Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Moje dziecka też nie jedzą domowego chleba. Jeno Andrzej o niego woła. Tylko że mi dwa chleby wychodzą przy jednym pieczeniu, a tyle to my we dwoje nie zjemy w tydzień. Takoż rzadko piekę. Jutro mam zamiar. Mąkę orkiszową kupowałam i owszem. Można trochę dodać, ale ponoć nie za dużo, bo ona czegoś ma mało i nie wyrośnie dobrze (tak mi znajoma technolog żywienia czy jakoś tak mówiła). Jutro upiekę z prawdziwej mąki. Ta właśnie znajoma naraiła mi taką prosto od młynarza, w worku płóciennym, ponoć prawdziwa, bez dodatków, antyzbrylaczy i innych takich. Tylko że muszę ją odważać zamiast sypnąć z torebki kilogram i z głowy. Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak w końcu kupię tę maszynę do chleba ... też smaczek mam, tym bardziej, że wiem, jak takowy smakuje bo z samymi Agdusiami piekłam!!! No miodzio normalnie, a dzieciaki niech tam sobie marketowy wsuwają skoro nie znają się na tym, co dobre!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, no ja to mam orkisz z własnego, najwłaśniejszego pola. :lol2:

Przecie my z Sołtysem ekologiczne gospodarstwo prowadzimy. :cool:

 

U nas to z chlebem jest tak, że kupnego to my nie jemy w ogóle, teraz jak chłopaków nie ma z nami :cry: to piekę i od razu po wystudzeniu zamrażam, wtedy nie wysycha, bo ile my tam we dwoje zjemy...

Czasem Babcia z Dziadkiem cos poskubią, ale oni to coraz mniej jadają, a już chleba to prawie w ogóle.

 

U mnie na blogu w tej zakładce "Kulinarnie i domowo" wrzuciłam link do bloga piekarniczego. Mnóstwo przepisów, a jak sie w szukajkę wpisze tam "orkiszowe", to wyskakuje ileś stron tych przepisów! Bloga polecam, można się tam wiele nauczyć o pieczeniu w domu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziarna mielę w termomixie ;)

A chlebek piekę, a i owszem. Dzieci najbardziej lubią jak jest 60 dag mąki pszennej razowej i 40 dag mąki orkiszowej, ale fajny też wychodzi pół mąki żytniej 750 i pół orkiszowej.

Po pieczeniu połowę zamrażam, to na dłużej wystarcza...

A gdzie można kupić prawdziwą mąkę pszenną i żytnią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlazłam!

 

Chefie, czy Portugalczycy mają naprawdę dobre pieczywo? Szanowny na statku tęskni za dobrym pieczywem jak bocian za wiosną, korzysta z każdej okazji żeby nie jeść tego angielskiego badziewia. Najczęściej kupuje w niemieckich piekarniach, jak tylko tam jest, ale gdyby Portugalia okazała się też dobrym "piekarzem" to i tam pewnie by się zaopatrywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może polskie w puszkach?

Swoją drogą, to zamrażarek na tym pływającym nie mają???

 

Dobry chlebek wyszedł z tej prawdziwej mąki! Wczoraj jadłam jeszcze gorący... Pychoooota! Czy Niemcy nadal mają przepis zabraniający sprzedawania ciepłego chleba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ba, prawdziwa mąka to jest to! :D

My pszenną to 650 najzwyklejszą z Biedronki (lepsza od tortowej, bo ma więcej śmieci ;)), a zytnią to zamawiamy na worki u piekarza i przywozi prosto zmłyna, razem z mąką dla siebie.

Teraz mąka ma nawet do 40% podrożeć, przez te powodzie w Australii i Brazylii, będzie brakować na świecie. :(

Pawełku, jak przyjedziesz, to muszę Cię nauczyć wypiekać, to naprawdę śmiesznie proste jest. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszenną na chleb też zawsze kupuję z najwyższym numerkiem, ale ta prawdziwa trochę przypomina krupczatkę - grubiej zmielona jest. A żytnia najtańsza jest w Auchanie. Tam też można orkiszową niedrogo kupić. Bo u nas żytnia to albo "żurkowa", która wygląda jak same otręby (też dodaję dla smaku) albo "ekologiczna", która kosztuje niewiele mniej niż złoto chyba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, gdzie mam bliżej, czy do prawdziwego marketu czy do młyna, ale jak już będę miała maszynkę to sprawdzę. Chyba mi tęskno za takim chlebkiem, uwielbiam ciepły - Niemcy to jednak jacyś dziwni są ...

 

Nie wiem, czy mają tam zamrażarki na tym pływającym czymś, pewnie tak,, może Szanownemu jakoś do głowy nie przyszło ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No! Ty do Auchana masz daleko, a ja nawet nie wiem, gdzie jest najbliższy młynarz...

Ja też nie. :lol2:

Biorę mąkę od piekarza. :rotfl:

 

Aga, przypuszczam, że jakbyś worek chciała, to i Tobie niepołomicki piekarz by przywiózł z młyna, ale nie podejrzewam Cię o takie ilości, zwłaszcza, że Twoje dziewczyny nie jedzą domowego.

 

Pada i pada, jakby się wściekło. Szaruga listopadowa, brrrr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...