Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[Yeti]

Ma ktoś kontakt z Depsią?

Czy ją aby Chińczycy nie porwali?

[DPS]

Kochani - bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za życzenia i kwiatki, to tak miło zobaczyć, że ktoś o nas pamięta!

 

Jeśli chodzi o Chinki, to są jak najbardziej prawdziwe, urodzone i wychowane w Szanghaju, obie urocze, jestem zachwycona, a już ta mama - nieprawdopodobny człowiek, nigdy w życiu nie spotkałam kogoś tak uważnego i tak szanującego drugiego człowieka, a do tego taka bystra i taka robotna!

 

Pracy mamy tyle, że nie dajemy rady powoli, w tej chwili w domu jest od 13 do 15 osób codziennie, w tym trzeba zająć się Chinkami, wyżywić towarzystwo, powozić je i pokazać coś, a w międzyczasie powoli zbierać plony z pola, robić słoiki cały czas i jeszcze ogarniać dom, pranie, zmywanie i temu podobne. Masakra!

 

Tak pewnie będzie gdzieś do 20 września, więc jakby mnie nie było, to znaczy, że pracuję i padam na nos.

 

Buziaki i ściskam wszystkich!

[Anna Wiśniewska]

Kurka, Depesiu, mieć tyle energii co Ty!

A przyszła (jak wyjdzie ) synowa i jej mamusia to Ci się udały Mało kto może poszczycić się tak egzotycznymi

 

Buziaki!

[Amtla]

DPSiu,

 

spóźnione ale BARDZO, BARDZO SERDECZNE ZYCZENIA....i malutki dodatek :)

 

http://img217.imageshack.us/img217/7386/bestbouquetmbm100401cn2.jpg

 

 

O rety, a Ty na poważnie o synowej.....Ja znam miłą Japoneczkę, mówiącą po polsku...ale już u nas zamężną

[Agduś]

No właśnie, ja tak a'propos słoiczków - mam klęskę urodzaju. Akcja zbierania słoiczków dla Ciebie przyniosła efekty, które mnie przerosły. Ratunku!!!

[braza]

Zrobiłam ogórki w curry ... boję się spróbować ... może wpadniecie na chwilę ...

[Agduś]

A ja dzisiaj będę robiła jabłka z miętą.

Ogórki też, jeżeli kupię gdzieś koper. Znaczy kiszone. Bo te, które mam, do musztardy w całości za duże są. I muszę znaleźć przepis Depsiowy na sałatkę z przerośniętych ogórków. I przepis teściowej na buraczki, bo one jedyne mi w ogródku porządnie wyrosły.

[wu]

matko aż mi wstyd bo ja nic nie robię poza suszeniem zdobycznego prawego:(

[Agduś]

Zawsze masz wymówkę, że przecież nie będziesz się ze słoikami przeprowadzała!

[braza]

Zrobiłam całe 8 słoików kiszonych z papryczką chili, parę w curry i w musztardzie. Odważyłam się - boć odzewu na przyjazd w celu próbowania nie było - otworzyłam dzisiaj w curry i spożyłam... To było 3.5 godziny temu, znaczy się dobre są (chyba, że jeszcze żyję z przyzwyczajenia:rolleyes:)

[Agduś]

Braza, żyjesz jeszcze???

[Agduś]

Depsia, a Ty??? Żyjesz???

A może do Chin z rewizytą pojechałaś???

[braza]

Melduję - żyję!!! A Depsia to chyba faktycznie do Chin wybyła ...

 

 

Jednak nie - dzwoniłam i ... mam wyrzuty sumienia bo padnięta na total! Buziaki wszystkim przesyła, a Chinki wybyły !

Edytowane 12 Września 2010 przez braza

[Gwoździk]

... Depsia ma o czym myśleć ... niewątpliwie

[DPS]

Brazunia, nie miej wyrzutów sumienia, bo 3 minuty po Tobie zadzwoniła inna pani, obca zupełnie, a z dwojga złego to ja wolę być obudzona przez Ciebie niż przez obcą panią!

Obiecuję, że w tygodniu się z lekka uaktywnię na forumie, bo ostatnie dni miałam zupełnie wariackie, wczoraj jechaliśmy do Berlina z chińską Mamą na Jej samolot, potem do rodziny tamże (skoro już tak blisko byliśmy), dzisiaj pobudka o 4 rano i jazda! oczywiście, do Berlina... No i młodzi też pojechali.

Potem biegiem do domu, wyprawić w drogę jednych gości, posprzątać ich pokój i przyjąć tam nowych gości, potem biegiem do pralki, 3 prania z pościelą, póki pogoda pozwala na szybkie i efektywne suszenie w ogrodzie, potem biegiem do kuchni, zrobić obiad, bo babcia pojechawszy dzisiaj na dożynki i ma urlop, potem podać obiad gościom, posprzątać i ... padłam.

 

Zajrzę do Was jutro albo pojutrze, mam nadzieję, że teraz powoli będę nadrabiała braki, chociaż... w czwartek znowu goście rodzinni z zagranicy, więc znowu będę wyłączona...

Nic to, damy radę!

 

Buziaki i uściski zostawiam wszystkim, którzy pamietają i zaglądają!

[wu]

DPS-ia ja to Cie podziwiam normalnie:)

[Agduś]

Nooo...

A w psychologu albo w HP piszą tacy jedni, że człowiek na wsi to się uwstecznia i z nudów głupieje...

[wu]

DPS-i to nie grozi:lol2:

[sure]

HP? znaczy Hewlett Packard??

[Agduś]

Hyde Park