Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kocia... sama nie wiem. :roll:

Nie płacze, nie miauczy, nie narzeka, bo... wciąż śpi. :o

3 lub 4 razy spróbowała przejść kilka kroków, ale zataczała się jak po litrze dobrej whisky :wink: i dała spokój. Wrócili koło 20 i ona wciąż od tego czasu śpi. :o Położyłam ją koło kominka, żeby miała ciepło (ja sama jak się budziłam z narkozy kiedyś, to okropnie się z zimna telepałam, to ponoć normalne po operacji). I śpi! :o

Zobaczymy, jak będzie jutro... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..takam miastowa jaka ty teraz :wink: u nas miescina gminna ..bieda az piszczy...a tak serio ..to tesknie czasem tyko za gruszkami ze swojej gruszy za jablkami z wlasnej jabloni...za garscia malin pozeczek ...za sliwkami...i jeszcze truskawki....no i ogrod z warzywami..i babcia co go plewila i dziadek w polu....

kurcze.... :cry: .a teraz wszystko ze straganu......i dlatego buduje na wsi 2km od tej miesciny zasadze drzewa owocowe ..moze posieje pietruszke :wink: ...zeby moje dzieci poczuly choc namiastke swojego 8) :D

zeby moje wnuki zrywaly pierwsze kosze owocow...no dobra...koszyczki :wink: ...chyba sie starzeje... :o :D :oops:

No, chyba jednak po prostu normalna jesteś, nie? :wink:

Mnie się zdaje, że każdy tak ma, bo jednak nie ma to jak na wsi. :roll:

Chyba, że ktoś nieuleczalny miastowy... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotunia dziś dużo lepiej, choć widać, że jest obolała. Ale już coś tam zjadła i coś wypiła, może jako tako chodzić. :D

A ten pomysł z mężem łapiącym myszki - niezły, naprawdę niezły! :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, mam nadzieję, że znaleźliście kawę (w tej szafce nad czajnikiem) i poradziliście sobie jakoś. :D

Nie mogłam honorów gospodyni pełnić, bo musiałam do miasta jechać. :roll:

Muszę teraz chyba się brać za uszycie kaftanika dla koteczki. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...