braza 27.04.2011 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2011 A ja dzwoniłam A Ty o Futrzaki ani słowa????!!! No zła jestem!!!!! Buziaki dla Was i Futrzakowi futro przetrzep pieszczotliwie ode mnie:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.04.2011 04:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 No to minęły mnie chwile oczekiwania w napięciu na Depsiowe słowo,bo jakoś czasu ostatnio nie mam na forumowanie, więc nie zarejestrowałam tygodniowej absencji Gospodyni. Cieszę się, że wszystko w porządku. Yeti - chapeau bas! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 28.04.2011 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 DPS-ia wyczochrałaś futrzaka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 28.04.2011 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Yeti jesteś niesamowity.W końcu nie wytrzymałeś i pognałeś sam z pomocą.Wielki ukłon w twoją stronę. Podziwiam Cię i całuski przesyłam.Przekaż też osobiście całuski dla Depsi - od Sipatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 28.04.2011 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.04.2011 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Wielki Yeti przesłonił Depsi świat .... http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/143.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 29.04.2011 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Uff... ... Dziadek nam się bardzo poprawił, ... ... ... ufff ... nareszcie ... chylę głowę ... ukłony dla Futrzaka ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.04.2011 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Niezłe rżnięcie tam mają ....http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/118.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 29.04.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 DPSia, czy w tym domku jest ciepło, jak na zewnątrz jest 3 st?????Pogoda ma się chrzanić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.04.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 DPS-ia no weź zostaw chłopów i oć do nas;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 30.04.2011 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 ...no i jednak wyklepała! Mnie za stodołą trzymała, a tu w międzyczasie obgadywali i wyzwiskami obcojęzycznymi obrzucali No to skoro się wydało, to wam opowiem i zazdrośćcie, bo ja już wakacje agroturystyczne zaliczyłem w tym roku Od czego by tu?... Może od przyjazdu, bo widok Depsi, która zajarzyła, że stoję przed furtką - bezcenny!!! Ale łatwo nie było, chociaż starałem się zrobić dobre wrażenie - no wiecie - musiałem sobie jakiś nocleg załatwić . No więc: witam się grzecznie i pytam czy mógłbym tu kwaterę dostać do piątku, bo... do pracy miałbym blisko... Nic z tego - Depsia twarda jest, odsyła mnie do jakiegoś sąsiada, żebym tam se noclegów szukał. No... starałem się być bardzo przekonujący ...a Depsia - twardziel - w zaparte idzie. Nijak jej przekonać nie szło. W końcu w akcie desperacji pytam czy może chociaż wie, gdzie tu jaką siekierę znajdę, bo na rąbanie przyjechałem. ...i to trzeba już widzieć osobiście, bo opisać ciężko... - coś zatrybiło - twarz Depsi poczęła się zmieniać: oczy zaczęły wyłazić z orbit, a szczęka niebezpiecznie zmierzać w kierunku matki ziemi. Chyba coś niedobrego zaczęło się też dziać w jej umyśle, narastały jakieś mordercze emocje(?) W końcu coś pękło, Depsia rzuciła się na mnie i zaczęła dusić! Na szczęście później było już znacznie łatwiej . Opisać wszystkiego nie sposób. Starczy, że powiem, iż były wszystkie obiecane atrakcje, a w tym: trochę kręcenia, dużo rżnięcia i nieco rąbania. Coś tam zmalowaliśmy. ...i jeszcze nawet na darmowego loda w pięknej scenerii pod palmami się załapałem. A tak bardziej serio - wysłałem już priva, ale i tu muszę podziękować gospodarzom za gościnę - co niniejszym czynię Depsia, nie pomyliłem się w ocenie, gdy pierwszy raz trafiłem na twój wątek na FM. Tyle jest w tobie energii i zapału, że nie zdziwię się, jeśli za 5 lat zmienisz tytuł na Hotel Pod Sosnami. Bardzo się cieszę, że mogłem was poznać osobiście: Ciebie, twojego Anioła (kiedyś zastanawiałem się, dlaczego tak go nazywasz - teraz już wiem) i rodziców Pawła - przesympatycznych ludzi o tak pogodnym usposobieniu, jakiego wszystkim można by życzyć. ...a te obiadki Babci - niebo w gębie!!! No ale co tu się dziwić - przecież to rodzice Anioła . ...ech, może jeszcze uda się to kiedyś powtórzyć ...jeśli tylko towarzystwo podłódzkich stonek wytrzymacie A póki co czekamy na ten zapowiedziany wasz przyjazd po sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.04.2011 10:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 Yetuś - to Tobie należą się podziękowania wielkie, a nie nam! Słuchajcie, to teraz moja wersja zdarzeń. Początek sie zgadza - ino instynkty nie były mordercze, tylko... zdębiałe... Jechać kilkaset kilometrów polskimi drogami, na swój koszt, po to, żeby ciężko pracować i pomagać nigdy w życiu nie widzianym obcym ludziom... Jesteś wyjątkowym Człowiekiem, przez duże C. Słuchajcie, on najpierw zbudował do końca taras, potem go kilkakrotnie pomalował z zegarmistrzowską prezyzją, potem pomalował drugi taras, po drodze jeszcze zbudował i pomalował barierki wokół tarasów. Dał też radę narąbać drewna i jeszcze w dzień wyjazdu posadził ziemniaki. Żeby nie Yetuś, to mój Anioł kochany chyba by tych ziemniaków nie obsypał, bo takie jazdy były ze zrobieniem tego nową badziewną maszyną. Yeti miał okazję (chcąc nie chcąc) wysłuchać wielu soczystych klątw naszego ojczystego języka w moim bardzo wqurwi...nym wykonaniu. Aaaa, i jeszcze namieszał nam, a potem z tego mieszania upiekł się chleb! Że nie wspomnę o wieeelu jeszcze innych rzeczach, które On u nas zrobił. Nigdy w życiu nie spotkałam dotąd takiego Kogoś. Jesteśmy wszyscy w domu głęboko wzruszeni takim przejawem altruizmu i chęci pomocy drugiemu człowiekowi. Dałeś nam wiare w to, że zawsze mozna jakoś wyjść z trudnej sytuacji i że ludzie POMAGAJĄ SOBIE. No i co ja mogę powiedzieć? DZIĘKUJEMY!!! Ewa - u nas nie będzie zimno, własnie u nas będzie ciepło, specjalnie dla Was. Będzie piękna pogoda, zobaczysz, jak się będziesz cieszyła, że nas wybrałaś! No to ja lecę, kochani, trzeba się przygotować na przyjęcie Ewy i innych Gości - dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i pamięć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 30.04.2011 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 znaczy że Yetek nie tylko ma wielką stopę i tak dalej;) ale i wielkie serducho:) DPS-ia dobrzy ludzie zasługują na pomoc:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 02.05.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 na wsi mają długi weekend:rolleyes:gospodyni, był przymrozek dzisiaj ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.05.2011 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 u nas był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.05.2011 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 No właśnie, jak tam u Was z tym śniegiem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.05.2011 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 No nie ma mnie ostatnio, ale naprawdę nie ma kiedy... Yeti wyściskany pojechał w piatek, a w sobotę przyjechała Ewa z rodziną. Świetna dziewczyna, bardzo ciepła i uśmiechnięta! Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam Ją poznać osobiście, choć... Kiedy wysiadała z auta, to miałam wrażenie, że to od dawna moja dobra znajoma, tak jak i inni z foruma. Lubię to uczucie. U nas też popadał śnieg i śnieg z deszczem, zimno jak skurczybyk, tulipanowcowi większość liści zmarzła, orzech też zmarzł. Pracy mamy wciąż do zrobienia ogromną ilość, więc zostawiam dla wszystkich uściski i pędzę dalej, perz rośnie jak głupi po tym deszczu, a i pranie pościeli nie chce nijak zrobić się samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.05.2011 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Yeti ... dzięki za opis! Usmiałam się jak norka, no normalnie widziałam Depsię z tą szczęką na dole i wybałuszonymi oczami ... A dla Ciebie ukłon niski, do ziemi samej!!! U mnie śnieg i zimno - ja nie chcę!! Wyobrażam sobie, jakich strat w sadach ta pogoda narobiła!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.05.2011 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Dzieła Yetiego obejrzałam osobiście U DPSi ślicznie i ciepła atmosfera, bo pogoda akurat nas .. hm nie rozpieściła. Ąle śnieg był tylko we wtorek rano i tylko przez chwile. Rękodzieła podziwiałam i z podziwu wyjść nie mogłam, poduszeczki, abażurki, kurcze ile to cierpliwości trzeba, żeby było tak ładnie.... Aneta, dziękuję za pobyt, w naturze jesteś tak samo miła i bezpośrednia, jak tu, na forum. A twój mąż pasuje do ciebie. Bardzo było nam miło, mam nadzieję, że się jeszcze będziemy widzieć (może się do Łodzi wybierasz?). A.. chleb zarobiłam, ale nie wiem, co mi wyjdzie bo wzięłam te mąki, co były w domu. Na wszelki wypadek zużyłam pół zakwasu PS. Ręczniki są chyba w szufladzie. Miałam własne, więc twoje poupychałam a teraz nie pamiętam gdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.05.2011 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 DPS-ia a pralki to Ty nie masz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.