DPS 23.10.2009 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Wusia, czasem trzeba pogrzeszyć. Przyjechać się boję, bo byście mnie z Jamlesem zawalili robotą. A to tak przyjemnie czasem poleniuchować. Zwłaszcza, że w przyszłym tygodniu szykuje mi się baaaaardzo dużo pracy, więc korzystam póki mogę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.10.2009 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 dzień dobry DPS-ia a jak obiecam że nic robić nie będziesz musiała to przyjedziesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 23.10.2009 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 dawno mnie tu nie było ,czy mi się tylko zdaje??? CZEŚĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 23.10.2009 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Witam deszczowo. Mój małz niepocieszony, bo zaplanował na dzisiaj skopanie warzywnika. Ehh seler nadal nie wykopany. Dalie czekaja na ewakuacje. A tu leje i leje. Chyba dla pocieszenie upieke jakąś szarlotke albo strudla z jabłkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.10.2009 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Dzień dobry! Mój kotek znów się gdzieś urwał! Drań jeden! koty tak mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.10.2009 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Wusia - ja Wam nie wierzę, i tak byście knuli... Wciornastku - Ty to jednak masz zawsze jakieś dobre pomysły! Nasza kapusta wycięta z pola, zebrało się tego 2 wozy! Część zjemy, a reszta... Chyba Sołtysa namówię, żeby na giełdę się z nią wybrał, w końcu certyfikowana ekologiczna kapucha, może ktoś trochę kupi, nie? Jamles, czy to Ty może gwizdnąłeś mi słoneczko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.10.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 DPS-ia Ty wiesz że ja czekam nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 23.10.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Mam nadzieje, ze babcia juz lepiej. Kapuste wez zrob z imbirem, kiszona. Plyty sie doczekasz w swoim czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.10.2009 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 No kiszona będzie, beczka cała jak co roku, ale tego dużo więcej jest, starczy dla nas i na pewno jeszcze dla kogoś... Wusia, Ty nie czekaj, bo u mnie z wyjazdami to jest tak, że wyskakują nagle i muszą wtedy być po określonej trasie, tej a nie innej i w ogóle.. Ale kto wie, może... kiedyś... Do mnie masz tak samo blisko jak ja do Ciebie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 23.10.2009 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 No kiszona będzie, beczka cała jak co roku, ale tego dużo więcej jest, starczy dla nas i na pewno jeszcze dla kogoś... ... a może dla mnie ? .... chociaż troszkę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 23.10.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 No kiszona będzie, beczka cała jak co roku, ale tego dużo więcej jest, starczy dla nas i na pewno jeszcze dla kogoś... Ale grzybów do kapusty jak nie było tak nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.10.2009 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Ktoś tu o kiszonej kapuście mówi... Mniam.... Wieczorek!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.10.2009 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Wybierzesz się do Krakowa, prawda? To przy okazji zabierz słój tej kapusty kiszniowej. Mniam! Albo dwa... I jeszcze słój wody spod kapusty... Moje dziecka wolą ją od coli! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.10.2009 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Na Sylwka przywieziesz???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.10.2009 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 A to się urąbiemy! Szampan i kapucha kiszona! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.10.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 A co tam, jedno do szampana jedzą kawior (blleeee) to my możemy kapuchę (mniam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.10.2009 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 No mając do wyboru kawior i kapuchę, wybieram tę drugą. Ależ mam plebejski smak! Przodkowie szlachta w grobach się przewracają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.10.2009 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 To niech się przewracają, przynajmniej nie nabawią się odleżyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.10.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Zastanawiam się tylko, co oni by wybrali...Czy na bialoruskiej wsi albo na Syberii jadało się kawior, czy raczej kapuchę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.10.2009 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Na pewno kapustę, mądrych miałaś przodków!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.