Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj, Ivo! :D

Jamlesik - tym razem po mieście trzeba było biegać.

Matko, czemu ja zawsze wracam taka wykończona z miasta?

Bez żartów - ja NAPRAWDĘ współczuję ludziom w mieście.

Miasto wysysa wszystkie siły!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPSia, mam takie pytanie a nawet kilka. Jakoś tak mi się złożyło, że od ciebie do Berlina już niedaleko i można na wycieczkę jechać. Prawda to? Jeżeli tak, to przechodzę do p2. Masz jakieś 3 wolne miejsca "dla gości" ..... oczywiście od 30 kwietnia, tak z 3 noce? pytam, bo ktoś się jeszcze wybierał, ale może?

O co chodzi... Dostałam ciut gotówki za 20lecie pracy ( !!!! ) i sobie umyśliłam wycieczkę. Miał być Paryż :( Miał ale nie nie ma, bo kasy nijak nie wystarczy. Od 3 dni liczę różne opcje :( :(. No to sobie pomyśleliśmy, że może Berlin... Jest tam i ZOO i Pergamon i Poczdam. W sam raz na 3 dni. I może nasz pełnoletni samochód dojedzie ;). No to sobie pomyślałam że połączę przyjemne z pożytecznym i przy okazji "porobię " u ciebie za "gościa" . Ha???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niesprawiedliwe jest, że tak łatwo utyć, a tak trudno schuść!

 

Właśnie zjadłam ananasa (żywego, nie z puszki) i łudzę się, że on mnie odchudza.

 

Ech z tym chuściem...

Własnie siedzę głodna i zła. :evil:

I też łudzę się, że mnie to odchudza.

 

Och dziewczyny mam podobnie.:) Wczoraj po fitnesie miałam taką ochotę na pizzę, ale sobie tłumaczyłam (i burczącemu brzuchowi też:lol:) że w domku zjemy warzywka duszone z masełkiem czosnkowym.

Udało się, brzuch dał się oszukać...:lol2:

Tylko dzisiaj w pracy znowu do mnie gada, aż go na korytarzu słychać... Boszszeeee co ludzie powiedzą :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w dupie odchudzanie! Głodna chodziłam tydzień, drugi mniej głodna, ale też myślałam godzinę, zanim coś zjadałam. I co? I dżówno! Najpierw schudłam, teraz odzyskałam... Żarłam całą zimę, ile chciałam i ważyłam wciąż tyle samo, a teraz głodna chodzę i... ważę tyle samo. To po cholerę mam głodna chodzić???

 

NO!

 

Do tematu odchudzania wrócę w poniedziałek. Muszę odreagować. W sobotę zresztą będę jadła wylicytowane ciastko u shell. A dzisiaj wieczorkiem napiję się wstrętnie tuczącego piwka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wciąż staram się jeść mniej.

To tak jest, już pisałam.

Pierwsze 2 kg - pikuś, a potem nic... nic... i nic... :bash:

Chyba tabletki na rozwolnienie żreć trzeba, czy jak. :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPSia, mam takie pytanie a nawet kilka. Jakoś tak mi się złożyło, że od ciebie do Berlina już niedaleko i można na wycieczkę jechać. Prawda to? Jeżeli tak, to przechodzę do p2. Masz jakieś 3 wolne miejsca "dla gości" ..... oczywiście od 30 kwietnia, tak z 3 noce? pytam, bo ktoś się jeszcze wybierał, ale może?

O co chodzi... Dostałam ciut gotówki za 20lecie pracy ( !!!! ) i sobie umyśliłam wycieczkę. Miał być Paryż :( Miał ale nie nie ma, bo kasy nijak nie wystarczy. Od 3 dni liczę różne opcje :( :(. No to sobie pomyśleliśmy, że może Berlin... Jest tam i ZOO i Pergamon i Poczdam. W sam raz na 3 dni. I może nasz pełnoletni samochód dojedzie ;). No to sobie pomyślałam że połączę przyjemne z pożytecznym i przy okazji "porobię " u ciebie za "gościa" . Ha???????

 

Oooo, kochana - a ja na to jak na lato!

Oczywiście, że ode mnie do Berlina blisko jak cholera, raptem półtorej godziny jazdy. :cool:

I jak raz mam takie 3 miejsca, w domku dla gości. :lol:

Z radością bym Was powitała u siebie!

Jak cuś, to dzwoń, telefon u nas na stronce podany, trafisz z bloga. ;)

Ale fajnie!!! :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, dodam jeszcze, że po drodze jest tropikalna wyspa!

 

Braza, dlaczego w poniedziałek? Przeca pisałam, że w sobotę delektuję się ciastem, a wcześniej odwiedzę naleśnikarnię najlepszą w Polsce i okolicach. No to wcześniej mi się nie opłaca.

 

Depsia, lepiej łyknąć tasiemca. Podobno też przy nadczynności tarczycy się chudnie. Nie wiem tylko, bo nie zgłębiałam tematu, czy tego się dostaje od nadmiaru jodu, czy od jego braku. Jakby co, to płyn Lugola ostatnio ponoć w modzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...