Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

...

Pawełku - a Ty JADASZ te kuniki? :o :roll: :-?

Proszę Cię, tylko nie mów, że jadasz!

...

... no czasami "se pocyckom" różne robale :lol: ... "ciekawym świata" (jak Kargul) :) :wink:

 

...

Chefie, masz jak w banku! Dziewczyny sobie naparki porobią a my zasiądziemy z fajkami :D

... A to zioło to co? 8) 8) 8) ...

... z dziką rozkoszą :) :wink:

 

 

...

Tylko nie kłóć się, kochana, że to nieprawda, iż palenie jest szkodliwe. :wink:

Bo jest szkodliwe jak cholera.

...

... życie "wogle" to bardzo szkodliwe jest :roll: :wink: (i dla wszystkich tak samo sie kończy)

 

pozdróweczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chyba za dużo roboty mam i od tego nerwowa chodzę. :lol:

Proszę nie zwracać uwagi na moje humory, chyba jakiś period mnie dopadł. :o

 

Z wieczora lepiej troche, czy idzie ku gorszemu :roll: Bo jak to drugie, to uciekam przed mietłą ;) A roboty to i tak nie ubedzie ... taki czas :roll: U mnie to samo, im cieplej tym pracy wiecej 8)

 

braza, ja tam czepiac sie biernego palenia nie bede, ale np. w takim UK wyjscia pracownikow podczas pracy "na dymek" rocznie kosztuje 2 mld GBP, a zwolnienia lekarskie (obliczono, ze palacze biora ich o dwa dni wiecej, niz osoby niepalace) dodatkowy 1 mld GBP. Natomiast spoleczne koszty leczenia palaczy to juz bardzo, bardzo powazne pieniadze. Nie mowiac, ze po drugiej stronie mamy przychody budzetowe np. z akcyzy na fajeczki :roll:

 

Oczekiwanym rozwiazaniem takiej "konfliktowej" sytuacji byloby to, aby palacze kupowali papieroski i zasilali budzet, ale aby ich nie wypalali a tym samym nie poglebiali dziury budzetowej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambercia, no miód mnie na serce lejesz, razem z Dochtorem... :lol:

Teraz przez weekend mam strasznie dużo pracy, 3 posiłki dziennie dla gości trzeba przygotować i podać... :-?

Ale humory jakby przeszły. :oops:

 

Jestes wielka!

No ale to juz wiadomo bylo. :p

 

No i musiałas, tak? :-?

Teraz się wyda, że muszę jeszcze tyle schudnąć. :evil:

Ech, Ty... :lol:

 

Królik, a gdzie Ty na baby pojechałeś? :o :lol:

Czy Ty chociaż pilnujesz się trochę? :lol:

Czy kicasz swobodnie tu i tam? :wink: :D

 

Pawełku - no nie mogie, robale źresz... :o :lol:

Teraz wiem, dlaczego czasem spada Ci samoocena. 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana, ja już parę rzeczy zdążyłam zrobić od rana, nie śpię... :wink: :lol:

 

przechwalki 8) Wstalam o 5.00, jestem po dwoch zielonych herbatkach ;), opracowalam 15 wielkoformatowych fotografii, to tu to tam skrobnelam jakies posty, nastawilam chleb, zrobilam zaczyn na drozdzowke i zaraz lecimy na basen 8)

 

Buziaki dla wczesnowstawajacych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha!

Wstałam po 5, nastawiłam ciasto na chleb, żeby już rosło, popisałam parę postów, wypiłam herbatę, ogarnęłam w kuchni i i przewracam ksiązki kucharskie, szukając szybkich i smacznych przekąsek dla gości... 8)

 

Pogoda się już kiepści na całego. :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amberciu, ja Ty możesz pić zieloną herbatę :o

 

Miłego dnia!!! Popływaj i za mnie, proszę... :D

 

nawet taka zielona bardzo lubie :-) I biala tez, ale ostatnio na topie jest roobios z pokruszonymi daktylami 8)

 

Sadze, ze jak w basenie wirtualnie wskoczysz mi na plecy, to tak jakby wiecej spale 8) :lol:

 

Depsia, no to szacun i milego dnia ... wiem, wiem ... bedzie pracowity, az do wieczora ale niech plecki zdrowe beda, pogoda przyjemna, a Goscie mili i z apatytem! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ranne ptaszki. Mnie o 5 psica obudziła bo chciała za porzeba. Więc psi obowiązek i myk pod kołderke. Ale tak dzis w kosciele wala że nici z pospanka. Teraz pare spraw natury godpodarczo domowej.

 

A własnie Depesiu cos o czarnym bzie pisałas. Własnie pasteryzuje słoiki z syropem.

Dzis na popołudnie jeszcze mam do zaprawienia szparagi :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...