Moose 20.09.2011 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2011 no to niebezpiecznie tu... jeszczem się nie pozbyła zawalonych zatok, a Wy następne paskudztwa rozdajecie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.09.2011 06:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Nieeee, ja miewam taie migrenowe historie, dzisiaj jużem zdrowa - na szczęście, uff! Wusia - no jak ja SOBIE mam nagrabić - czy ja je sadzę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 21.09.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 a powinnas powinnas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 21.09.2011 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Łeb mnie boli cza było tyle z Wusiom ................ nie śpiewać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.09.2011 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 A Tobie żal, Karlusie? Ha! Kociołek dzisiaj przyjechał, dziesięciolitrowy. Mało starannie odlany, jakis taki... niedbały, ale pal go sześć, wybaczę mu, jesli tylko będzie dobre jedzenie w nim się warzyło! Trag chce mnie szlafić na kosiarki. Kupilismy elektryczną - zepsuła się po 5 minutach. Pojechaliśmy, oddaliśmy, wzięliśmy spalinówkę. Zepsuła się po 10 minutach!!! No chyba coś mnie strzeli!!! Zgasła sama w czasie koszenia i nie idzie jej odpalić, bo ta linka do odpalania nie rozwija się, tak jakby nagle na czymś się zaplątała. Aaaaaa!!! http://www.bandyci.org/img/rokita.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 21.09.2011 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 chyba musisz kozę zatrudnića te kosiarki to nówki czy używki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.09.2011 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Ciekawa jestem, co też w tym kotle ... tfuuu ... kociołku ... ważone będzie ...?? A gdy łeb boli to nie wrzeszcz tak, bo gdy doopa się dowie i zacznie rządzić dopiero będziesz miała problem .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.09.2011 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Kociołek pewnie taki ma być coby naturalnie wyglądał. Jeszcze musisz szybko go okopcić. My przeprosiliśmy się z badziewną elektryczną kosiarką kupioną do koszenia przy wynajętej ruderze. Jest beznadziejna, kiedy trawa urośnie wysoka, bo się dławi i nie można kosić z pojemnikiem. Za to po niskiej idzie jak burza. No ale zachciało mi się spalinowej i kupiliśmy używaną. Kosi lepiej. Radzi sobie z wyższą trawą, ale z taką całkiem zapuszczoną to już nie. No i pojemnik ma większy. Za to ja nie jestem w stanie jej odpalić. Prędzej mi ramię wyskoczy ze stawu, niż szarpiąc się z tym cholernym sznurkiem uruchomię smoka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.09.2011 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Kociołek został wypalony w trybie natychmiastowym - zostały w nim uparowane ziemniaki dla kur, bardzo ładnie się uparowały. Kosiarki uzywki, ale Sołtys rozeźlił się, wziął sie za tę spalinówkę i w ciągu 15 minut zmusił ją do pracy! Kosi jak smok, chociaż sporo cięższa od malutkiej elektrycznej, której używaliśmy przez lata. Odpala się leciutko, ku mojemu niezadowoleniu, bo Sołtys wie, że dam radę sama bez żadnego wysiłku. Ale za to o ileż szybciej się nią kosi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.09.2011 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 fiu fiu DPS-ia a kaj foty:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.09.2011 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Moja kosiarka próbuje się buntować, dzisiaj na przykład pękła linka, ale jesteśmy z Szanownym bezlitośni - linka wymieniona, ma kosić i już!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.09.2011 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 No, no! Koszenie idzie pełną parą! U nas też by się przydało, ale na razie jakoś mi się nie chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.09.2011 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 DPS-ia masz jakieś dobre przepisy na przetwory z gruszek i brzoskwiń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.09.2011 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 I z dyni poproszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.09.2011 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 A co!!! Wykorzystuję fakt bycia Szanownego - w końcu niech się wykaże ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.09.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Wobec Twojego podpisu w stopce to oświadczenie zabrzmiało... złośliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.09.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Iiiieeetaaam, złośliwie ... może po prostu szczerze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.09.2011 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 na dynię to i ja czekam. Kazdy obarczony dynią od nas, w podzięce przynosi na spróbowanie zupe dyniową. Jadłam już na słodko (krem) i na wytrawnie, na rosole i połowicznie. I muszę powiedzieć, że mnie wszystkie wersje berdzo smakowały a mojej rodzinie żadna . Zupa z dyni nie ma u nas szans. A ja nadal mam 4 dynie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.09.2011 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 No to zaczekajcie, poszukam czegos w moich przepastnych bibliotecznych czeluściach z kulinariami, mam tam gdzieś całą książeczkę przepisów tylko z dyni. Jeno uczciwie mówię - nie próbowałam, u nas zupa rules! Wusia, gruszek i brzoskwiń też moge poszukać. Ja to robię zwykły dżem z brzoskwiń, znaczy zalewam wrzątkiem i obieram ze skórki (jak pomidory), wyłuskuję pestki i rzucam do gara, dosładzając do smaku. Najpierw smażę jak powidła, do uzyskania jednolitej masy, potem dopiero słodzę, jeśli w ogóle trzeba. Gruszki to fajne są jako dodatek do borówek czerwonych, jak sie smaży konfiturkę do mięs. Postaram się to znaleźć i coś wrzucić dzisiaj, dobra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.09.2011 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 A ja zrobiłam zupę dyniową wedle przepisu z książki kucharskiej i pyyyyszna była! Nawet Madzi smakowała, a to już coś znaczy. Koleżance dałam spróbować i wyszła ode mnie z przepisem i dynią. Zamroziłam jedną porcję, ale chyba znów ugotuję i zamrożę kolejną. Będzie na zimę. Dyń mam jeszcze co najmniej siedem, więc potrzebuję przepisów na przetwory. Najlepiej sprawdzonych, bo niesprawdzone to mogę sama znaleźć.Pięknie mi obrosły płot i teraz malowniczo zwieszają się z niego pomarańczowe gruszkokształtne dynie. Aż żal je zrywać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.