EZS 17.09.2011 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 no dobrze Yeti, nie city tylko cee'd. Kazdy się może pomylić. Ale już wiem, że ta raczej nie na moją kieszeń. Zostaje Rio bez city gdzie kupić tanią, nie bitą i w wieku złobkowo-przedszkolnym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.09.2011 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Nie wierzę w trzeźwych budowlańców... Kurdę, a myśmy mieli!!! Naprawdę!!! Żadnego pijanego na naszej budowie nie widziałam! Co najwyżej parę puszek po piwie znalazłam, a i to rzadko! U nas ciepło, tylko noce zimne się znów zrobiły (drugą noc z rzędu zamykamy okna wieczorem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.09.2011 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Tak Was zszokowałam tymi informacjami, że Wam słów zabrakło? No bo nikt się nie odezwał przez cały dzień w żadnych znajomych komentach.Depsia z Wuśką plotkują, Braza z Szanownym Panem .... i nie ma się kto odezwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.09.2011 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Ja się odezwę, bo Wusia pojechawszy już... A grzyby były i PO USUSZENIU Wusi wyszły 3 pełne słoiki, no! I zakwas jej wylazł ze słoiczka, już w czasie drogi do domu! Pieczonki Wusia nam zrobiła - matko, jakie dobre to było, żarliśmy jak małpy kit! Kociołek żeliwny 10-litrowy już dla nas zamówiłam! Mam nadzieję, że szybko przyjedzie i że wypróbujemy jeszcze tej jesieni. I ciasto Wusia nam upiekła, mniam! Takie dobre, z truskawkami, bo w ogrodzie powtarzające odmiany ładnie owocują, w sam raz na placek starczyło. I w ogóle, pięknie było, ale mało... Dobrze, że obiecała, że w przyszłym roku na pewno przyjedzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.09.2011 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 No fajnie! Wyzyskujesz gości!!! A swoją drogą... tak się zastanawiam... Czy Wusia by do nas nie wpadła na kilka dni? Piotrusiowi Kraków pokaże, a i może w puszczy grzyby się pojawią... No nie żebym coś innego miała na myśli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 18.09.2011 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Wtrącam się w dyskusję..... chociaż ani nie odwiedzam ani nie jestem odwiedzany ... ....ale kibicuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.09.2011 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Nie odwiedzasz, bo nie pieczesz, nie jesteś odwiedzany, bo nie masz grzybów... Proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 18.09.2011 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Nie odwiedzasz, bo nie pieczesz, nie jesteś odwiedzany, bo nie masz grzybów... Proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.09.2011 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 DPS-ia dziękuję Kochana ja Wam mówię tak dobrze jak u DPS-iów to chyba nigdzie nie ma gospodarze z sercem na dłoni przygarną jak swojego nakarmią przeeeeeeeeeeepysznym chlebem ( teraz kurde muszę piec bo mi się Młode zbestwiło i ono tylko taki chleb chce jeść ) Dziadkowie Wasi tacy jak Wy i ja siem nie dziwię co Synów macie takich udanych no bo jak inaczej po takich Rodzicach:hug: a durna pała (znaczy ja;) ) zamiast zamówić sobie na wynos bocheneczek to patrzyłam jak cygan w gnat jak się pieką chlebki dla innych gości teraz muszę sama sobie upiec;) a DPS-ia prawdę gada niby grzybów nie było a ja trzy pełne słoje ususzonych mam;) że o bodaj 5 kaniach co czekają na smażenie nie wspomnę cieszę się że pieczonki Wam smakowały bo tak naopowiadałam jakie to dobre i dopiero by było jakby się zjeść nie dało:lol: a z tymi małpami to DPS-ia oczywiście przesadza bo jedli bardzo kulturalnie i powściągliwie;) a ciasto to bez przesady żadna robota ale że truskawki będę świeże z grządeczki po połowie września jadła tom się nie spodziewała:lol: no a co do przyjazdu to nawet jakbym miała jakiś opór to nie mam szans bo mi Młode dziurę w brzuchu wywierci bo już się w drodze upewniał czy aby na pewno znowu do Cioci i Wujka i Karuska pojedziemy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.09.2011 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Aguś noooooooooooo ja tam żadnej aluzji nie widzę tylko szczerą troskę o mój zapas grzybków;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.09.2011 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 O rany, handel wymienny On ma wacusie... i czaple:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.09.2011 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 aaaaaaaaaaaa no i jak kto chce w ciszy, spokoju i super przyjaznej atmosferze odpocząć to tylko do DPS-i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 18.09.2011 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 O rany, handel wymienny On ma wacusie... .. Wacuś plus grzyby ... równa się katastrofa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 18.09.2011 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 On ma wacusie... i czaple:lol2: wacuś mi się kojarzy jakoś z liczbą pojedyńczą. W mnogiej byłby to ewenement anatomiczny:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 18.09.2011 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 wacuś mi się kojarzy jakoś z liczbą pojedyńczą. W mnogiej byłby to ewenement anatomiczny:cool: ... u mnie jest ten ewenement ... w stawie ...bo normalnie to ...no wiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.09.2011 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 W którym stawie? Kolanowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 18.09.2011 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 wyobraźnia szaleje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.09.2011 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Nie szalej tak bardzo, bo jeszcze w przychodni przy pacjencie Ci się przypomni i co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.09.2011 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Dżizas, Ewa, dopiero by było... Wusia, Ty przestań, bo pomysla, że coś Ci dałam za tę reklamę! Ty dobra kobieta jesteś, to tak chwalisz, a u nas - tak zwyczajnie, jak to na wsi, żadne mecyje. Nogami przebieram już z niecierpliwości za nowo zamówionym kociołkiem do pieczonek. Ale duży będzie, 10 litrów. No bo jak większa grupa gości, to musi starczyć dla wszystkich, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.09.2011 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 a pewnie że dałaś dużo ciepła, cierpliwości domowe ciepełko no jeszcze tylko po główce mnie pogłaskać i powtórzę za dzieciem moim żeby trampolina była to zostaję na zawsze:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.