Wciornastek 13.09.2009 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Witam niedzielnie i odpustowo. Tak u nas dzisiaj odpust w parafii. Pełen folklor. Kolore jarmarki, nakręcane zegarki, cukrowa wata......lala PS Dlaczego mnie to smieszy, jakos nie moge znależć w odpuście za grosz powagi religijnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 13.09.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Witam niedzielnie i odpustowo. Tak u nas dzisiaj odpust w parafii. Pełen folklor. Kolore jarmarki, nakręcane zegarki, cukrowa wata......lala PS Dlaczego mnie to smieszy, jakos nie moge znależć w odpuście za grosz powagi religijnej U nas mawiają, że jadą na "rozpust". I tak mi się to kojarzy. Zero kościoła, pobożności, czy modlitwy, tylko całe mnóstwo rozwrzeszczanych dzieciaków /nie mam nic przeciwko dzieciom/ i ich rodziców, którzy zamiast na mszę to pod budy lezą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 13.09.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 za kromeczke swojskiego chlebka ze swiezo usmazonymi powidelkami yhhhmmm mniam! Nie korca mnie wcale frykasy - rarytasy ale wlasnie takie proste zarelko... oj i czemu mnie to nie dziwi Proste jest najpysznijsze Odkad Depsia podzielila sie zakwasem, to kupnego chleba przelknac nie moge Nie mowiac juz o konfiturze jagodowej czy porzeczkowej kupionej w hurtowej ilosci od bacy w Bieszczadach Boshe, jak to rano smakuje Nic juz nie powiem, bo na sama mysl slinotokuje A myszy w wersji konsumpcyjnej, to ja raczej nie bardzo Znacie to papiezowi co papieskie, a ... kotu co kocie Choc zadeklarowany ze mnie miesozerca, to jednak stronie od gryzoni Depsia, jak tam grzyby? Beda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.09.2009 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Oj, Amberciu, z tymi grzybami... Na obrazku chyba będą. Konfiturki śliwkowe dzisiaj zagotowane zostały, następni goście dzwonili, że już jadą, obiad czeka na kuchni... A mnie głowa boli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 13.09.2009 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Oj, Amberciu, z tymi grzybami... Na obrazku chyba będą. Konfiturki śliwkowe dzisiaj zagotowane zostały, następni goście dzwonili, że już jadą, obiad czeka na kuchni... A mnie głowa boli... Depesiu nie martw nic, cośik jakby deszczyk padał to i grzyby będą. U mnie powidła sliwkowe spasteryzowane, a guszki nadal sie czynią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.09.2009 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Kiedy martwię się, bo u nas deszczu nie ma i nie ma... Nie wiem, jakim cudem te śliwki tak obrodziły. Mam taki chytry plan, żeby jutro lub pojutrze zielone pomidorki w winie zrobić. Własnego pomysłu. Baaardzo jestem ciekawa efektu. A, nie wytrzymaliśmy i spróbowaliśmy kiszonej cukinii. Nie wiem, u nas jest twarda, taka w sam raz, naprawdę! Tylko, że ja robiłam ją tak, że zalewałam gorącą zalewą i już potem nie apertyzowałam. Smakuje prawie zupełnie tak samo jak ogórek kiszony, do smaluszku domowego pyszna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.09.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 A z tej cukini to ogórkową da się zrobić, skoro tak samo smakuje Ogórków musiałabym trochę zrobić .... tyle że mi się nie chce ... no hańba!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 13.09.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 do smaluszku domowego pyszna! grzeszysz Kochana, oj grzeszysz Dobrze, ze opatrznosc mnie tu zsyla, bo zupelna dietetyczna sodomia i gomoria by byla Taka cukinie to sie sama wcina, o! brazunia, a co to za lenistwo Cie dopadlo, he? Wiem, wiem ... czekasz na poniedzialek aby ochoczo rzucic sie na sloiki, koper, czosnek i ogory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.09.2009 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Iiieeetaaammm Amberciu, jak dotrę do tego zaścianka zwanego szumnie miastem, to może i nabędę drogą kupna jakoweś składniki, a jeśli nie, to nie Ogólnie to się leniwa straszliwie zrobiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 13.09.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Iiieeetaaammm Amberciu, jak dotrę do tego zaścianka zwanego szumnie miastem, to może i nabędę drogą kupna jakoweś składniki, a jeśli nie, to nie Ogólnie to się leniwa straszliwie zrobiłam ja tak wlasnie myslalam, ze ta sielska anielska wies to Cie calkiem zbalamuci No i wyszlo szydlo z wora, ze ta przeprowadzka to niczym jak na codzienne letnisko byla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.09.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 I się qurna wydało Komin skończyłam malować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FairyDreamBasniowySen 14.09.2009 01:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Co prawda nie mogłam posłuchać, bo mój net nie ma szans na youtube, ale skoro wiejskie melodyje, to już mi się podoba! Prawie co tydzień w świetlicy naprzeciwko nas wiejski zespół śpiewaczy próby ma, rozgłośne i długie. Aaaa no przeca to masz takich wiejskich potupajek jak to mowia "na codzien" aaa ja sie dopiero hmmm... przyzwyczajam Pozdrawiam wieczornie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 14.09.2009 03:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 ... iiieeetam ... "mienso to mienso" ... tylko "tuszki mniejsze" i wiecej przy tym roboty (nieznacznie wiecej niż przy obróbce pensylvanskich wiewiórek) pozdróweczka z buziaczkamy ps - Mirku mógłbym Tobie w telegraficznym skrócie podać "instrukcję skórowania", ale ... znowu "gospodynia" mnie skrzyczy ... jeśli masz życzenie, to na PW zapodam (przydać się również do wiewiórek może) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.09.2009 05:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 PAWEŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo jak Cię dorwę, to doopa będzie sina i długo nie zejdzie ta sinizna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No co za facet, jak pragnę zdrowia!!!!!!!!!!!! Będziesz musiał to odkupić. Najlepiej jak kupisz jedną małą chałupkę. Jeszcze jedno słowo o kulinarnych horrorach, a na pewno coś wymyślę na Ciebie!!! Chyba zacznę dzisiaj produkcję zielonych pomidorów w winie. Bardzo jestem ciekawa, co mi wyjdzie, mam nadzieję, że nie będzie to kulinarny horror. Ogórkowa, powiadacie? W sumie - dlaczego nie? Na bank spróbuję zrobić, jak tylko będę miała jeszcze jakiś słoik kiszonej cukinii, bo na próbę był jeden i został już pożarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 14.09.2009 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 dobrze, że nie siadam z jedzeniem. Odechciało mi się znowu. Może Chef robi to specjalnie, żeby nam dietę przemycić między wierszami. Bo jak pragne zdrowia, jeść śniadania już nie będę .....a podobno to najważniejszy posiłek w ciągu dnia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.09.2009 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Witanko. Żyję, więc to jednak były kanie.Czy wszyscy muszą kakieś powidła robić? Uwielbiam powidełka śliwkowe, ale jakoś nie mam odwagi sama robić, więc zadowalam się sklepowymi. Za to inne specjały to chętnie wypróbuję. Depsiu, zapodałaś gdzieś przepisy na śliwki w occie i w winie? Mam ze dwie napoczęte butelki wina, które nam jakoś nie podeszło, może się nada do śliwek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.09.2009 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Śliwki już u mnie opadły ...Wczoraj kurki zamroziłam, malutko, ale powoli, powoli zbierze się więcej. Obgotowałam, tak jak Depsiu radziłaś!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.09.2009 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 No brawo! Znaczy nauczyłaś się grzyby zbierać albo one zaczęły chorągiewkami machać. Obstawiam raczej pierwszą możliwość, aczkolwiek druga byłaby bardziej atrakcyjna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.09.2009 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Kurki są tak zajeb.... pomarańczowe, że nie muszą mieć chorągiewek Za to pozostałe ... może by tak trochę gwizdków porozrzucać po lesie, a nuż się skuszą i zaczną ich używać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.09.2009 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Nie tylko kurki są pamarańczowe... Uważaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.