Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[braza]

To i ja się przyznam, że zaglądam najpierw do komentarzy. A Ty Depeesiu sama sobie jesteś winna, bo nie ma linka...

[DPS]

No, nie ma linka, bo w stopce ważne sprawy są...

Trza zaglądać, nie ma rady...

[rrmi]

Ja czytalam , zawsze czytam , wszystko wiedziec musze .

Czasem tylko nie mam czasu napisac .

 

Wewatek Zeljkowy zjechal na dol juz , ale chyba wszyscy widzieli mam nadzieje

[Agduś]

Byłam, przeczytałam, wiem.

Szkoda, że nowe życie będzie wolniej wstępowało w starą stodołę, ale nowa pergola i drewutnia to też cóś.

[rrmi]

ale nowa pergola i drewutnia to też cóś.

Trzeba sie cieszyc z tego co jest , a nie z tego co mogloby byc gdyby...

Ja to taka franca estem , ze sie ciesze nawet z tego , ze sie budze rano.

Znaczy nie , zebym lubila wstawac , ale tak ogolnie.Czas tak szybko biegnie , zycie szybko mija , cieszmy sie wiec z najmniejszych pierdolek

[DPS]

I ja się cieszę z tego, co jest.

W życiu często tak bywa, że coś jest za coś i trzeba się z tym pogodzić.

 

Mam nadzieję, że jeszcze będę miała trochę radości w tym roku.

[mayland]

Depesiu porób zdjecia, bardzo proszę!!! My też musimy zrobić drewutnię. W tym roku bedziemy ją robić. Planujemy z okrąglaków. Chętnie popatrzę ja konstrukcję i kolejność prac Musę się naumieć zanim zaczniemy

[braza]

Depeesiu, szkoda, ale podobno nie ma tego złego ... Tak mówią!! Każdy ma priorytety i wie, co musi zrobić najpierw. Stodoła ruszy w przyszłym roku!!!

 

Mogę tylko powiedzieć, że widziałam ją na właśne oczyska i .... no jest fantastyczna!!!!!

[rrmi]

W życiu często tak bywa, że coś jest za coś i trzeba się z tym pogodzić.

 

Nie pogodzic .

Trzeba sie cieszyc z tego , ze byl wybor .

 

Ale dzisaj jestem dokladna w opiniach

[braza]

W życiu często tak bywa, że coś jest za coś i trzeba się z tym pogodzić.

 

Nie pogodzic .

Trzeba sie cieszyc z tego , ze byl wybor .

 

Ale dzisaj jestem dokladna w opiniach

 

Ja to bym inaczej nazwała ... ale nie powiem

[rrmi]

No dobrze .

Upierdlwa

[braza]

No dobrze .

Upierdlwa

 

To nie ja powiedziałam, zaznaczam!!!!!

[DPS]

Maylandziu, z moich zdjęć wielkiego pożytku nie będzie, bo "nowa" drewutnia powstaje z częściowo rozebranych starych zabudowań gospodarczych. Zostały tam stare 3 ściany z oknami i teraz Mąż po prostu dorabia do tego daszek i finito. Ale w ogrodach jest wątek o drewutniach, jak chcesz, to mogę parę zdjęć z tego wątku powklejać.

 

Rrmisiu, bój się Boga, Ty jesteś u... co?

Nie wierzę.

 

Czekam na lepszą pogodę, żeby móc polatać po okolicy z pędzlem i impregnatem, bo się domek i pergole domagają. Nawet płot chce.

[braza]

Se dzień dobry powiem wszystkich, a co!!!!

[braza]

A se dzień dobry wszystkim powiem, a co!!!!

[Biała]

A ja to powiem, że takiego męża to można pozazdrościć. Tak wszystko umie zrobić i tak wszystko chętnie robi. Rzadki egzemplarz to musi być.

[DPS]

Dziękuję, Ewcia, w jego i swoim imieniu!

No cóż, wiedziało się, kogo się brało...

Powiem Ci tylko, że to jak z tymi młodymi dziewczynami, które wychodząc za mąż potrafią tylko wodę na twardo ugotować.

Też nie umiał nic, nawet gniazdka przykręcić, które się obluzowało.

Ale musiał - no to się nie dał i się nauczył.

[DPS]

No cóż - dzień dobry...

[braza]

A skąd ta mina Uśmiechnij się - dzień dobry

[DPS]

Oooo, miło, że zajrzałaś!

Słoneczko szlag trafił, schowało się.

Roboty dużo komputerowo - papierkowej, której nie lubię.

Dużo spraw muszę poplanować, rozpisać, pozałatwiać.

A kawa jakaś dziwna dzisiaj...