DPS 31.07.2011 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Osia, żagle??? Ty szczęściaro, zazdroszczę dziko! Ewa, tak myslałam, że na urlopie jesteś. A co na to reszta rodziny? Szczęśliwi mimo wszystko? Ania - gratuluję raz jeszcze, tylko pamiętaj o gimnastyce palca. Ja też mam taki dyplom, tylko... za każdym razem, kiedy cos zarządzę, nie ma żadnych Indian - i wódz musi sam(a) robić. I wychodzi jak zawsze - za mało Indian, za dużo wodzów. Melduję, że wciąż pada, choć deszcz jest mniejszy. Ale tak samo mokry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.07.2011 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Melduję, że padać przestało i w dowód wdzięczności poszłam na grzyby ... przyniosłam naprawdę dużo podgrzybków!!! Futrzaki mnie rozniosą, bo Ich przepędziłam po lesie jak konie po torze, a grzyby tuż pod nosem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.07.2011 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 ja nie chcę deszczu jeszcze trochę deszczu i mi błony między palcami urosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.07.2011 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Reszta rodziny cieszyła się z deszczu. Tą resztą była moja córka, bo się zmienialiśmy na posterunku. Ona włożyła nos w komputer albo książkę i była szczęśliwa, że nie musi łazić. Poruszała się na koniu, bo jeżdziła w deszczu też. Mnie było za mokro... Ślimaki wyłażą. Tony, metry bieżące ślimaków. te najohydniejsze, bezskorupkowe. Fuj.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.07.2011 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Paweł dzisiaj też z gośćmi pół kosza podgrzybków nazbierał! Tak to jest, jak jak aura jesienna, to i roślinność jesienna. U nas też ślimaki, chociaz w porównaniu z innymi nie jest tak źle, koleżanka agrogospodyni w Bieszczadach codziennie dwa pełniusieńkie wiadra tego świństwa zbiera. Ale ponoć już od środy ma byc całkiem przyzwoicie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.07.2011 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 trza im piwka zapodać DPS-ia no tylko żeby dla mnie nie brakło:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.07.2011 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Ślimaków nie widziałam, ale jak znam życie, mogę być spokojna, że się pojawią w najmniej odpowiednim momencie!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.07.2011 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 koleżanka agrogospodyni w Bieszczadach codziennie dwa pełniusieńkie wiadra tego świństwa zbiera. i co z nimi robi? Bo mogę zbierać ale nie wiem, co dalej. tych się nie jada a winniczków akurat nie widzę za dużo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.07.2011 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 wpadnij do mnie winniczkow mam na tony! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.07.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 byłam koło ciebie tydzień temu Zwiedzaliśmy Wieliczkę, ale przyznaję, że do Krakowa już nie zdążyliśmy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 31.07.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Ale ponoć już od środy ma byc całkiem przyzwoicie! od popielcowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 01.08.2011 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Melduję, że padać przestało i w dowód wdzięczności poszłam na grzyby ... przyniosłam naprawdę dużo podgrzybków!!! Futrzaki mnie rozniosą, bo Ich przepędziłam po lesie jak konie po torze, a grzyby tuż pod nosem ... No właśnie! Coś to podejrzane było: las wpycha się do chałupy drzwiami i oknami, a my pod sąsiednimi wiochami grzybów szukamy:confused:. Teraz już rozumiem;) Ale może to i lepiej, że coś dla siebie zostawiłaś, bo rzeczywiście na Wigilię przyszło by mi suszone do ciebie w paczce wysyłać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 01.08.2011 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 od popielcowej :rotfl: Toś w sedno trafił :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 01.08.2011 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 No jezdem ... to ja ... "wszelki duch" znaczy (najeżony) Depeś ...co ty mnie już na tamtejszy świat wysyłasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.08.2011 12:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Oooo, ooo, zaraz tam od popielcowej! Agduś, czy Ty już wróciłas??? Ewa, zawsze mozna im darmowe bilety lotnicze zafundować, najlepiej na jakiś piaszczysty teren, tam im ciężko się poruszać. Wywalasz i... fruuuuu!!! Wusia - braknąć nie powinno, jesli tylko będą rosły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.08.2011 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Yetuś, bo ja to już tak mam, zapominam co mam pod własnym nosem ... z drugiej strony ... gdzie byś tak pięknie buty wyprał, gdybyś po lesie nie ganiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 01.08.2011 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Osia, żagle??? Ty szczęściaro, zazdroszczę dziko! Sama sobie zazdraszczam , bo nie sądziłam, że nam się uda wyjechać... Fajnie było, mimo, że my mało ogarnięci a reszta w ogóle pierwszy raz była, udało nam się popływać, przejść dwukrotnie śluzę, nie utopić po drodze, no i przede wszystkim uśmiać z siebie samych Było Super !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.08.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 DPS-ia jak rosnąć nie będą same to chyba posadzić musisz na mój przyjazd:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 01.08.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 byłam koło ciebie tydzień temu Zwiedzaliśmy Wieliczkę, ale przyznaję, że do Krakowa już nie zdążyliśmy... No to spod Wieliczki miałaś już o rzut beretem do Niepołomic. Wprawdzie nas w domu nie ma, ale do dzisiaj dyżurowała u nas moja ciocia, która na pewno nie odmówiłaby Ci winniczków. Oooo, ooo, zaraz tam od popielcowej! Agduś, czy Ty już wróciłas??? Ewa, zawsze mozna im darmowe bilety lotnicze zafundować, najlepiej na jakiś piaszczysty teren, tam im ciężko się poruszać. Wywalasz i... fruuuuu!!! Wusia - braknąć nie powinno, jesli tylko będą rosły. Czyżby jakieś problemy z pogodą??? U nas spoko! No dobra, nie bijcie, w Budapeszcie ostatniego dnia padało, nocami też. W Zagrzebiu codziennie pokropiło - i dobrze, bo nie było upałów i przyjemnie się zwiedzało. Tutaj, czyli w pobliżu jezior Plitwickich sucho. Mam nadzieję, że jutro będzie w sam raz na zwiedzanie. A pojutrze ruszamy nad morze - tam podobno upalnie. A linie lotnicze "ślimak line" to moja ulubiona metoda pozbywania się paskudów. Staram się zapewniać miękkie lądowanie w trawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.08.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Qurczę, nie mam ślimaków ... Czy mam się czuć gorsza ...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.