Zochna 11.05.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 dzien dobry Depsiu - a skąd się pobiera blogowe hasło ? Poza tym - ja nie moge się wpisać w Twoje komentarze - bo mnie coś nie wpuszcza na hasło na ktore kiedys mnie wpuszczalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.05.2009 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 No, to ja się tez zaplułam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 11.05.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 aaaaa co to za hasła jakieś nowa moda czy jak? gdzie dzisiaj nie wejdę to coś zahasłowane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 11.05.2009 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 po co dalas to haslo ? chcialam bezszelestnie se poczytac a tu...zonk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2009 05:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 No tak, zamiast jakąś kulturą się wykazać, dzień dobry powiedzieć, to tylko krzyk podnoszą. Dzień dobry! Słonko już u nas świeci, trzeba w pole lecieć, dzisiaj Sołtys po południu będzie robił gładzie pod płytki w stodolnej kuchni (tralalalala!!! ), a po południu i wieczorem to od kilku dni mogę sobie zapomnieć o necie. Na allegro fajne nowe łóżka kupiłam dla Gości i nową kuchenkę - mniejszą, niepotrzebne im aż 4 palniki i piekarnik, a Babci - bardzo potrzebne, bo stara się zepsuła. No to Babcia dostanie tę ceramiczną, a Goście tę małą, doskonale im wystarczy. Z nowości to chyba tyle... No to pędzę na to pole... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.05.2009 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Gościom kuchenki żałuje, też mi Gospodyni ... doberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 12.05.2009 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Czesik, pal cześc z kuchenka dla gości przecie u Depesi smaczniej niz samemu pichcić Zalogowawszy się na DEPEsiowym blogu. Depesiu dzisiaj u nas ciekawa konferencja o zmianach prawnych w Polsce i Unii i ich konsekwencjach dla ochrony upraw ekologicznych. Jak dadzą ciekawe materiały to zeskanuje i prześlę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2009 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 No właśnie Wciornastku, Ty to mnie przynajmniej rozumiesz. Słuchajcie, wyłączyłam Wam przysyłanie powiadomień o nowych wpisach na blogu (to jest domyślna opcja, inaczej się nie da), bo nie chcę zapychac Wam skrzynek mailowych. Jakby ktoś jednak chciał te powiadomienia to mówcie, włączę, żaden problem. Co to ja chciałam... Aha! Wciornastku, bardzo będę wdzięczna za ewentualne materiały, dla nas to ogromnie ważne! Kapusta po 3 tygodniach zaczęła wschodzić! Jak my nabraliśmy flanców od sąsiadki, bo ona we foliaku ma i dużo za dużo miała i nam oddała! My do sadzenia na pole, a tam takie centymetrowe siewki wyłażą! A sąsiadkowa kapucha aż poprzerastała, wysoka prawie na dwie dłonie! Śmiesznie to teraz wygląda, te wielkie sadzonki powtykane w zagon siewek jak rodzynki w ciasto... Idę szykować kuchnię do robienia poziomej wylewki pod płytki (teraz ma jakieś garby w podłodze, nierówno wylane). Boszszsz, jak mi się spać chce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 12.05.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Gościom kuchenki żałuje, też mi Gospodyni ... doberek ... ja tam mogę na "babciowej" coś upichcić (jeżeli Babcia się zgodzi) ... A sąsiadkowa kapucha aż poprzerastała, wysoka prawie na dwie dłonie! ... ... prawie las ... dla http://www.chefpaul.net/smiles/krasnalR.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 12.05.2009 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 A sąsiadkowa kapucha aż poprzerastała, wysoka prawie na dwie dłonie! Śmiesznie to teraz wygląda, te wielkie sadzonki powtykane w zagon siewek jak rodzynki w ciasto... Jezusiku, czym Wy karmicie te plony, ze Wam tam wyrasta ... ale trza uwazac ... kleska urodzaju nie spi ... Podobno tak jest w tym roku ze szparagami My juz takimi ilosciami sie opychamy, ze chyba czas skonczyc i rzucic sie na truskawki. W sprawie truskawek to sprawa dosc intrygujaca U mojej Mamy sa po 7,00 zeta (piekne i slodkie), w Krakowie kupowalam trzy dni temu po 15,00, a dzisiaj w Wawie po 21,00 W sumie to sie ciesze, ze jezdzac to tu to tam dywersyfikuje koszty utrzymania Aaaa ... zapomnialabym ... dzien dobry Rybenki Musze sie oprac, przepakowac i za trzy dni Lublin, a potem znowu do Mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.05.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Dajcie kochani jakiś przepis na szparagi świeże ... tylko błagam ja nie kumata jestem, coś prostego!!!!!! Chefie - jak Ty ugotujesz, to ja zjem nawet, gdyby to było na "klepisku" gotowane!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2009 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Dzisiaj jedlim do obiadu. Najbardziej lubimy takie po polsku - ugotowane (po obraniu oczywiście ) i potem jak kalafiorki, z tartą bułeczką. Mniam! Dobre są też z sosem czosnkowym. Generalnie - obierasz, gotujesz w osolonej wodzie (krótko, około 10 minut absolutnie wystarczy, czasem mniej - trzeba próbować), wyciągasz cedzakiem i potem jakiś dressing dodajesz. Są jeszcze przepisy na zupy (po ugotowaniu miksujesz, dodajesz serki topione do smaku, zielona pietruszka, trochę soli jesli trzeba i gotowe), nie mówiąc o takich, co to Chef umi - z wymysłami, szynką i takimi tam. Ambercia, rajzujesz naprawdę jak szalona. Podziwiam Cię, że sprawdzasz się w takim trybie życia, ja wysiadłabym najdalej po dwóch tygodniach. No kapustka sąsiadkowa urosła, bo wcześnie wysiana była pod folią, ciepło miała to i rosła bez pamięci... A nasza w gruncie siana to i klajniak taki. Ale ona jeszcze urośnie i jeszcze wszystkim pokaże! Lecę, bo kurier nowe łóżka dla Gości przywiózł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 12.05.2009 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Ambercia, rajzujesz naprawdę jak szalona. Podziwiam Cię, że sprawdzasz się w takim trybie życia, ja wysiadłabym najdalej po dwóch tygodniach. wyjscia nie ma ... taki lajf, ale juz za 6 tygodni wakacje brazuniu, mozesz tez takie obgotowane szparagi zawinac w szynke i zapiec z ulubionym sosem np. beszamelowy, a jak nie straszne Ci kalorie , to nawet pokombinowac z tartym serem U nas je sie wersje light , czyli albo z wody (lekko poslodzonej), albo zawiniete w plastry parmenskiej szynki i zapieczone bez innych dodatkow na patelni. Do tego sos z jogurtu balkanskiego, sporej ilosci czosnku i szypiorku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.05.2009 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Dzięki! Spróbuję coś wymodzić, chociaż dziecię moje rodzone na słowo "szparagi" robi taką minę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 12.05.2009 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 brazuniu, nie ma sie co wzdrygac Szparagi pyszne som Najpyszniejsze na maselku, z deliktanymi sosami, koperkiem, czosnkiem i inna zielenina Rownie dobrze smakuja gotowane, co zapiekane w piekarniku. Najbardziej lubie z lososiem, albo wlasnie szynka parmenska. Koniecznie je musisz obrac, a gotowac najlepiej w takich wysokich, waskich garnkach, aby im glowki wystawaly, ktore "dochodza" najszybciej Albo w parowarze, bo tak rownie pysznie i najzdrowiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2009 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 No, Amber dobrze gada, trza jej wódki dać. Fajne łóżeczka dla gości przyjechały, będą mieli teraz wygody, że ho ho. Sołtys w stodole siedzi i kuchnię szykuje na płytki. I w ogóle, fajnie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 12.05.2009 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Po dłuższej nieobecności przyszłam się przywitać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 12.05.2009 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Depsia - przykro mi ...ale jakiekolwiek próby wejścia "hasłowego" na "dla wtajemniczonych" nie działają ...... ... coś jest nie tak ... ..a poza tym to pozdrowienia przesyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 13.05.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Dzień dobry!A co Ty robisz na drugiej stronie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.05.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Depsia się stacza Dobry dzień, jak tam kuchnia się czuje??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.