braza 27.11.2010 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Najlepsza sałatka jaką kiedyś zrobiłam ... tarte ogórki kiszone, por drobno pokrojony, trochę majonezu - taka wychodzi mi najlepiej i jest szybka, szczególnie, gdy kupi się gotowe starte ogórki:) Ooo, i zupa pomidorowa mi wychodzi, tak przynajmniej Depsia mówiła:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 27.11.2010 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 dobra i szybka też jest sałatka z tortelinkami:) tortellini ugotowac wystudzic, kupic mieszanke sałat w Biedronce, gotowe umyte i poszarpane:lol2: sałata do michy, tortellini, pomidorek, ogórek w kostkę pokrojony, można i papryki dołożyc zrobi sos grecki albo włoski z Knorra z torebki wymieszac i gotowe;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.11.2010 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 dobra i szybka też jest sałatka z tortelinkami:) tortellini ugotowac wystudzic, kupic mieszanke sałat w Biedronce, gotowe umyte i poszarpane:lol2: sałata do michy, tortellini, pomidorek, ogórek w kostkę pokrojony, można i papryki dołożyc zrobi sos grecki albo włoski z Knorra z torebki wymieszac i gotowe;) jaki ogórek? dlaczego tortellini zawsze mi gotowały się koszmarnie twarde? Kupowałam te z serem i ser twardniał albo nie miękł, sama nie wiem....??? Braza, sałatka z ogórka jest całkowicie w zakresie moich możliwości. Spróbuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 27.11.2010 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Sałatka pyszna: 1 słoik selera 1 por (pokroić w plasterki) 3 jajka (na twardo, w małe kawałki) 1 pierś z kurczaka (podsmażona w kawałeczkach i posolona) / ew. szynka jakaś chuda w drobne paseczki 1 puszka kukurydzy 1 puszka ananasa (w plasterkach ale podziubany na kawałki) 1 słoik majonezu (ja biorę winiary light albo winiary omega 3:6) Wszystko wymieszać i jest przepyszne i dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 27.11.2010 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 to jak już są te sałatki, to może jeszcze koreczki pod coś? http://img535.imageshack.us/img535/5139/obraz018large.jpg z jednej strony to tu nie ma co się nie udać, ale z drugiej... jak znowu nie wyjdzie, to Ewa mnie przeklnie na amen a z prodiża najlepiej wychodzi... kartoflak (babka ziemniaczana, właśnie dziś robiłem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 28.11.2010 02:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 (edytowane) ... ... U Chefa Paula był też taki przepis na szybkie i proste dania, jak znajdę, to Ci podrzucę, może zresztą on sam coś podpowie dla kuchennych lebieg. ... ... u mnie to wiekszość przepisów szybkich i łatwych ... może o to biega ? http://www.chefpaul.net/inne/zb_01.jpg zimny bufet na każdą okazję tarta na kruchym domowym lepsza jest W ogóle to uwielbiam tarty i to jest rzeczywiście szybkie i pycha. ... ... albo takie indywidualne "tartki kurduple" http://www.chefpaul.net/food/ciasteczkaKT04.jpg ... Ja do Chefa to nawet nie zaglądam. ... ... ... jest jakiś powód Do koreczków które "pstryknął" Robert powyżej, możesz zrobić faszerowane jajeczka (deviled egg) ... na to danie przepis jest bardziej niż prosty. Gotujesz jajca na twardo, studzisz, rozcinasz wzdłuż na połowę, delikatnie wyjmujesz żółtka, rozgniatasz je widelcem z dodatkiem majonezu z musztardą (1/4 musztardy w stosunku do majonezu) i ... hulaj duszo kulinarna ... do żółtkowej masy dodajesz drobno posiekane: - marynowane pieczarki (lub inne warzywa) - wędzoną rybę (dobry jest łosoś, ale nawet z makrelą wyjdą znakomite) - kawior (jak chcesz zabłysnąć i masz nadmiar kasy) - podsmażany, posiekany boczek z chrzanem (dobre dla plebsu ... ale i błękitna krew tym nie gardzi) - różne morskie robale, (kraby, krewetki, langusty, homary ... uwielbia je Gospodyni tego Wewontka) - wędzone wędliny (szynka, polędwica, ozorki ... nie tylko świńskie ma się rozumieć) - drób (pod każdą postacią i w każdej formie ... byle bez piór) - co tylko lubisz i podpowie Tobie wyobraźnia ... na słodko, kwaśno, ostro, słono i ... umami ... tymi farszami wypełniasz rozpołowione białka, całość (albo części półmiska) posypujesz drobno posiekanym szczypiorkiem, sproszkowaną papryką, kaparami, pietruszką, suszonymi ziołami, itd (zależy w jakich sekcjach półmiska jaki farsz) ... jeżeli zrobisz jajca dzień wcześniej (a nawet dwa) to możesz posmarować je galaretką na bazie czystego bulionu warzywnego i kiedy wystygną przykryć je folią spożywczą Wszystkiego Najlepszego Ewo ... i Smacznego dla Wszystkich ps - można dodać "śledzika inaczej" http://www.chefpaul.net/food/SzGiP02.jpg ... bo jak wiadomo polska tradycja, związana jest z rybką w ten dzień w szczególności Edytowane 28 Listopada 2010 przez Chef Paul był - śledzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.11.2010 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Ooo, super, tyle dobrych rzeczy! Ewa, dziekuję za wywołanie tematu! Ja, kurna, tak podejrzewałam, że taką masz motywację z tym pytaniem... Pawełku, zimny bufet fajny bardzo, zwłaszcza ten, gdzie trzeba pokroić i ułozyć! http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/k020.gif I dziewczynom dziękuję bardzo za sałatki, to się zawsze przydaje - mniam! Braza rzeczywiście robi świetną pomidorową, zawsze jak jadę, to najeść się nie mogę... http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/d040.gif Misiek dzisiaj do domu wrócił!!! http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/s065.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/s065.gif Powsinoga jedna, oberwaniec wiejski! Taki teraz spragniony miziania, kominka, spania... Ech, kocisko nasze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 28.11.2010 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Mniam, jak tu smakowicie! Można skopiować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 28.11.2010 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 EZS ogórek surowy a tortellini to ja z mięskiem bodaj brałam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.11.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 ... jest jakiś powód tylko jeden - ty przebywasz na wyższych piętrach świadomości kulinarnej Ja się na to nie nabiorę. Wszystko wygląda pięknie, czas przyrządzania 20 minut, a potem człowiek męczy się jak potępieniec przez pół dnia a wychodzi takie sobie..... te jajca skopiowałam, ale raczej sprawa beznadziejna - na 20 osób trzeba by ze 20 jajek! To samo dotyczy koreczków Może dla rodziny spróbuję... DPSia, wracasz do zywych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.11.2010 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Kurna, w sumie nie byłoby źle, gdyby tak nie piekło. Po domu łażę, nawet trochę po podwórzu, nie ma problemu, tylko Refastinu od doktora już tylko na 3 dni zostało, a pieczenie nie ustępuje. Ale przez te 3 dni może ustąpi! Ewcia, a te jajka faszerowane to ja robię, dobre bardzo są! Jajka tanie, jak dzień wcześniej ugotujesz i wystudzisz oraz dziecko poprosisz, coby obrało albo bezmyslnie patrząc w ekran tv będziesz miała michę na kolanach i obierała, to następnego dnia tylko siekasz szyneczkę albo jakąś pyszną wędzoną kiełbaskę czy coś podobnego, wcale niedużo, dodajesz trochę majonezu do tych żółtek gotowanych i kiełbaski, żeby się to kleiło i wkładasz łyżką w połóki białek, szybko idzie. Najlepiej wkładac ze sporą górką, bo przecież nadzienia będzie więcej objętościowo niż wyjmiesz z jajek tych żółtek. Ja galaretką nie zaciągam, za duża sztuka dla mnie, robię dzień wcześniej i zawijam półmisek w folię spożywczą. Przed podaniem jeszcze trochę majonezu rozrobionego z łyzką mleka, żeby był lekko płynny, tym na te jajka i mniam! Zawsze znikają jedne z pierwszych! Żeby szybko obrać gotowane jajka, to po wystudzeniu wylewam zimną wodę i podrzucam lekko jajka w garnku, żeby je zbiorowo poobtłukać. Znowu dolewam zimnej wody, która ułatwi dodatkowo odchodzenie skorupki od białka - obierają sie w tej wodzie bardzo szybko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.11.2010 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Pewnie, że na domowym kruchym tarty najlepsze i takie robię, ale miało być proste.Z piekarnika nie zrezygnowałam,bo właśnie najprostsze dania z niego mi wychodzą. Np. Padlinę w kawałkach do worka (znaczy rękawa do pieczenia), warzywka, ziemniaki, przyprawy oleju ryżowego odrobinkę, do piekarnika (włączyć zegarek, żeby zapikał o czasie) i z głowy! Do worka można też kurzą padlinę w postaci nóżek albo pałek wrzucić. I to wcale nie musi być "pomysł na" - wystarczy rękaw kupić i przyprawy różniste. Albo wszelakie zapiekanki. Albo kulebiak (w mojej wersji - zapewne profanacja tego dania) - prościzna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 28.11.2010 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Ooo, jaki fajny patent na te jajca! U nas jajka często się je, wszyscy lubią, a teraz mi będzie łatwiej obierać Dzięki Depesia! Zdrowiej, no! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.11.2010 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 PS Zapomniałam napisać, że cieszę się z powrotu Miśka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 28.11.2010 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 ja u się napisałam że cieszę się że łajdus wrócił ale jaką masz fajną DPS-iu stronkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.11.2010 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 DPSia zaraz zaraz.... Ja widziałam jajka faszerowane w postaci skorupki napchanej nadzieniem i zapieczonej. kiedyś z córką spróbowałyśmy - na 10 jaj udało się nam przeciąć dwa. Reszta sie rozwaliła. A ty mówisz, że mam obrać i w te białka pchać? To ławizna! Będą jajca!!!! A, tylko nie przezięb tego półpaśca. On już powinien przechodzić powoli, ale, tak jak zimno, jest oznaką olbrzymiego spadku odporności. Nakicha ktoś na ciebie i zapalenie płuc gotowe. Agduś, ja miałam do wyboru przejście do kuchni z korytarza lub piekarnik, lub mniej miejsca na garnki i piekarnik, lub bez piekarnika. Wybrałam to ostatnie i troszkę żałuję. mam za to taki mały piekarniczek - mięso da się w nim upiec ale ciasto nie wychodzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.11.2010 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Pewnie, że na domowym kruchym tarty najlepsze i takie robię, ale miało być proste. Z piekarnika nie zrezygnowałam,bo właśnie najprostsze dania z niego mi wychodzą. Np. Padlinę w kawałkach do worka (znaczy rękawa do pieczenia), warzywka, ziemniaki, przyprawy oleju ryżowego odrobinkę, do piekarnika (włączyć zegarek, żeby zapikał o czasie) i z głowy! Do worka można też kurzą padlinę w postaci nóżek albo pałek wrzucić. I to wcale nie musi być "pomysł na" - wystarczy rękaw kupić i przyprawy różniste. Albo wszelakie zapiekanki. Albo kulebiak (w mojej wersji - zapewne profanacja tego dania) - prościzna! A mogłabyś wrzucić przepis na tego kulebiaka - prościznę? Ooo, jaki fajny patent na te jajca! U nas jajka często się je, wszyscy lubią, a teraz mi będzie łatwiej obierać Dzięki Depesia! Zdrowiej, no! A proszę bardzo, korzystaj na zdrowie, Aniu. I też dziękuję! ja u się napisałam że cieszę się że łajdus wrócił ale jaką masz fajną DPS-iu stronkę Wusia, a jaką stronkę? Tę agro czy jaką? No i pewnie, że się cieszymy, że łajdus wrócił. Dzisiaj nigdzie nawet nie poszedł, ale za to o 7 rano zaczął mordę drzeć, że nas kocha i że jeść chce i że miziać go trzeba! DPSia zaraz zaraz.... Ja widziałam jajka faszerowane w postaci skorupki napchanej nadzieniem i zapieczonej. kiedyś z córką spróbowałyśmy - na 10 jaj udało się nam przeciąć dwa. Reszta sie rozwaliła. A ty mówisz, że mam obrać i w te białka pchać? To ławizna! Będą jajca!!!! No pewnie, że to łatwizna, jakie "w skorupkach"! A, tylko nie przezięb tego półpaśca. On już powinien przechodzić powoli, ale, tak jak zimno, jest oznaką olbrzymiego spadku odporności. Nakicha ktoś na ciebie i zapalenie płuc gotowe. O matko, no to pięknie... Chyba zacznę Echinaceę na odporność brać i czosnek żreć hurtowo z miodem... Agduś, ja miałam do wyboru przejście do kuchni z korytarza lub piekarnik, lub mniej miejsca na garnki i piekarnik, lub bez piekarnika. Wybrałam to ostatnie i troszkę żałuję. mam za to taki mały piekarniczek - mięso da się w nim upiec ale ciasto nie wychodzi.. Jakby Ci zaczęło brakować, to na pewno znajdziesz sposób, żeby go gdzies wepchać. No to zaczęła się nam zima, co? U nas sypie na razie taki drobny śnieg, ale czekam, żeby spadł ten większy. Ja naprawdę lubię odśnieżać! Takie to odświeżające jest, powietrze takie zimne, rześkie, czasem nawet słońce świeci, a świat taki biały, piękny, aż miło! Jak wracam z odśnieżania, to jakbym z nart wróciła! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.11.2010 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 DPS-ia a tutaj 333:lol2: nie mów mi o śniegu bo nas na maksa zasypuje i dzisiaj tak ślisko że mi się przy hamowaniu z niespełna 20 na godzinę ABS załącza:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.11.2010 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Depsiu, ale to takie proste, że aż wstyd! Właśnie dzisiaj zrobię, ale nie kulebiaka tylko kulebiaczki. Nadzienie - kapusta. Ja robię z samej kiszonej. Odrobina oleju, kapusta, trochę grzybków suszonych, przyprawy wedle uznania (u mnie mocno przyprawione), zalać wodą, wygotować, podsmażyć - po prostu farsz kapuściany. Ciasto kruche - normalnie. Ciasto rozwałkować, załadować wystudzony farsz, zawinąć, zakleić i do piekarnika. Zaklejam artystycznie, coby wyglądało na bardziej skomplikowane niż jest. A dzisiaj wersja de lux - to samo, tylko ciasto pokroję na kwadraty (nie za małe - masochistką nie jestem) i zawinę małe kulebiaczki - ot takie pierożki większe. Do tego barszczyk do popicia (w wersji szybkiej - Winiary barszcz instant - dla mnie świetny). I pamiętaj - nie pozwól kichać na siebie! Zapalenie płuc jest przekichane! Ewa, też bym pewnie tak wybrała, bo ciast nie piekę. Tylko tych obiadów na leniucha by mi było żal. Zasypało nas! Furtki nie można było otworzyć! Dzieci przeszczęśliwe! Koty siedzą w domu. Nawet Gieniek się nie pcha dzisiaj na pole. A wczoraj snieg mu się podobał. Pług jeszcze nie dotarł. Busy się spóźniają. A ja pojutrze mam jechać AUTEM do mechanika! Kurde, nie mógł mnie Andrzej tydzień temu umówić na ten przegląd???!!! Już mam stresa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 29.11.2010 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 po odśnieżaniu należy się posilićwłaściwie, przed też http://img88.imageshack.us/img88/7261/zdjcia0030q.jpg Agduś, nie bądź taka skromna, kulebiaczek nie zajmuje przecież pięciu minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.