Agduś 01.10.2010 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Salon zdecydowanie prosił o większe okna. Najlepiej by tam wyglądało narożne, ale to już strasznie skomplikowana i drooooga sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.10.2010 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Aniu - i ja się bardzo cieszę, że powoli mam więcej czasu, teraz już o 19.00 robi się ciemno, więc wieczory robią się domowe i niepracujące - faaaaaajnie! Z tym, że tak blisko byłam - a miałaś kiedyś tak, że nigdzie zdążyć nie mogłaś? Ja prawie zawsze mam tak na wyjeździe, bo czasu zazwyczaj mało, a ludzi i miejsc do odwiedzenia tak wiele... Ale to nic straconego, bo przecież teraz to Ty możesz przyjechać do mnie! Agduś - z tym narożnym oknem to kicha, bo okoliczni fachowcy nie potrafią tego zrobić. Boją się, że po prostu ściana (narożnik cału dachu znaczy się) poleci im na dół, jak oni taki otwór wykują, do tego nie umieją sprawdzić, jak naprawdę wygląda konstrukcja dachu, na czym wspierają się belki i więźba i w ogóle, doopa blada. No to Braza zrobi po prostu panoramiczne, mam nadzieję, że użyje tregrów na nadproża, będzie pewne, że nie poleci nic... Niby jesień u nas, niby dzisiaj pierwszy leciutki przymrozek był, a trawie nic nie przeszkadza i po prostu sobie rośnie! No i dzisiaj musiałam kosiarkę wywlec i zacząć koszenie hektarów wokół domu. Dobrze, że słońce się pokazało, było całkiem przyjemnie, dwa prania dały się wyprać i wysuszyć i w ogóle, powoli mogę sobie robić różne rzeczy, a nie pędzić z robotą jak goopia jakaś. I jeszcze w ziołach wyplewiłam, i oregano ścięłam znowu do suszenia, i tymianek też ścięłam. Jak to paaachnie, kochani - sama poezja! W przyszłym roku jeszcze chcę posiać mnóstwo majeranku przy domu, bo w polu ziemia za dobra - ma zbyt dużo cząstek gliniasto - ilastych i ziołom się to zupełnie nie podoba, co w tym roku przetestowałam. Ale za to koło domu, w czystym, żywym, żółtym piachu rosną doskonale, aż dziw! Bardzo się z tego cieszę i już planuję, żeby stopniowo w sadzie zaanektować międzyrzędzia, na których dotychczas nawet trawa nie chciała rosnąć. Jak dalej tak pójdzie, to będę miała swoje własne zioła prowansalskie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.10.2010 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 oooo własne zioła marzenie:) DPS-ia czemu ty masz znowu słońce a ja nie:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 01.10.2010 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 a nie zapomnij o maciejce, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.10.2010 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 ooooooo Dochtór maciejka taaaaaak latem wieczorkiem co za zapach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 01.10.2010 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 do tego w sosnowym lesie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.10.2010 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 No nieee wiem, maciejka pożreć się nie da, a u nas żarte towarzystwo. Z kwiatów, to tylko jadalne siać mi pozwalają, te n iejadalne muszą się same wysiać, to ewentualnie trochę ich zostaje. Słuchajcie, mam uroczego kociego malucha do oddania - malec urodził się tej wiosny, jest mały i bezczelny, włazi na kolana i mruczy jak traktor, wszędzie się wpycha i włazi, jest biały w czarne łaty i ma dużą łatkę na samym nosku, uroczy! Ze zdjęciem może być kłopot, bo mój aparat źle skończył, mam do dyspozycji tylko komórkę, która jakieś fatalne obrazki robi. Może ktoś chciałby małego słodziaka, cooo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.10.2010 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Nie da rady tutaj być w toku. No nic, ważne, że zdrowie wraca, resztę nie muszę załapać. Miłego dnia dla Wszystkich!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 02.10.2010 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 No nieee wiem, maciejka pożreć się nie da, a u nas żarte towarzystwo. Z kwiatów, to tylko jadalne siać mi pozwalają, te n iejadalne muszą się same wysiać, to ewentualnie trochę ich zostaje. ... ... i tak trzymaj Dziś robię zupełnie nowe danko ... cycek z kuraka faszerowany szparagami ... jak dobrze wyjdzie, przepis zapodam pozdróweczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.10.2010 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 DPS-ia no mnie Kota musi wystarczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.10.2010 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Wusia, ale może maluch mógłby na miejsce ukradzionej () trikolorki być...? Jest naprawdę słodki i przytulaśny! Pawełku - na przepis czekam, Ty wiesz, że mi potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.10.2010 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 obawiam się że Kota nie zniesie konkurencji;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 02.10.2010 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Ja bym chciała... Ale już nie domowego, tylko takiego dworskiego A takiego to na wiosnę poszukam, teraz nie miałabym serca maluszkowi drzwi od domu przed noskiem zamykać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.10.2010 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Aniu - maluch jest dworski, w domu jeszcze w ogóle jego łapka nie postała. Okupuje stodołę, radzi sobie. Jeśli nie znajdę mu domu, będzie bezdomny - niestety, nie mogę mieć trzeciego kota, w trzaskające mrozy zimowe będzie musiał radzić sobie sam... Udało mi sie dzisiaj zrobić jego zdjęcia komórką, przepraszam za jakość, ale to nędzna komórka, a kotunio bardzo żywy i ruchliwy. Na zdjęciach w trakcie jedzenia w stodolnej kuchni, bo tylko tam i tylko na czas jedzenia wolno mu wejść... Tutaj w całej okazałości: http://dompodsosnami.files.wordpress.com/2010/04/zdjecie0060.jpg A tutaj na ramieniu Sołtysa - ale jest zbyt ruchliwy, żeby go uchwycić, naprawdę długo próbowałam! To jest najlepsze ze zbliżeń, daje jakieś pojęcie jedynie o układzie łatek i o tej uroczej łacie na nosku: http://dompodsosnami.files.wordpress.com/2010/10/zdjecie0062.jpg No, kto da dom ślicznemu bezdomnemu maluchowi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 03.10.2010 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 ... wziełbym kłota ... trochę podpasł i ... ale nie gustuję jakoś w tym mięsiwie ... obiecane "cycki" http://www.chefpaul.net/food/chixAsp06.jpg ... resztę info prześlę na PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 03.10.2010 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 No cudny Depesiu! Tylko jednak chyba podróż do mnie byłaby zbyt długa dla niego Naprawdę żaden z Twoich sąsiadów go nie przygarnie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.10.2010 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Depsiu, taż my mamy trzy koty - nie możesz być gorsza! Cudny maluch, serce mi się kraje, że miałby być bezdomny. Ja wziąć nie mogę, bo kotodporność mojego Małża skończyła się dwa koty temu i właściwie nie wiem, jakim cudem mamy trzy... Znajomym też nie wepchnę, bo, jak się łatwo domyślić, kogo mogłam zakocić, już zakociłam.A może Braza by wzięła - zastanawiała się nad drugim kotem, ja Ją namawiałam... Idź za ciosem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.10.2010 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 (edytowane) Agduś - Brazę namawiałam, ale zaparła się zadnimi łapami, że nie teraz... Tłumaczyłam, jak komu dobremu, że najlepiej to się co najmniej 2 koty chowaja i w ogóle, takie tam, dusiłam i przyciskałam, ale ona nic, normalnie nic... Aniu - jakbyś Ty go wzięła, kochana, to jakoś byśmy się w połowie drogi spotkały może, ja Ci bym kawałek malucha podwiozła, mogłybysmy u Brazy się spotkać albo u Asi Malczewskiej... Kotunio jest śliczny i słodki, baaardzo przytulasny i śmiały - byłby dla Twoich cłopców doskonałym towarzyszem zabaw! Pliiiiissss!!!!!!!!!!!! Mam taką starą klatkę chomika w domu, byłaby doskonałym transporterem dla malucha!!! Pliiiisss!!!! A poza tym, to byłaby dosonała okazja do poczynienia małego rekonesansu u nas, ten Spreewald i w ogóle, wieeeeeesz... Edytowane 4 Października 2010 przez DPS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.10.2010 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Znaczy się Depsia już zdrowa, skoro mi tu koło wałka robi i o kocie wszem i wobec gada, a ja u Agduś tak się nad Tobą użalałam!!!!! Buziaki, byle do soboty, bo maszyna już będzie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.10.2010 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Bo Ty uparta jak osioł jesteś w temacie kotów! Tłumaczą, jak komu mądremu, a tu nic! Znaczy, że nie tak trzeba tłumaczyć... Resztę sobie dośpiewaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.