spokój. Przeciez ja Ci w niczym nie pomagałam, przeczytałaś instrukcję i upiekłaś. I bardzo się cieszę, że spróbowałaś i że się podoba. Agduś - no to ja nie wiem, musi sie tam jakiś gaz zbierać, ale jaki, to ja nie wiem. Tym bardziej nie wiem, że przodkinie u nas miały zwyczaj krótko zagotowywać ogórki (przyjedziesz to spróbujesz, nam bardzo smakują i nie są miękkie). Musisz więc chyba podpytać swoją Mamę albo jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 24.02.2009 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Jamlesik, a na co Ty się skarżyłeś do UG? na tego ciula co pługiem przelecioł przez wieś O ja cię, przyjechoł kole połednia i zrobioł jak na autobanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 24.02.2009 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Zeljko, jak tam, kochana, odpoczęłaś od nas? Slabo. Ambercia o 1% ma Depsia w swoim podpisie. Dziekujemy za pamiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 24.02.2009 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 A doczytalam, ze Gosia juz wskazala. Dzieki Gosiu. A tak to na kalendarz tylko patrze i mysle sobie.., wiosna i tak bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.02.2009 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 No pewno, że będzie. Najbardziej to czekam na świergot ptaków wcześnie rano. Jak je słyszę, to już wiem, że nie ma odwrotu i wiosna idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.02.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Depsia, no bez przesady Twoje rady cenne som i prosze mi tu nie zaprzeczac! Wiem co mowie, bo rozne rady miewalam Cenne, mniej cenne i pozal sie Panie Boze tez Dzisiaj wypieklam kolejny bochenek, chociaz cebulowy wciaz w sciereczce lnianej Tym razem ze slonecznikiem I rowniez pychota! Ja jem nie wiecej niz kromke chleba, Marek w porywach do dwoch wiec mamy juz zapas Depsia, jak dieta? Cwiczysz? Czy tylko redykcyjna? Jutro musze kupic nowe dzinsy ... te z rozmiaru 36 spadaja mi z tylka ... I szpilki do nich aby jakos tak fajnie bylo Jako ze w Wawie jestem do niedzieli lece do Zlociutkich I dobranocka wszystkim, bo zaraz wpadam w wir zlecen dla redakcji i chyba przepadne do rana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 25.02.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 No pewno, że będzie. Najbardziej to czekam na świergot ptaków wcześnie rano. Jak je słyszę, to już wiem, że nie ma odwrotu i wiosna idzie. ja też tak czekam dobrego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.02.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Ja mam codzienny sejmik wron i mew na dachu ... świergotem tego nazwać nie można, ale przynajmniej wiem, że ptaki nie wyginęły Diberek z rana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia-Anbudowa 25.02.2009 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 a tu ptaszkowo siem zrobiło u nas swiergolą ale śniegu tyle, że wiosny nie widać dzień doberek nie ma za co Dziewuszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.02.2009 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Dzień dobry. Troszke się po domu pokręciłam i przyszłam. Ambercia, chyba muszę powoli zacząć mysleć o jakichś ćwiczeniach, bo sama redukcja diety daje tylko tyle, że nie tyję dalej chyba. Tylko jak tu na spacer iść w taką mokrą ślizgawicę? Rowerek ze strychu zwlec, czy co.....? Albo wynajde sobie jaką robotę w stodole... Właśnie, może pójdę pelargonie ponaszczepiać w skrzynkach. Może. Zimno tam, napalić by pod kuchnią trzeba, będzie walka, bo komin zimny. Zaraz naradę chyba z Sołtysem zrobię. A w ogóle - kto to Złociutkie? Dandi i jego połowa? I w ogóle domagam sie zdjęcia, najlepiej z Majutem i Pluszem. Nie wierzę, że 36 Ci z tyłka spada - takie zwierzę nie istnieje!!! Nie uwierzę, jak nie zobaczę, choćby na PW. Kawusia z rana dla wszystkich! http://www.slowo.com.pl/zdjecia/16935/kawa_.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 25.02.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Depsia, no jak ... pierwsza zasad stylistow, to dzinsy musza byc rozmiar mniejsze! W praniu sie kurcza, ale juz po godzinie noszenia rozciagaja sie w strategicznych tylkowo-biodrowych miejscach i robia sie tam "worki" Dlatego trza mniejsze i juz A Ty wyciagaj ten rower i obiecaj, ze kazdego dnia popedalujsz co najmiej 40 minut! Zobaczysz jaka jedrnosc Ci sie zrobi I smuklosc tez! Wiem co mowie Tego nie da Ci praca w polu, w stodole czy przy sloikach To tylko destrukcja dla kregoslupa i stawow. Gdybym mogla to zabronilabym Ci takiej szkodliwej aktywnosci Ale wiem jak jest i nie zawsze robimy to co trzeba. Ja tez Za czesto wisze z trzema ciezkimi aparatami u szyi, biegam po drabinach w studio, albo uganiam sie "za tematem" po miescie ... Potem wszystko co zarobie wydaje na masaze, aby jako tako oderwac glowe od materaca I co tu tak cicho, he? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.02.2009 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Ooo, wreszcie ktoś zajrzał. Ambercia, kochana, muszę Twoje pisanie Mojnemu pokazać, żeby nie gadał, że sobie wymyśliłam, jakbym lenia kiedys miała. No co zrobic, nijak nie chce się samo w polu i w ogrodzie zrobić. 40 minut??? U nas na pokazach kiedyś na targach takie jakieś dziewczyny z sekcji specjalnej się tym zajmującej kręciły. Ale 15 minut!!! I mokrusieńkie były, jak kończyły. To ja może póki co będę jakoś powoli, co...? No i muszę znaleźć jakieś miejsce dla rowerka w pokoju. Sprawa nie jest prosta, naprawdę. I dawaj fotę na PW. I tak miałam obiecaną z nart i nic. Bo pomyślę, że ściemniasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 25.02.2009 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Depsia, fote to se musze najpierw zrobic Do niedzieli pracuje w Wawie, wiec odpada. Po niedzieli juz jestem z Moim wiec moze cos wymodzimy Ale i tak lepiej z tym poczekac na cieplejsze dni, bo u nas szaro, buro, zimno i trudno o fajne plenery Cierpliwosci wiec A Ty sie nie migaj. Jak pisze 40 minut, to znaczy ze 40 a nie 15 Ja Cie bede wspierac i dopingowac! Jak juz postanowilas zrzucic to badz twarda a nie mietka i pozegnaj sie ze zbednymi kilosami Kochana, bedziesz ze mnie dumna ... dzisiaj nastawilam make na zakwas Powiedz mi cos milego, bo moj przez telefon tylko zamilkl, burknal i powiedzial abym lepiej z psami na trenig poszla, a nie w garach siedziala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 25.02.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Halo, saglondam. Amber masz numer spodni mniejszy nawet ode mnie. A ja myslalam, ze juz nie ma takiej babki. No to dzis bede spac usmiechnieta, ze mam wiekszy tylek. I Ty Depsia nie mow juz na mnie wykalaczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 25.02.2009 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Zelijka, ale ja mala jestem ... tylko 172 cm, a chcialo sie tak 180 ... niestety nie wyroslam ... Wiec wcale nie jestem taka wykalaczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 25.02.2009 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Depsia, no jak ... pierwsza zasad stylistow, to dzinsy musza byc rozmiar mniejsze! W praniu sie kurcza, ale juz po godzinie noszenia rozciagaja sie w strategicznych tylkowo-biodrowych miejscach i robia sie tam "worki" Dlatego trza mniejsze i juz dobrze prawi ,muszą byc mniejsze i ciasne i wysokie coby brzuszek sie schował jak ja sie wbijam w moje RIFLE to H. zawsze mowi ...schudłaś ? ale masz tyłeczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.