Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No właśnie, u.rało się... :(

Truuuudno, poczekam jeszcze trochę, co robić, jak się kocha, to i się czeka, nie? ;)

 

Słuchajcie, znowu jestem urobiona, bo grzyby sypnęły jak najęte, rano poszliśmy na dwie godziny, nazbieraliśmy 2 wielkie kosze takich pięknych grzybków, potem trzeba było je oczyścić, dać do suszenia i gotowania, potem zebrać 2 wielkie skrzynie zielonych pomidorów (zaraza!!! :mad: ) i też je przerzucić i pokroić i zacząć przygotowywać konfitury z zielonych pomidorów i sałatkę z tychże, a oprócz tego jak na komendę obsypały się wielkie i piękne brzoskwinie (jeszcze nigdy takich nie mieliśmy) i też trzeba było pędzić je zebrać i jutro trzeba przerabiać te, których nie damy rady pożreć od razu...

No, a pojutrze przyjeżdżają goście rodzinni, jutro zmiana turnusu, czyli jak zawsze - ruch w interesie.

Kurwa, zmęczona jestem. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze grzyby chyba jakieś wybredne są: za sucho - nie rosną, za mokro - nie rosną... Sąsiadka czasem kilka prawdziwków przynosi, ale nie są to wielkie ilości. Tylko kaniami się delektujemy. Też ich powinno być mniej, bo wiele grzybni jest pod wodą od maja, ale chyba mniej ludzi zbiera w tym roku, bo wystarczy się wybrać na 15 minut i już jest obiad.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą energią toi chyba mi króliczek Duracell zwalniać zaczyna, koniec sezonu mu się marzy. ;)

To prawda, że pracujemy i żyjemy w zgodzie z pryrodą, ale czasem to daje w kość trochę.

Nie narzekam, sama to wybrałam, ale czasem lubię sobie pogadać... :D

 

Grzybów nadal pełno, nie mam czasu dzisiaj lecieć po nie, ale chociaż Sołtysa może wyślę, bo wczorajsze już przerobione, siatki czekają na nową partię do suszenia. :cool:

 

No to lecę, dzisiaj jeszcze dozbierałam brzoskwiń i koniecznie muszę coś z nimi zrobić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeee, Dochtór! :lol:

U nas sezon zwykle kończy się mniej więcej pod koniec października, więc ja już bardzo chcę, żeby listopad był... ;)

Pawełku, złóż życzenia i od nas! :D

 

 

Z brzoskwiniami to zwykle robię najprościej na świecie - zalewam brzoskwinie wrzątkiem, obieram ze skórki, pestkuję, potem do gara, smażę z dodatkiem cukru, sypię tyle, żeby nam smakowało - i to wszystko. Oczywiście daję do słoików i apertyzuję! :lol2:

Edytowane przez DPS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee, konfitury czy inne takie to mi nie odpowiadają. Rzadko jemy, wolę czasem kupić słoik niż robić. Brzoskwinie wolę w formi połówek zalanych syropem, ale one czasem wychodzą takie fajne twarde, a czasem rozglajdane. Od czego to zależy? (Sama nie robiłam, opisuję te "dostane" od kogoś).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, od czego zależy, przypuszczam, że jeśli króciutko się je gotuje i do tego nie są przejrzałe na drzewie (jak przejrzały, to już twarde nie zrobią się z powrotem), to będzie OK. :rolleyes:

Dochtór, Ty byś zadzwonił albo co, nawet nie wiem, jak Wam spotkanie się udało i co z tym chlebem! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...