DPS 24.02.2011 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 Widzę, że siodełko zdjęłaś ... bo czego byś się tak upociła ...? No jak??? Ze szczęścia! Sołtys siodełko zrobił wczoraj, już nie będzie tak fajnie. A jeść mi się chce okropnie cały czas, wszystko przez ten mróz na dworze. Zajęłam się ostatnio przez chwilę generowaniem wzorów krzyżykowych, kto chce wielkanocne obejrzeć, to zapraszam na bloga. Pawełku, jak przyjedziesz, to na pewno już i u nas ciepło będzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.02.2011 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 ten pierwszy wzorek ten kurczaczek ze skrzydełkami do góry jest cudniasty:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 24.02.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 . ... cześć Oś Cześć Szef Cześć DPS-ia Jakby co to zajrzałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 25.02.2011 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 ... Pawełku, jak przyjedziesz, to na pewno już i u nas ciepło będzie! Ciepło ... pojęcie względne ... obym nie musiał się przez zaspy przebijać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.02.2011 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Jakby co, to byłam, żebyś nie płakała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.02.2011 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Wpadłam na chwilę, już wiesz, że się zaczęło!!! Ewakuacja w toku!!! Paaaaa!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.02.2011 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Niom - wszystkich widziaam, cieszę się ogromnie, że byli! Brazunia - w napięciu wieeeelkim czekam na efekt, byle niezbyt wybuchowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.02.2011 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Wpadłam na chwilę, już wiesz, że się zaczęło!!! Paaaaa!!!! Trzymamy kciuki za mamę i dziecię, które ma się narodzić... No sorki, tak mi się skojarzyło. To nie tak się krzyczy do telefonu w amerykańskich filmach, biegnąc po korytarzu szpitala za wózkiem z rodzącą? Niom - wszystkich widziaam, cieszę się ogromnie, że byli! Brazunia - w napięciu wieeeelkim czekam na efekt, byle niezbyt wybuchowy. No, przynajmniej raz nas zauważyła! Też w napięciu czekamy na... efekt. Tylko czemu wybuchowy? (wciąż te skojarzenia...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.02.2011 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 DPS-ia co to za nasionka:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.02.2011 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Agduś, skojarzenie nad wyraz poprawne, chociaż na szczęście mnie ono nie dotyczy! Tyle hałasu było o maszynę chlebową, ale też i jak na mnie wyczyn był niemożebny, no sama przyznaj!!! Udało się połowicznie - smak bajeczny, naprawdę za to nie dopiekło się w środku, ale o tym już pisałam u się!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.02.2011 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Wusia, takie pomidory przecierowe od amiszów amerykańskich, bardzo dobre, prostood naszego ulubionego kolegi z Hameryki, Housa. Ale w tym roku trochę mu odsyłałam, bo tak mu się stało, że starciły mu się wszystkie nasionka, więc mogłam się odwdzięczyć. W związku z tym, nie zostało mi zbyt wiele, muszę mieć żelazny zapas. jak Jamles rozmnoży, to sie pewnie też podzieli. Braza - gratuluję smaku, co do konsystencji na pewno dasz jeszcze radę, nauczysz się! Mój pierwszy chleb wylazł na spacer po całej lodówce przecie, myłam ja pół dnia potem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.02.2011 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Mój na szczęście jakoś do spacerów nieskory, ale niedopieczona franca mnie z lekka wkurzyła i jakieś 15 minut temu wstawiłam kolejny - a co mi będzie jakaś glutenowa mać w gębę pluła????? Przyszłam, to chyba już widać, no nie ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 26.02.2011 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Wusia, takie pomidory przecierowe od amiszów amerykańskich, bardzo dobre, prostood naszego ulubionego kolegi z Hameryki, Housa. Ale w tym roku trochę mu odsyłałam, bo tak mu się stało, że starciły mu się wszystkie nasionka, ... ... ... nie mógł kupić nowych ? House ? ... nie do wiary ... przesyłka kosztuje więcej niż nasiona ... myślałem już o tym, że obaczę co tam u mnie na półkach (jakieś specjalne potrzeby) ? buziaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.02.2011 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 No okazało się, że żródełko też wyschło - nie wiem, czy nie byłam w pewnej chwili jedyną szczęśliwą posiadaczką szczepu na świecie! Nic Ty nie szukaj po półkach, bo w samolocie limity wagi są, szkoda na to tracić. Co najwyżej ja zacznę szukać po półkach, żeby cos dla Ciebie przygotować w dalszą drogę. Braza - wsiąkniesz chyba z tym chlebem, coś tak mi się zdaje. Wiesz, jak to jest, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.02.2011 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Braza, lecę zaraz poczytać o tym wyczynie u Ciebie. Skoro się wzięłaś za następny, to znaczy, ze maszyna nie wybuchła i wciąż masz gdzie mieszkać, a my wakacjować. Depsia, i po co te wyjaśnienia? Tyle radości było, a Ty prozaicznymi pomidorami sprawę położyłaś na łopatki! Niech sobie będą nawet o od amiszów... Szkoda, że przecierowe - ja wolę takie do jedzenia. Przecieru robiła nie będę, bo nigdy nie wychodzi taki gęsty jak ze sklepu. A pomidory w całości kiedyś w słoiki włożyłam i prawie wszystkie szlag trafił - znaczy spleśniały. I więcej nie będę! Wolę czasem puszkę kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 26.02.2011 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 No okazało się, że żródełko też wyschło - nie wiem, czy nie byłam w pewnej chwili jedyną szczęśliwą posiadaczką szczepu na świecie! Nic Ty nie szukaj po półkach, bo w samolocie limity wagi są, szkoda na to tracić. Co najwyżej ja zacznę szukać po półkach, żeby cos dla Ciebie przygotować w dalszą drogę. ... ... tiaaaaaaaaaaaaaa ... źródełko ... znasz bajkę o "tymitunie" ? ... więc Ty mi tu nie pierdziel ! ... widzę, że będę się musiał zdać na własną intuicję ... a slynne grzybki i bochenek i tak od Ciebie chapnę ... nawet gdybyś grzybki schowała u Babci w łóżku, to wyniucham ostatni słoiczek ... ... A pomidory w całości kiedyś w słoiki włożyłam i prawie wszystkie szlag trafił - znaczy spleśniały. I więcej nie będę! Wolę czasem puszkę kupić. ... no przestań ... spróbuj ... http://www.chefpaul.net/tomato2.html Kiedy mieszkałem w polsce robiłem takich corocznie około 100 litrów ... nigdy się nie psuły (ani jeden słoiczek) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 26.02.2011 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 .... o chlebie mowa ... no to ja wtrącę kilka gwoździ, groszy znaczy ... Robienie z zakwasu jest upierdliwe, tym bardziej jak się jest cały czas w biegu. My robimy w maszynie z kupnej mąki ze słonecznikiem lub dynią, dodajemy jeszcze nasion, 7 gram drożdży, wody ... nastawiamy czasomierz na rano ...i rano mamy gorący chleb. Na pewno nie tak dobry jak z zakwasu, ale o wiele lepszy niż kupiony w sklepie. Nam ten kompromis się sprawdza. Przy okazji... przypomniał mi się taki tekst: Co to jest kompromis ? To jest taka sytuacja, gdy żona chce kupić bardzo drogie futro, a mąż chce kupić za te pieniądze samochód. Kompromis polega na tym, że kupują futro .... ... i wieszają na stałe ....w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.02.2011 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 ... no przestań ... spróbuj ... http://www.chefpaul.net/tomato2.html Kiedy mieszkałem w polsce robiłem takich corocznie około 100 litrów ... nigdy się nie psuły (ani jeden słoiczek) A żebyś wiedział, że spróbuję zrobić! Może nie 100 litrów, bo nie zużyję, ale troche się przyda do canelloni albo sosu. Patrzę na te zdjęcia i się dziwię. Bo mnie zawsze mówili, że trzeba zostawić trochę więcej miejsca wolnego pod pokrywką (znaczy nie ładować do samej góry). I zostawiałam tak z centymetr, a tam widzę dowalone z czubkiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.02.2011 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Pawełku - w mojej szafie ze słoiczkami to Ty możesz sobie wybierać WSZYSTKO, co tylko zechcesz. Mnie chodziło, żebyś to Ty czasem nie wlókł czegoś ze sobą do Pl, bo szkoda kilogramów bagażu. Gwoździku - słowo honoru Ci daję, że mój chleb na zakwasie robi się 15 minut. Ja nie mam czasu bawić sie w miachanie, przekładanie, powtórne mieszanie i temu podobne. Więcej czasu i zachodu wymaga zrobienie chleba na drożdżach - oczywiście jeśli mówimy o ilości nieco wiekszej niż bocheneczek 750 g. Jak kiedyś przyjedziecie, nauczę Was, zakwas też sobie weźmiecie! Agduś - co bym nie zrobiła, byłoby źle, powiedzieć - źle, nie powiedzieć - też źle, poobrażają się. Wybrałam łatwiejszą opcję. Na blogu trochę się wygadałam do czytelników, jesli kto chce czytać, to wesoły ten wpis nie jest, ostrzegam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 26.02.2011 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 ... Gwoździku - słowo honoru Ci daję, że mój chleb na zakwasie robi się 15 minut. ..... Depsia ... powinnaś zostać Mistrzem Reklamy .... Osoba nieświadoma pomyśli, że chleb będzie gotowy po 15 minutach .... PS. brakuje tylko małoczytelnej "gwiazdki" w tekście .... jak to w reklamach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.