Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

 

Deszczu trzymać nie będę, Lesiu, nawet wizja Twojego skopanego ogrodu mnie nie przekonuje. :p

Fuj, leje i leje.

 

no i leje, ale dopiero po cimoku zaczęło, jeszcze jutro niech nie pada to skończę ....... chyba,

mnie półpasiec dopadł w środku lata, myślałem, że mnie słońce przypaliło ..... dochtórka też tak myślała :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A szynkę będziemy mieć za tydzień. Bez półpaśca. Też prawdziwą.

 

Nie ma na świecie sprawiedliwości. ;)

 

No to co - półpasiec może sobie wracać? :eek:

Całe życie byłam ptrzekonana, że jak miało sie ospę, to ma się odporność na jej wirusa, na całe życie!

 

Jamles - kciuki trzymam, żeby się udało, ale deszczu nie chcę, niech sobie idzie gdzieś!

To po jakim czasie zorientowaliście się, że masz półpasiec, a nie oparzenie słoneczne...? :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz wejdę na bloga, a na temat półpaśca i jego skłonności do powrotów, to niech się lepiej spec wypowie. Mnie się wydaje, że wraca, bo on się chowa gdzieś w nerwach (dlatego wzdłuż przebiegu nerwów widać bąble i dlatego tak cholerstwo boli) i wyłazi w chwilach osłabienia odporności. No ale tyle to ja zapamiętałam ze szkoły, czyli z daaawnych czasów. Pewnie więcej już wiesz, bo wygooglowałaś paskudę.

 

 

Byłam - śliczny obrusik! W sumie to się nie dziwię, że go skończyłaś, dziwię się, że zaczęłaś! Pewnie, gdybym się podęła takiego wyczynu (oczywiście, gdybym umiała), to bym jakoś dotarła do końca, ale a się nie podejmę! ;)

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię to, więc się podjęłam, ale trwało to okropnie długo, to był burzliwy romans. :lol2:

Te rozstania i powroty...

 

Jak wezmę tabletkę od bólu, co dochtór dał, to troche odpuszcza, ale po 2 godzinach znowu wraca. :mad:

Wygooglałam, świństwo jedno.

Brrrr! Paskuda.

 

Dobra, dosyć tego narzekania.

Teraz sobie haftuję świąteczny bieżnik, jest nadzieja, że z powodu przymusowego unieruchomienia prace w znaczącym stopniu posuną się naprzód.

Może nawet go skończę do świąt, kto wie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę podrzucić pomysł na wyhaftowanie świątecznego obrusika dla mnie?? Skoro masz tyle czasu .... To zemsta za tę szynkę, a poważnie - współczuję ogromnie!!!

 

Ja chcę na kombatanta!!!! Emerytura będzie do dupy to zawsze co nieco dorobię!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz wejdę na bloga, a na temat półpaśca i jego skłonności do powrotów, to niech się lepiej spec wypowie. Mnie się wydaje, że wraca, bo on się chowa gdzieś w nerwach (dlatego wzdłuż przebiegu nerwów widać bąble i dlatego tak cholerstwo boli) i wyłazi w chwilach osłabienia odporności. No ale tyle to ja zapamiętałam ze szkoły, czyli z daaawnych czasów. Pewnie więcej już wiesz, bo wygooglowałaś paskudę.

 

Agduś, teraz ja oplułam monitor :) Wyobraziłam sobie znerwicowanego półpaśca, który gdzieś się chowa.....................

Sorry, niałam dziś samych dziwnych pacjentów, może to się udziela ;)

A napisałaś samą prawdę. Chowa się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po jakim czasie zorientowaliście się, ..? :lol2:

z tydzień, jak ból był prawie nie do wytrzymania i nawet leżeć się nie dało,

tylko na lewym boku

ogladało mnie troje dochtorów

na izbie przyjęć w szpitalu ...... chirurg i stwierdził ale sie pan załatwił

internistka posłał mnie do dermatologa, bo to takie silne poparzenie

a pani dermatolog przy drugiej wizycie zapytała (stwierdziła?) czy to czasem nie półpasiec?

 

u mnie dzisiaj nie padało i tak nie skończyłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po tygodniu to dopiero zdecydowałam się do dochtora pójść. :oops:

 

Fakt, dopiero Ewa zwróciła moją uwagę na tego znerwicowanego półpaśca... :rotfl:

Dobrze mu tak, niech go stres zabije, a co... :lol2:

 

Szynka jest pyszna naprawdę, jeszcze bym spróbowała takiej rolady indyczej od Chefa.

Jak wreszcie przyjedzie. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak otoczenie Depsi wytrzyma to odchudzanie półpaśca, ale jeśli tym sposobem da się swołocz jakoś uspokoić to pewnie warto;)

 

To masz, a co tam, swoją przyniosłam, oddasz jak ja będę potrzebowąła

 

http://www.ppsgrupa.pl/files/150/ds9430.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, ja zawsze wiedziałam, że Ty dobre serce masz, tylko tak udajesz! :)

Półpasiec jakoś sam się odchudza - i to jest jego jedyna zaleta!

Może chociaż razem z nim jakiś kilogram ciała zbędnego zrzucę, bo jeść nie chce za dużo. ;)

 

Jednak Sołtys jest aniołem.

Ani okiem nie mrugnął, jak zażadałam stolnicy i maszyny do szycia do łóżka.

Postawiłam ją na stolnicy i coś tam uszyłam, kręcąc ręcznie kółkiem - i tak szybciej i równiej niż ręką! :rotfl:

Babcia przyszła z daleka popatrzeć, czy aby nie zerwę się zaraz z jakimiś okrzykami, rozwianym włosem i szaleństwem w oku.

Do pokoju nie weszła, uznała to za zbyt ryzykowne. :lol2:

Mój anioł ze stoickim spokojem poszedł murować w stodole. :eek:

Po drodze naprawiwszy w 10 minut nieszczelną zmywarkę. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten śnieg to Wy tam naprawdę macie, czy Ty go tylko w półpaścowym widzie zobaczyłaś? Bo u nas od dzisiaj zimno i paskudnie, ale z nieba jakiś wstrętny zimny deszczyk siąpił. A Andrzej uparcie Magdę do szkoły muzycznej na 17.00 odprowadza piechotką! Na jego miejscu na pewno wyciągnęłabym autko z garażu! Na swoim... nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, ja zawsze wiedziałam, że Ty dobre serce masz, tylko tak udajesz! :)

 

Musiałaś mnie wydać??? Reputację mi psujesz!!!!!

 

Mój anioł ze stoickim spokojem poszedł murować w stodole. :eek:

Po drodze naprawiwszy w 10 minut nieszczelną zmywarkę. :cool:

 

Lepsze to niż narażać się na niebezpieczeństwo w czasie odchudzania półpaśca ...

 

Dobra, sama wyjdę, wiem gdzie są drzwi ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...