Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[kaśka maciej]

to gdzie mam jechać na zachód czy północ, kilosy te same

 

ekhm, chciałam zauważyć, że do mnie masz najbliżej

 

ps. DPS, na te ogórki to ja się też kiedyś wproszę, dobra??

[DPS]

No jasne, Kasia.

Możesz nawet do samego czerwca (od zaraz) rekonwalescencję przechodzić u nas!

Bo tutaj bardzo zdrowe powietrze jest i piękna okolica.

[braza]

Melduję się!!!! Dzień dobry

[DPS]

Dzisiaj tak wieje, że nawet mnie z własnych komentarzy wywiało.

Dobrze, że zajrzałaś, Brazunia.

[braza]

A ja myślałam, że takie wiatrzysko to przywilej zimnej północy

Mam nadzieję, że szkód nie narobił.

[DPS]

Uspokoiło się, przynajmniej na razie.

Mam nadzieję, że tak już zostanie, niepotrzebne nam silne wrażenia.

A u Was już lepiej?

[braza]

U nas w ogóle, w porównaniu z resztą Polski, nie było tak najgorzej!!! Wczoraj w nocy to nie powiem, duło równo, ale już nad ranem uspokoiło się trochę. Nawet do parku poszliśmy w cztery sztuki i wróciliśy bez konarów na głowach

[Agduś]

A u nas, coby było inaczej, najgorzej duło rano. Wyrzuciłam towarzystwo na spacer i zostałam popracować. Tak dla odmiany - za pieniądze trochę. A teraz siedziałam i wertowałam słowniki dla idei.

Dzieci się wybiegały, nawet chyba nie zmarzły, bo po powrocie zjadły obiad i... poszły na pole z własnej inicjatywy! Trzeba je było na siłę ściągać do domu już po ciemku!

[DPS]

No i proszę - piękny słoneczny dzień nam wstaje!

Za oknem słyszę świergot ptaków - niezawodny znak, że WIOSNA NADCHODZI!!!

[frosch]

heej ...w B.tez czuc wiosne )

w S. kwitna juz krokusy, przebisniegi, prymulki a nawet ..narcyzy , kotki wlazly juz na wierzby

P.S jak tam liscie (wiesz ktore ) przyjely sie ???

mnie cos nie chca

ale za to dwa storczyki mi zakwitly

[braza]

Storczyków zazdraszczam ... tfu...tfu...!!!

 

Dzień doberek, za oknem słonka niet, ale przynajmniej wiatr ucichł!!!

Miłego dzionka!!!!

[DPS]

Frosiu, listki stoją i myślą - rosnąć czy nie.

Zobaczymy.

 

Cudny dzień był taki, poszliśmy na spacer do lasu.

Chciałam Abrę wziąć, ale głowę spuściła i powoli zawróciła do swojej budy...

Jak na spacer ochoty nie ma, to ja już nie wiem, ile ona z nami będzie.

Ciężko mi patrzeć na nią.

Ale nie piszcie o niej, dobra? Nie pocieszajcie, jakoś będę sama.

Za to Misia w najlepszym zdrowiu i zadowolona jak skurczybyk.

Pozdrawia wszystkich, macha łapką.

 

http://images32.fotosik.pl/155/f47647d7129853a0m.jpg

[DPS]

Zostałam posądzona o wciskanie kitu.

No to dowody z dzisiejszego spaceru:

 

jedna z bardzo licznych sosen wokół:

 

http://images27.fotosik.pl/164/5b37ee060e6be15e.jpg

 

jeszcze jedna z ogromnie gęsto występujących sosen - na naszym rosnąca :

 

http://images34.fotosik.pl/156/00dd5f784271d89d.jpg

 

Dwa kroki za płotem (NASZYM płotem):

 

http://images34.fotosik.pl/156/ab4160b57d2d47cd.jpg

 

powrót ze spaceru do domu - w towarzystwie pewnego bardzo przystojnego bruneta :

 

http://images32.fotosik.pl/155/5769d42c51e3029e.jpg

 

No! I bez takich mi tutaj!!!

[mayland]

No i proszę, odrazu odzew

Śliczne zdjecia, ze o brunecie nie wspomnę

 

Prosze bardzo, trzeba troche pomarudzic, tupnąć nogą, powątpić to i zdjecia się znajdą a tak to byśmy nie widzieli tak pięknych plenerów!!!

[DPS]

A ja dałam się podpuścić jak głupia jaka!

[braza]

A ja dałam się podpuścić jak głupia jaka!

 

Ekhm... jakby to powiedzieć ... może nic nie powiem...

[mayland]

DObra dobra, zacheta sie przydała i już!

[DPS]

No dobra, niech Ci będzie, inaczej bym nie wklejała.

Dzień dobry wszystkim!

[frosch]

czesc ciotka

[DPS]

Cześć, kochaniutka.

Ty już teraz zacznij Froschowi mówić, żebyście na święta wcześniej wyjechali, to do mnie zdążycie wstąpić.

Albo do domu wcześniej kapkę.

Albo najlepiej na świecie urlop 1 dzień dłużej i zostańcie na noc, to Frosch będzie mógł winka się napić. Ostatnio pokrzywdzony był!

Proszę myśleć.